Dziennik kwarantanny #2

Red.: |Data publikacji:

Czy zastanawialiście się, jak w praktyce wygląda odbywanie obowiązkowej kwarantanny oraz z jakimi obowiązkami się to wiąże? W dniu powstawania artykułu kwarantanną w Polsce objętych jest ponad 80 tys. osób. Dotarliśmy do jednego z nich – naszego wiernego czytelnika – z prośbą o zrelacjonowanie tych dni. W poprzednim odcinku zrelacjonował nam trzy pierwsze dni. Dzisiaj kolej na dwa następne..

Dzień 4 kwarantanny

Godz. 09:05
Skończyły się nasze zapasy pieczywa. Niedziela niehandlowa, więc nawet nie ma kogo poprosić o dostarczenie zakupów pod drzwi. Sami nie pieczemy, więc dziś pora na kreatywne śniadanie – żona serwuje pyszne omlety z dżemem. Stwierdziłem, że kwarantanna może mieć też pozytywne skutki.

Godz. 11:01
Przychodzi nowy SMS od Kwarantanny:
W 12 dniu kwarantanny zrób bezpłatny test na koronawirusa. Adresy pkt. pobrań uzyskasz na pacjent.gov.pl lub dzwoniąc pod nr 800 190 590. Ministerstwo Zdrowia
Z uwagi na wczorajsze pobieranie wymazów uznaję, że wiadomość ta wysyłana jest standardowo i nas nie dotyczy. Kwarantannę mamy skończyć za 4 dni. Po minucie przychodzi standardowa wiadomość SMS o nowym zadaniu w aplikacji. Selfie robię już niemal odruchowo.

Godz. 14:45
Wizyta policjanta pod blokiem. Za każdym razem przyjeżdża do nas inny funkcjonariusz, więc znów tłumaczę gdzie zaparkować i w którym kierunku patrzeć. Liczba domowników na balkonie się zgadza, wszyscy pomachali, kolejne zadanie zaliczone.

Godz. 18:57
Drugi w dniu dzisiejszym SMS przypomina, że zrobienie zdjęcia w aplikacji to mój obowiązek. Robię od ręki, by niepotrzebnie nie fatygować patrolu policji pod blok. Zauważyłem przy okazji, że zdjęcie w aplikacji nakłada automatyczny filtr wygładzający, bo wyglądam lepiej niż w rzeczywistości. Choć sam do tej pory nie korzystałem, to zaczynam rozumieć fenomen Instagrama.

Godz. 22:00
Do końca dnia mieliśmy już wolne od aplikacji i wszelakich wizyt, dziś robiłem „tylko 2” selfie więc rzeczywiście nie ma jednej reguły przy nadzorze. Na wszelki wypadek dyżurowałem do 22 przed telewizorem, ze smartfonem przy uchu.

Dzień 5 kwarantanny

Godz. 10:24
Kwarantanna przysłała SMSa z przypomnieniem o tradycyjnym już selfie kontrolnym. Tym razem siedzę przed komputerem w okularach, więc robię sobie zdjęcie w nowej odsłonie. Jak widać aplikacja ma pewną tolerancję co do zmian wyglądu i zadanie zalicza. Myślę sobie, że w teorii daje to większe możliwości do nadużyć, choć kombinowanie wydaje się bardziej czasochłonne niż zrobienie selfie.
Czytałem, że w innych krajach aplikacje do kontroli w kwarantannie, w celu wyeliminowania oszustw, mogą wymagać od użytkowników np. zrobienia zdjęcia konkretnego przedmiotu, ujęcia z kartką w ręku z podanym napisem, trzymania telefonu pod brodą itp. Skojarzenie miałem jednoznaczne – zdjęcia osób porwanych dla okupu … Dobrze, że tego nie u nas nie wprowadzili, choć nawet bez tego czuję się jak w areszcie domowym.

Godz. 11:40
Postanowiłem jednak upewnić się co do konieczności wykonania testu w 12 dniu kwarantanny. Zadzwoniłem na infolinię NFZ dedykowaną osobom objętych kwarantanną. Konsultantka z NFZ potwierdziła, iż ponowne badanie mnie nie dotyczy, bo objęła mnie już procedura pobrania w miejscu odbywania kwarantanny. Pozostało nam już tylko czekać na wyniki.

A co gdyby sanitariusz nas nie odwiedził? Pobieranie wymazu w miejscu odbywania kwarantanny dotyczy przypadków, gdy osoba objęta kwarantanną nie ma możliwości bezpiecznego dotarcia do punktu pobrań własnym samochodem. Jeśli natomiast auto posiadamy, to wyłącznie w 12. dobie kwarantanny możemy pojechać do wyznaczonego przez sanepid mobilnego punktu pobrań. Podczas takiej trasy nie ma mowy oczywiście o wysiadaniu z samochodu czy załatwianiu innych spraw, bo GPS kierowcy jest na bieżąco monitorowany. Wymaz z nosogardzieli zostanie pobrany przez otwarte okno samochodu.
Jeśli się zgłosisz w innym dniu, nie wykonasz testu, nawet odpłatnie. Na wynik trzeba poczekać tyle samo – 48 godzin.

Kliknij TUTAJ, by przejść do trzeciej części relacji.

1