Podsumowanie wyników po trzech kwartałach br. opublikował właśnie sochaczewski MFO – lider w segmencie wzmocnień do okien. Firma podała, że w okresie od stycznia do końca września przychody ze sprzedaży wyniosły 338,2 mln zł, co w porównaniu do 321,3 mln zł w roku 2018 oznacza wzrost o 5 proc.
Porównując okres od stycznia do września Spółka odnotowała 5-procentowy wzrost przychodów z działalności operacyjnej, ale już w samym trzecim kwartale dynamika wzrostu była mniejsza. W tym czasie przychody wyniosły 111,7 mln zł, podczas gdy w III kwartale roku ubiegłego była to kwota 109,1 mln zł.
Jeśli idzie o zysk brutto, to jak poinformowała firma, w okresie od początku roku do końca września wyniósł on 25,69 mln zł podczas gdy w roku ubiegłym w analogicznym okresie ten zysk wynosił 27,58 mln zł. Natomiast w samym trzecim kwartale tego roku zysk brutto wyniósł 9,7 mln zł, podczas gdy w roku ubiegłym była to wartość 4,7 mln zł.
Zarząd MFO podkreślił, że wyniki ze sprzedaży w dużym stopniu są uzależnione od poziomu cen stali. Jest to bowiem główny składnik kosztów produkcji. Rosnące ceny stali umożliwiają osiągnięcie wyższych przychodów, ale i zrealizowanie wyższej marży. MFO w znaczącym stopniu uzyskuje przychody ze sprzedaży na rynku budowlano-montażowym. Cechuje się on wciąż stosunkowo wysoką sezonowością, co odbija się na wynikach handlowych.
Zobacz również
Drutex oficjalnym partnerem Bayernu Monachium
Jeden z największych producentów okien w Polsce, Drutex został oficjalnym partnerem Bayernu Monachium. Umowa została podpisana na trzy lata i jest częścią ekspansji producenta z Bytowa na rynkach europejskich.
Czytaj „Forum Branżowe” i „Forum International” – wydanie 8.2025
Dostępny jest nowy numer miesięcznika „Forum Branżowe” (08/2025). Gościem wydania jest Marcin Maruszczak, prezes zarządu Gebhardt Stahl Polska.
Eko-Okna odpowiadają na publikację przewodniczącego związków zawodowych
Zarząd Eko-Okna S.A. wydał oświadczenie, w którym stanowczo dementuje zarzuty stawiane przez Dawida Brożka, przewodniczącego OM NSZZ Solidarność Silesia. Firma oskarża go o rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji, które mają podważać zaufanie do pracodawcy i destabilizować sytuację wśród pracowników.