POROZMAWIAJMY O STOLARCE
Coraz częściej zgadzamy się z tezą, że okna, drzwi, osłony czy bramy, a tym bardziej fasady, to nie są tradycyjne materiały budowlane. Wyposażone w napędy, czujniki, szyby wielofunkcyjne, elektroniczne zamki czy okucia stają się urządzeniami, elementami funkcyjnymi budynku. Współpracują z ogrzewaniem i wentylacją, są częścią systemu przeciwpożarowego i przeciwwłamaniowego, chronią przed słońcem i hałasem – są składnikiem czegoś większego, jakiegoś systemu. Okno czy witryna stają się istotnym elementem wyposażenia, zasadniczym argumentem estetycznym wnętrza, jakim od dawna już są drzwi wewnętrzne czy osłony okienne. Są łagodnym przejściem między salonem a tarasem, fizyczną barierą dla uciążliwych warunków pogodowych. Na pewno jednak nie są materiałem budowlanym w rozumieniu cegły, wapna czy belki stropowej.
Potrzebna jest nasza wspólna praca nad uświadomieniem inwestorom, że produkty stolarki są urządzeniami zaawansowanymi technicznie, mogącymi pełnić bardzo różnorodne funkcje w ich domach. Przypominać o tym musimy i wiedzę tę ugruntowywać także wśród sprzedawców stolarki, którym zdarza się, w pogoni za sprzedażą, o tym zapominać. Okno to nie cegła. Brama to nie wierzeje, a próg drzwiowy to nie kawałek deski. Nie kupujemy stolarki po to, by zatkać dziurę w murze. Kupując okna, drzwi czy bramy, kupujemy technologię, która daje nam komfort, jest elementem systemu funkcjonalnego budynku.
Przekonani o słuszności tego poglądu postanawiamy rozpocząć cykl pt. „Vademecum stolarki”, w którym omawiać będziemy najważniejsze jej funkcje. Zaczynamy od elementów biernych barier dla rozprzestrzeniania się ognia. W kolejnych odcinkach opiszemy elementy systemu ochrony przed włamaniem, słońcem, hałasem, przed zimnem, ale wskażemy też na sposoby współpracy stolarki z systemem wentylacji, klimatyzacji i grzewczym. Pokażemy okna, drzwi i osłony jako elementy estetyki wnętrza, a bramy i fasady jako ozdobę zewnętrzną. Wszystko po to, by sprzedawcom i doradcom technicznym dostarczyć argumentów do poważniejszych rozmów z klientami. Porozmawiajmy o stolarce. I to jeszcze zanim dojdziemy do jej wymiarów i ceny.
