Ekipy montażowe nie narzekają na brak pracy, wzrost cen stolarki nie wpłynął negatywnie na popyt, nie spowodował przestojów, a kalendarze na najbliższy czas są zapełnione. Czy ekipy montażowe są przygotowane na wielką falę renowacji budynków.
Przed tygodniem pytaliśmy dystrybutorów czy wzrost cen odbił się na decyzjach zakupowych inwestorów. Tym razem zapytaliśmy ich o:
- ekipy montażowe – jak wygląda obłożenie pracą
- jakie są najbliższe wolne terminy u montażystów
- czy rynek jest przygotowany na wielką falę renowacji budynków
W salonach potwierdzają niesłabnący popyt na stolarkę. Wzrost cen jest praktycznie nieodczuwalny jeśli chodzi o sprzedaż.
Instalacja stolarki odbywa się na zaawansowanym etapie budowy, gdzie klienci wolą inwestycję dokończyć, mając świadomość, że ceny wciąż mogą rosnąć. Montażyści mają zaplanowaną pracę na najbliższe dwa miesiące i to jest najwcześniejszy wolny termin
powiedzieli nam w Fabryce Okien Szach-Mat w Gdańsku.
Wielka fala renowacji – kto ją obsłuży?
Dwumiesięczne obłożenie pracy okazuje się standardem w całym kraju. Niektórzy rozmówcy wprost mówią o złotym czasie dla producentów i sprzedawców stolarki, który może być niewykorzystany przez słabnącą stronę podażową. Brak surowców wpływa na wydłużone terminy oczekiwania na stolarkę, a okazuje się, że wobec nadchodzącej wielkiej fali renowacji budynków w Europie popyt może jeszcze się zwiększyć. Czy dystrybutorzy są na to przygotowani?
Temat nie jest powszechnie znany wśród dilerów stolarki, jednak opowiedzieli nam oni jak wygląda ich rzeczywistość. W Fabryce Okien Szach-Mat korzystają z firm podwykonawczych, jednak rozmówcy przyznają, że gdyby teraz musieli szukać dodatkowych ekip montażowych to mieliby duże obawy, ponieważ bardzo ciężko o sprawdzonych i solidnych partnerów. Podobnie sytuację widzą w Starogardzie Gdańskim – trudno znaleźć „dobry materiał” na montażystę, mało kto przechodzi w pełni szkolenie i zostaje w tym zawodzie na dłużej. Te opinie potwierdzają nam w salonie Okmar w podwarszawskim Ostrówku:
Niestety, montażystów na rynku pracy ze świecą szukać. Bardzo trudno znaleźć pracownika do ekipy montażowej, młodzi ludzie nie garną się za bardzo do tego zawodu. Może się okazać, że nie jesteśmy do końca gotowi, co może odbić się na kliencie.
Głównymi zarzutami kierowanymi do kandydatów na montażystów jest brak determinacji i cierpliwości. Ponadto potencjalny pracownik powinien mieć podstawowe predyspozycje zawodowe, nierzadko zdarzają się sytuację, że szkolący się nie potrafił posłużyć się podstawowymi narzędziami.
Jakie z tego wnioski? Obecna sytuacja dystrybutorów jest bardzo dobra i w najbliższym czasie nie powinno się to zmienić, natomiast większą niepewność wywołuje przyszłość. O tym co zrobić, by być gotowym warto pomyśleć już dziś, szkoda byłoby gdyby ogromne możliwości jakie będą płynąć z programu renowacji budynków spotkały się z przeszkodą w postaci zbyt małej liczby montażystów. Wielka fala renowacji może szybko zweryfikować, kto się przygotował do niej zawczasu a kto nie.
Zobacz również
Veka sponsorem lokalnego sportu, Wiśniowski wspiera skoczka
W ostatnim czasie kilka firm z naszej branży pochwaliło się wsparciem dla sportowców. Wiśniowskiego będziemy oglądać w Pucharze Świata w skokach narciarskich, a Veka będzie widoczna podczas meczów Pucharu Polski. Fakro kontynuuje współpracę z piłkarkami, a Lanko i Oknamix zaczyna z piłkarzami.
Producenci stolarki w rankingu „Najcenniejsze firmy rodzinne 2024”
Producenci stolarki mają swoją reprezentację w tegorocznym rankingu najcenniejszych firm rodzinnych. Jego autorzy wyłonili laureatów spośród przedsiębiorstw w poszczególnych województwach.
CAL posadził kolejnych 10 tysięcy drzew
W drugiej połowie października pracownicy CAL tradycyjnie posadzili kolejnych 10 tysięcy drzew. Akcja, którą rokrocznie prowadzi suwalski producent drzwi, doczekała już siódmej edycji. Partnerem wydarzenia było "Forum Branżowe".