Jeden z wiodących polskich producentów okien, bytowski Drutex utrzymuje produkcję na stabilnym poziomie. Firma zatrudniająca 3 tysiące pracowników wdrożyła stosowne procedury, w tym obowiązkowe mierzenie temperatury wszystkim osobom wchodzącym na teren zakładu.
Oprócz widocznych wszędzie plakatów informacyjnych, na terenie całej firmy, w szatniach, toaletach i na portierniach są dostępne dozowniki z mydłem antybakteryjnym i płynem dezynfekującym do rąk. Regularnie dokonywana jest też dezynfekcja klamek, uchwytów, poręczy i ciężarówek wracających z zagranicy. Wprowadzony został również obowiązek dwukrotnej w ciągu zmiany (co 4 godziny) dezynfekcji wszystkich powierzchni na terenie całej firmy – w tym hal produkcyjnych.
Przedsiębiorstwo utrzymuje flotę 300 ciężarówek i kierowców je obsługujących – wszyscy oni zaopatrzeni zostali w środki dezynfekujące, maseczki i rękawice jednorazowe. Od ub. tygodnia wstrzymano im wyjazdy do Włoch. Na razie na okres 2 tygodni.
– Sytuacja w firmie jest stabilna. Póki co pracujemy, ale nie wiem, tak jak pewnie wszyscy polscy przedsiębiorcy, co będzie jutro, a nawet co wydarzy się za godzinę. Dbamy o bezpieczeństwo w firmie, mamy odpowiedzialnych ludzi i wszystkim nam jednakowo zależy, żeby jak najszybciej wszystko wróciło do normy. Wszyscy zdajemy dobie sprawę z powagi sytuacji – zapewnia prezes Drutexu, Leszek Gierszewski.
Szef bytowskiego przedsiębiorstwa zainicjował również, o czym pisaliśmy wcześniej, akcję „Jesteśmy Razem. Pomagamy„. Jej celem jest koordynacja działań rodzimego biznesu w walce z epidemią wirusa SARS-CoV-2. W ciągu zaledwie kilku dni dołączyło do niej kilkanaście firm z całej Polski. Cały czas mogą do niej dołączać również inne przedsiębiorstwa.
– Stanęliśmy oko w oko z wyzwaniami, których nie znamy i których się nie spodziewaliśmy. Wszystkie dotychczasowe spowolnienia i kryzysy miały dużo mniejszą skalę i dotykały nas w zupełnie innej sferze – mówi Leszek Gierszewski. – Pandemia skonfrontowała nas z nieznaną do tej pory rzeczywistością i przewartościowała nam świat. Dziś mamy głębszy kryzys determinowany ograniczeniem w mobilności ludzi, spowolnienie w sferze usług. W takich warunkach nie ma czasu na oglądanie się za siebie i na siebie – dodaje.
Drutex jednoczy wokół siebie firmy, które chcą nieść pomoc w czasach pandemii. Sam przeznaczył już milion złotych na wsparcie pomorskich szpitali zakaźnych. Szef firmy podkreśla, że dzisiaj ta pomoc jest najważniejsza. Chodzi nie tylko o utrzymanie własnej firmy, ale też pomoc by inne przedsiębiorstwa też mogły przetrwać ten trudniejszy okres. I to zarówno te większe, jak i te małe.
Zobacz również
Veka sponsorem lokalnego sportu, Wiśniowski wspiera skoczka
W ostatnim czasie kilka firm z naszej branży pochwaliło się wsparciem dla sportowców. Wiśniowskiego będziemy oglądać w Pucharze Świata w skokach narciarskich, a Veka będzie widoczna podczas meczów Pucharu Polski. Fakro kontynuuje współpracę z piłkarkami, a Lanko i Oknamix zaczyna z piłkarzami.
Producenci stolarki w rankingu „Najcenniejsze firmy rodzinne 2024”
Producenci stolarki mają swoją reprezentację w tegorocznym rankingu najcenniejszych firm rodzinnych. Jego autorzy wyłonili laureatów spośród przedsiębiorstw w poszczególnych województwach.
CAL posadził kolejnych 10 tysięcy drzew
W drugiej połowie października pracownicy CAL tradycyjnie posadzili kolejnych 10 tysięcy drzew. Akcja, którą rokrocznie prowadzi suwalski producent drzwi, doczekała już siódmej edycji. Partnerem wydarzenia było "Forum Branżowe".