Gośćmi październikowego wydania „Forum Branżowego” są bracia – Maciej oraz Bartosz Jędraszkowie, założyciele firmy ABM Jędraszek, którzy opowiadają nam, jak to się stało, że związali się z branżą stolarki. Jaki udział miał w tym ich ojciec, Antoni, który do niedawna zarządzał własną firmą budowlaną?
Synowie wypowiadają się o nim bardzo dobrze:
To on wprowadził nas w tajniki biznesu, był naszym kapitanem – doradcą, a przy okazji wykonawcą niektórych zleceń. Zresztą pomaga nam do dziś, podobnie jak mama Halinka, która będąc już na emeryturze, współpracuje z działem sprzedaży detalicznej dla klienta indywidualnego.
AMB Jędraszek można zatem uznać za firmę rodzinną. Panowie podzielili się z nami również tajemnicą sukcesu swojej firmy – powiedzieli, co odróżnia ich od konkurencji, czym się kierują, wybierając kolejne rynki zagraniczne dla swojej ekspansji, oraz jak skrojona jest ich oferta pod klienta premium.
Mamy bardzo mocny dział technologiczny, dzięki czemu nie boimy się praktycznie żadnych nietypowych konstrukcji. Zwykle jako pierwsi wprowadzamy nowe rozwiązania i dbamy, by stale się uczyć nowości. Ale chyba największym naszym sukcesem, który osiągnęliśmy kilka lat temu, było wprowadzenie dostaw w określonym, precyzyjnym terminie. Kiedyś klienci ciągle pytali, kiedy będzie zrealizowana dostawa. Teraz już przy składaniu zamówienia klient otrzymuje informację, kiedy dokładnie może się spodziewać transportu. Co więcej, my się tego trzymamy co do godziny. Dzięki temu pytania się skończyły, a my uchodzimy za bardzo wiarygodnego dostawcę okien, z którym warto współpracować.
Naszych rozmówców zapytaliśmy też o trendy, które mogą zdominować branżę stolarki w najbliższym czasie. Właściciela ABM Jędraszek zdecydowanie wskazali na aluminium jako źródło innowacji:
Jeśli chodzi o aluminium, dzieje się dużo – rekordowe gabaryty pivotów, fixów czy HS-ów, nowe systemy. Obecnie producenci biją się o to, kto zaprojektuje większe okno z jak największym przeszkleniem, które da się wykonać. Ale to jest ukłon w stronę klientów premium. W PCW nie widzimy takich charakterystycznych tendencji – owszem, klienci zamawiają HS-y, okna okrągłe czy trójkątne, ale takie konstrukcje jesteśmy w stanie wykonać i robimy to z powodzeniem od lat. W tym obszarze nie ma obecnie nic, co mogłoby nas zaskoczyć.
Na koniec rozmawialiśmy o tym, jak polskie okna są postrzegane za granicą. Zdaniem naszych rozmówców pod tym względem bardzo dużo się zmieniło:
Dziś polskie okna to synonim jakości. Produkujemy świetną stolarkę, mamy nowoczesne maszyny i logistykę. Nasze produkty nie tylko dorównują jakością niemieckim, ale nawet je przewyższają. Uważam, że jesteśmy dziś silnym graczem w Europie. Ale powinniśmy iść w stronę jakości, nie tylko niższej ceny – bo przewagi kosztowe maleją.
Całą rozmowę z Maciejem i Bartoszem Jędraszkami można przeczytać w październikowym wydaniu „Forum Branżowego”.