Przed kilkoma laty duński Velux zwrócił się do niezależnego od niego instytutu o sprawdzenie właściwości izolacyjności cieplnej okien dachowych dostępnych na rynku europejskim. Instytut kupił więc w sieciach sprzedaży ponad setkę różnych modeli okien różnych producentów (także Veluxa), a następnie zlecił ich przebadanie dwóm renomowanym laboratoriom akredytowanym. Jednym z nich było ponoć laboratorium Instytutu Techniki Okiennej w Rosenheim. Wyniki okazały się fatalne.
Jak ujawnił wczoraj w programie #RzeczoBiznesie Marcina Piaseckiego szef Velux Polska – pan Jacek Siwiński, okna Veluxa próby te przeszły pozytywnie. Natomiast w przypadku jednego z głównych konkurentów na 96 przeprowadzonych testów tylko jedno jego okno spełniło deklarowany parametr izolacyjności cieplnej. Podobnie było w przypadku innych producentów. – Prawie wszystkie okna nie spełniły parametrów – powiedział menedżer Veluxa. – Wyniki tych badań przekazaliśmy producentom okien. Poprosiliśmy, aby dostosowali swoje deklaracje parametrów do tych, które ich produkty rzeczywiście spełniają – dodał.
Według słów Jacka Siwińskiego tylko jeden producent zareagował na taką prośbę i dokonał zmian w deklaracji. Wobec takiej postawy kierownictwo Veluxa o wynikach badań poinformowało urzędy nadzoru budowlanego w kilku krajach (także w Polsce), prosząc o podjęcie interwencji na rynkach, na których działają. W Polsce zawiadomiono również Urząd Ochrony Konsumentów i Konkurencji, ale ten odesłał „petenta” do Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego. GUNB z kolei odpowiedział, że nie będą wszczynać kontroli rynku dopóki nie zleci tego UOKiK… Okna cały czas są produkowane, sprzedawane i wbudowywane w budynkach. Niezależne instytuty stwierdziły badaniami, że większość z nich nie spełnia deklarowanych parametrów cieplnych – w Polsce nikt tego nie zweryfikuje?
– Chciałbym doprowadzić do tego, że rynek będzie transparentny. Tak, żeby branża okien dachowych była transparentna i wiarygodna w oczach konsumentów. Będziemy wszyscy sprawdzani przez system – uzasadnia swoje zaangażowanie Siwiński. – Chciałbym, żeby wszyscy producenci działający w branży mieli poczucie komfortu, że mogą inwestować w innowacje, bo nie funkcjonują na rynku konkurenci, którzy zaniżając jakość i koszty produkcji, wywierają nieuzasadnioną ekonomicznie presję kosztową – dodaje.
Całość zapisu rozmowy Marcina Piaseckiego z dyr. Jackiem Siwińskim poniżej:
Zobacz również
Veka sponsorem lokalnego sportu, Wiśniowski wspiera skoczka
W ostatnim czasie kilka firm z naszej branży pochwaliło się wsparciem dla sportowców. Wiśniowskiego będziemy oglądać w Pucharze Świata w skokach narciarskich, a Veka będzie widoczna podczas meczów Pucharu Polski. Fakro kontynuuje współpracę z piłkarkami, a Lanko i Oknamix zaczyna z piłkarzami.
Producenci stolarki w rankingu „Najcenniejsze firmy rodzinne 2024”
Producenci stolarki mają swoją reprezentację w tegorocznym rankingu najcenniejszych firm rodzinnych. Jego autorzy wyłonili laureatów spośród przedsiębiorstw w poszczególnych województwach.
CAL posadził kolejnych 10 tysięcy drzew
W drugiej połowie października pracownicy CAL tradycyjnie posadzili kolejnych 10 tysięcy drzew. Akcja, którą rokrocznie prowadzi suwalski producent drzwi, doczekała już siódmej edycji. Partnerem wydarzenia było "Forum Branżowe".