Abakus podsumował mijający rok. Ten sezon firma zakończy dwucyfrowymi wzrostami obrotów, które osiągną wartość 175 mln zł.
Mijający rok był dla Abakusa bardzo dobry pod kątem wyników handlowych. Firma podliczyła, że obroty w tym roku są wyższe o niemal 35 proc. w stosunku do roku ubiegłego. Jeśli chodzi o sprzedaż zagraniczną, to tu mowa jest o 40-procentowym wzroście. Co ciekawe, firma na początku roku prognozowała, że 2021 rok zakończy wzrostem na poziomie 12 proc., a wartość sprzedaży miała przekroczyć 150 mln zł, natomiast eksport miał stanowić połowę udziału w sprzedaży. Pisaliśmy o tym TUTAJ. Okazało się, że już w pierwszym półroczu wyniki przekroczyły te prognozowane, a wzrost na koniec roku jest znacznie wyższy, niż pierwotnie firma planowała. Prawdopodobnie sięgnie wartości 175 mln zł.
W mijającym roku firmie udało się także przeprowadzić kilka inwestycji. Producent rozwinął swoją flotę transportową i kupił nowoczesne samochody dostawcze marki Volvo. O tym wydarzeniu mona przeczytać TUTAJ. W tym roku rozpoczęła się także budowa nowej hali produkcyjnej. Powstaje ona w sąsiedztwie obecnego zakładu, jednak stanowić będzie odrębną konstrukcję. Abakus planuje, że otwarcie nowej hali odbędzie się w pierwszej połowie przyszłego roku. W fabryce zatrudnienie znajdzie też ok. 150 nowych pracowników.

Kamil Grodecki, prezes Abakusa zauważa, że mimo świetnych wyników, „jednak rok 2021 stanowił dla nas również spore wyzwanie. Przynosił bardzo zmienną dynamikę sprzedaży, szczególnie ze względu na brak dostępności komponentów, a co za tym idzie, nieciągłość łańcucha dostaw„.
Zobacz również
Fakro otwiera fabrykę w USA
Fakro w USA uruchamia fabrykę schodów strychowych. Mieści się ona w miejscowości Elizabeth City w Karolinie Północnej.
XV Kongres Stolarki Polskiej już w przyszłym tygodniu
W dniach 22–23 maja w Hotelu Warszawianka w Jachrance odbędzie się XV Kongres Stolarki Polskiej organizowany przez Związek POiD.
„Czyste Powietrze” winne miliony złotych. Wykonawcy protestują
Fala protestów w związku z nierozliczonymi umowami w ramach programu „Czyste Powietrze”. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zalega z wypłatami pojedynczym firmom nawet po kilkadziesiąt milionów złotych.