Dom nie istnieje bez drzwi i okien. Stolarka tego rodzaju niezbędna jest zarówno w zabudowie jednorodzinnej, jak i przy stawianiu bloków na osiedlach mieszkalnych. Rynek nieruchomości jest ściśle powiązany z branżą budowlaną i oba te sektory na siebie oddziałują. Kryzys gospodarczy, jakiego doświadcza obecnie nie tylko nasz kraj, wyraźnie hamuje popyt na zabudowę mieszkalną. Mimo to w Polsce wciąż dużo się buduje, a deweloperzy inicjują nowe projekty budowlane, do których potrzebne będą tysiące okien i drzwi.
Stabilizacja podaży lokali mieszkalnych a sprzedaż okien i drzwi
Według wstępnych danych GUS w pierwszym półroczu 2024 roku oddano do użytkowania 95,5 tysięcy mieszkań, oznacza to spadek rok do roku o ponad 14%. Jest to skutek spowolnienia gospodarczego i rosnących kosztów budowy. Trudności te odczuwa również branża budowlana w tym segment drzwi i okien. Aktywność inwestycyjna zarówno inwestorów indywidualnych, jak i deweloperów wciąż jest duża.
W okresie od stycznia do czerwca ubiegłego roku wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia budowy 143,3 tysięcy nieruchomości, czyli niemal 30% więcej w skali rok do roku. Najwięcej pozwoleń na budowę otrzymali deweloperzy. Liczba ta zatrzymała się na 101,2 tysiąca, czyli o ponad 37% więcej niż w tym samym czasie w 2024. Jeśli chodzi o pozwolenia na budowę aktywniejsze były również osoby prywatne. Postarali się oni o 39 tysięcy tego typu dokumentów, czyli o 12,5% więcej niż w tym samym czasie w 2023.
Jeśli projekty budowlane, na które otrzymano pozwolenia w zeszłym roku, wejdą w fazę realizacji będzie to oznaczało wyraźny wzrost popytu na stolarkę okienną i drzwiową. Jest to bardzo potrzebne temu sektorowi, który od 2022 rejestruje spadki sprzedaży. Jest to skutek między innymi mniejszej aktywności inwestorów prywatnych. Drogie kredyty i rosnące koszty życia skłaniają wielu Polaków do odsunięcia w czasie planów budowy własnego domu. Mimo trudnej sytuacji gospodarczej, którą widać niemal w każdej branży, istnieją powody do optymizmu. W II kwartale 2024 roku w Polsce produkcja okien zamknęła się w liczbie 3,17 milionów sztuk, co oznacza wzrost dynamiki produkcji o 1,2% w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Korekta w górę na tym poziomie może wydawać się niewielka, ale jest wyraźnym sygnałem stabilizacji w tym segmencie. Szczególnie że jest to pierwszy wzrost po siedmiu kolejnych kwartałach, w których produkcja kurczyła w porównaniu z tym samym okresem poprzedniego roku.
A jak wyglądała w minionym roku sprzedaż drzwi? W raporcie “RYNEK DRZWI W POLSCE EDYCJA 2024”, które przygotowało Centrum Analiz Branżowych, początkowe miesiące 2024 roku nie przyniosły wyczekiwanego ożywienia. Co prawda produkcja stolarki drzwiowej spadła, ale dynamika korekty w dół nie była już tak duża, jak w zeszłym roku. Optymizmem napawa też fakt, że lepsze wyniki sprzedaży obserwujemy na rynku krajowym niż w eksporcie. Popyt na drzwi jest obecnie stabilny, a obserwacji analityków wynika, że klienci są coraz bardziej zainteresowani produktami wyższej jakości i z naturalnych materiałów.
Trudny rynek wymaga aktywności
Wcześniejsze spadki produkcji i obecne ożywienie inwestycyjne między w branży deweloperskiej to znak, że producenci jeszcze więcej wysiłku powinni włożyć w przemyślane działania marketingowe. Znane i dynamicznie działające portale z ogłoszeniami, takie jak Nieruchomosci-online.pl, dają firmom produkującym drzwi i okna szansę na kontakt bezpośrednio z większymi i mniejszymi deweloperami. Bezpośredni adres do bazy deweloperów na tym portalu to https://www.nieruchomosci-online.pl/deweloperzy/.
Często wprowadzają oni do oferty lokale mieszkalne, które są w początkowym etapie realizacji i kontakt z zaufanymi dostawcami stolarki drzwiowej i okiennej na pewno będzie dla nich cenny. Działy odpowiedzialne za pozyskiwanie klientów mogą też zaangażować swoich pracowników w poszukiwanie ofert sprzedaży, mieszkań, które dopiero powstaną. Dzięki temu droga do nowych zleceń, a tym samym wyższej sprzedaży pozostaje otwarta.