Grupa Roto podała wyniki finansowe z trzech pierwszych kwartałów 2019 r. Wzrosty, w porównaniu do 2018 r., są minimalne, ale według Eckharda Keilla, prezesa Roto Frank AG, grupa „dobrze się spisała” w pierwszym roku funkcjonowania w nowej strukturze.
Grupa Roto od roku działa w trzech obszarach operacyjnych. Oprócz dywizji zajmującej się okuciami oraz dywizji okien dachowych, Roto ma też od 2018 r. usługi serwisowe. Wszystkie trzy obszary działają samodzielnie, a kontrolę nad strategią sprawuje spółka holdingowa kierowana prze dr. Eckharda Keilla. Podczas międzynarodowej konferencji prasowej dla mediów branżowych (12-13 października 2019 r., Bad Mergentheim) firma podała swoje wyniki finansowe z trzech pierwszych kwartałów 2019 r.
Przychody z pierwszych 9 miesięcy 2019 r. wzrosły zaledwie o ok. 1 proc. w porównaniu z analogiczny okresem 2018 r. Wyniosły one 509,4 mln euro w porównaniu do 505,6 mln euro w 2018 r. Dywizja zajmująca się okuciami odnotowała podobny poziom przychodów, jak w roku ubiegłym, dywizja okien dachowych ma niewielkie wzrosty, a najmłodsze dziecko, dywizja zajmująca się serwisem, odnotowała planowane wzrosty.
Według przewidywań, w czwartym kwartale nie powinno się wiele zmienić i dotychczasowe wzrosty powinny zostać zachowane. Eckhard Keill stwierdził podczas konferencji, że spodziewa się zachowania jednoprocentowego wzrostu, ale o ten wynik nadal „trzeba walczyć”. Do końca roku obroty grupy powinny wynieść nieco ponad 668 mln euro (w porównaniu z 661,8 mln w 2018 r.). Docelowa stopa wzrostu na poziomie 3-5 proc. nie zostanie zatem osiągnięta.
Według Eckharda Keilla globalne napięcia polityczne (m.in. brexit, wojny handlowe) odcisnęły piętno na rynkach istotnych dla Roto. Polityka najbardziej zahamowała wzrosty firmy w sektorze okuć. W tym roku udało się zachować ubiegłoroczny poziom zatrudnienia (ok. 4,9 tys. pracowników). Również proporcje pomiędzy sprzedażą krajową i zagraniczną została zachowana – 1/3 do 2/3. Wielkość inwestycji każdej z dywizji była na wysokim poziomie, a głównym punktem była cyfryzacja. Ekchard Keill przyznał jednak, że był bardzo powściągliwy przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych ze względu na ryzyko związane z sytuacją polityczną na świecie.
Zobacz również
Veka sponsorem lokalnego sportu, Wiśniowski wspiera skoczka
W ostatnim czasie kilka firm z naszej branży pochwaliło się wsparciem dla sportowców. Wiśniowskiego będziemy oglądać w Pucharze Świata w skokach narciarskich, a Veka będzie widoczna podczas meczów Pucharu Polski. Fakro kontynuuje współpracę z piłkarkami, a Lanko i Oknamix zaczyna z piłkarzami.
Producenci stolarki w rankingu „Najcenniejsze firmy rodzinne 2024”
Producenci stolarki mają swoją reprezentację w tegorocznym rankingu najcenniejszych firm rodzinnych. Jego autorzy wyłonili laureatów spośród przedsiębiorstw w poszczególnych województwach.
CAL posadził kolejnych 10 tysięcy drzew
W drugiej połowie października pracownicy CAL tradycyjnie posadzili kolejnych 10 tysięcy drzew. Akcja, którą rokrocznie prowadzi suwalski producent drzwi, doczekała już siódmej edycji. Partnerem wydarzenia było "Forum Branżowe".