Udaje się czasem usłyszeć narzekania na ten trudny czas. Tymczasem są firmy, które nie tylko nie narzekają, ale wręcz z wielkim optymizmem inwestują w nowe maszyny i linie produkcyjne. Tylko w ciągu ostatniego miesiąca dotarło do nas kilkanaście takich informacji. Poniżej kilka przykładów.
FENSTO, producent stolarki drewnianej spod Miastka (pomorskie) kupił 2 centra od OZGENC MAKINA Polska: obróbczo-tnące TURBOCUT 400 i zgrzewająco-czyszczące TURBOWELD 400. Firma zamierza dzięki nim wejść w produkcje okien tworzywowych i aluminiowych segmentu Premium, by zdywersyfikować swoją ofertę.
Z kolei TALMET spod Bielska-Białej jeszcze w ub. roku zakupił od Fimtecu centrum obróbcze FOM INDUSTRIE ADIR C, który zapewnia ciągłość produkcyjną, powtarzalną jakość obróbek oraz łatwość w programowaniu. Nowa technologia rzeczywiście pozwoliła firmie na kilkukrotne skrócenie czasu obróbki profili aluminiowych, przy jednoczesnym zwiększeniu precyzji prac.
Także w ub. roku dla zwiększenia swoich mocy w aluminium spółka WALKO Walkowiak z Kiszewa zainstalowała centrum 5-osiowe Bolero 5 włoskiej firmy Gemma. Była z niego tak zadowolona, że pod koniec roku zamówiła w DKV kolejną maszynę tego producenta: czteroosiowe centrum obróbcze Rumba 4. Wyposażone jest ono w samojeżdżące dociski, wrzeciono 6,6 kW oraz magazyn na 10 narzędzi pracujące w dwóch strefach.
Pomorski producent, FASADA ze Słupska, zakupił z kolei od R&DTech wielozadaniowe, czteroosiowe centrum obróbcze Phantomatic T3 Star. Pozwala ono na obróbkę profili pvc z elementami stalowymi w środku. Dotychczas obróbka tych materiałów odbywała się na dwóch maszynach – osobno obrabiano wzmocnienia stalowe do drzwi i okien, osobno otwory pod klamkę.
Ale inwestycje firm, to nie tylko nowe maszyny, ale też modernizacje czy automatyzacje dotychczasowych linii produkcyjnych. I tak np. suwalski STOLLAR wybudował nową halę produkcyjną o powierzchni 7 tys. mkw. i właśnie przeniósł do niej swoją główną, zmodernizowaną linię produkcyjną. Obecnie większość transportu wewnętrznego odbywa się tu na podajnikach, a półprodukty w postaci ramy czy skrzydła dojeżdżają same na stanowisko. Również pakowanie jest automatyczne. W starej lokalizacji pozostały działy produktów nietypowych oraz dział aluminium, zyskując powierzchnię wcześniej zajmowaną przez produkcję liniową.
Znamy też zapowiedzi budowy ogromnych hal przez Eko-Okna czy przez Drutex. A przecież są to informacje tylko te, które dotarły do nas w ostatnim miesiącu. To wszystko świadczy, że firmy branży stolarki inwestują w rozbudowę swojego potencjału produkcyjnego. A czy inwestowałyby bardzo konkretne pieniądze, gdyby na horyzoncie nie widziały nowych zamówień? Na pewno więc optymistycznie patrzą w przyszłość, bo nie ma powodu by być dzisiaj pesymistą.
na zdjęciu: nowa hala firmy Stollar
Zobacz również
Veka sponsorem lokalnego sportu, Wiśniowski wspiera skoczka
W ostatnim czasie kilka firm z naszej branży pochwaliło się wsparciem dla sportowców. Wiśniowskiego będziemy oglądać w Pucharze Świata w skokach narciarskich, a Veka będzie widoczna podczas meczów Pucharu Polski. Fakro kontynuuje współpracę z piłkarkami, a Lanko i Oknamix zaczyna z piłkarzami.
Producenci stolarki w rankingu „Najcenniejsze firmy rodzinne 2024”
Producenci stolarki mają swoją reprezentację w tegorocznym rankingu najcenniejszych firm rodzinnych. Jego autorzy wyłonili laureatów spośród przedsiębiorstw w poszczególnych województwach.
CAL posadził kolejnych 10 tysięcy drzew
W drugiej połowie października pracownicy CAL tradycyjnie posadzili kolejnych 10 tysięcy drzew. Akcja, którą rokrocznie prowadzi suwalski producent drzwi, doczekała już siódmej edycji. Partnerem wydarzenia było "Forum Branżowe".