Pierwszy kwartał 2025 roku nie przyniósł przełomu, ale potwierdził kierunki, które od kilku lat wyznaczają tempo zmian w branży stolarki otworowej: elastyczność, eksport, digitalizacja i rozwój produktów premium. W obliczu nadal trudnego otoczenia makroekonomicznego oraz politycznej niepewności – zarówno w kraju, jak i na kluczowych rynkach europejskich – producenci starają się balansować pomiędzy zachowawczością a inwestowaniem w przyszłość.
I kwartał 2025 roku zarysował pewne podziały w branży: między tymi, którzy próbują przeczekać trudny okres, a tymi, którzy aktywnie poszukują szans. W warunkach niestabilności politycznej, wysokich kosztów i wymagających klientów kluczem do sukcesu okazuje się nie skala, ale elastyczność i zdolność szybkiego dostosowania strategii. Choć branża nie może jeszcze mówić o ożywieniu, to coraz więcej firm pokazuje, że nawet w trudnym otoczeniu możliwy jest rozwój – o ile wsparty jest wizją, technologią i odwagą w działaniu.
Ostrożność i elastyczność – znak czasu
Branża wciąż zmaga się z efektami spowolnienia na rynku budowlanym, co szczególnie podkreślają przedstawiciele takich firm jak Okpol, Fakro czy Velux. Wysokie oprocentowanie kredytów hipotecznych, ograniczony dostęp do finansowania i niejasne zapowiedzi polityki mieszkaniowej w Polsce skutkują niższą aktywnością inwestorów indywidualnych. Grzegorz Złotecki z Okpolu zauważa, że klienci podejmują decyzje inwestycyjne ostrożniej, co przekłada się na lekki spadek sprzedaży w I kwartale.
Z kolei Przemysław Pokorski z Veluxa zwraca uwagę na utrzymującą się presję inflacyjną oraz wysokie koszty finansowania zakupu nieruchomości w Polsce, co nadal ogranicza popyt. Podobnie Janusz Komurkiewicz z Fakro dostrzega, że mimo stabilnej sprzedaży, rynek pozostaje chłodny, a ewentualne ożywienie może nadejść dopiero w drugiej połowie roku, jeśli zmaterializują się zapowiedzi dotyczące obniżek stóp procentowych.
Szczerość i realizm wypowiedzi Dariusza Daniłowicza z firmy Redan idealnie oddają ducha obecnego rynku:
Od czasu pandemii jedno jest pewne – niczego nie da się przewidzieć, tym bardziej stałych planów sprzedażowych, o które nasi dostawcy od początku roku już nawet nie pytają.
2025 rok rozpoczął się dla nas obiecująco – solidny portfel zamówień zgromadzony jeszcze w grudniu pozwolił na mocny start. Jednak już w lutym dynamika wyhamowała, by w marcu ponownie przyspieszyć. W takich warunkach planowanie produkcji czy dostaw staje się nie lada wyzwaniem, choć trzeba przyznać, że nauczyliśmy się elastyczności.
Pomimo tych zawirowań pierwszy kwartał zamknęliśmy z bardzo dobrym wynikiem – odnotowaliśmy ponad 15-procentowy wzrost sprzedaży w stosunku do analogicznego okresu 2024 roku.
Jak wskazuje – martwić może widoczna presja kosztowa – zapowiadane i już wprowadzane podwyżki cen kluczowych komponentów do produkcji stolarki okiennej mogą w kolejnych miesiącach odbić się na całej branży. Jednak dostrzega także szanse: ożywienie na kluczowych rynkach eksportowych oraz nowa odsłona programu „Czyste Powietrze” pozwalają firmie patrzeć w przyszłość z umiarkowanym optymizmem.
Wzrost mimo niepewności
Na tle umiarkowanego nastroju w branży stolarki, wyraźnie wyróżnia się optymizm firm Pesmetal, Komsta, Fill czy Alukon. Kamila Pes-Smaglińska zauważa, że I kwartał był ponadprzeciętnie dobry – co pokazuje, że odpowiedzialne zarządzanie i szybka adaptacja do zmiennych warunków rynkowych mogą przynosić wymierne efekty nawet w trudnych czasach. Podobnie ocenia sytuację Michał Komsta, który odnotował dwucyfrowy wzrost sprzedaży i podkreśla znaczenie inwestycji w nowe systemy oraz dywersyfikację geograficzną.
Daniel Balicki z Alukonu mówi wręcz o bardzo dużym ożywieniu w sektorze rolet i screenów, co może świadczyć o rosnącym zapotrzebowaniu na rozwiązania zwiększające komfort i efektywność energetyczną budynków. Podobne obserwacje przedstawia Natalia Matejko z firmy Fill, która wskazuje na dynamiczny rozwój segmentu osłon zewnętrznych i automatyzacji – trend, który coraz wyraźniej łączy branżę stolarki z rynkiem smart home.
Eksport – nowe kierunki, stare bariery
Eksport pozostaje ważnym elementem strategii rozwoju wielu polskich producentów z branży stolarki, choć i tu nie brakuje wyzwań. Marcin Tatar z Vivento mówi o umiarkowanym optymizmie, zauważając, że mimo słabości rynku niemieckiego, solidne wzrosty w USA dają nadzieję na dywersyfikację kierunków sprzedaży. Jednak jak zaznacza Paweł Potoczek z Dako – rynek międzynarodowy również nie jest wolny od napięć, a decyzje polityczne za oceanem mają realny wpływ na klimat inwestycyjny.
W tle tych analiz pobrzmiewają też głosy dotyczące wpływu kursów walutowych, kosztów logistyki i regulacji unijnych – jak choćby konieczność dostosowania produktów do wymogów energooszczędności czy systemu EPD. To czynniki, które coraz silniej determinują konkurencyjność firm na rynku europejskim.
Rozwój segmentu premium
Cechą wspólną większości wypowiedzi jest wyraźny zwrot ku produktom premium, personalizacji oferty i koncentracji na potrzebach klientów indywidualnych. Firmy wskazują na rosnące znaczenie indywidualizacji produktu jako czynnika przewagi konkurencyjnej. Podobne działania deklarują Hella i ABM Jędraszek – firmy, które inwestują w technologie, nowe linie produktowe i usprawnienia logistyczne.
Marcin Gajewski z firmy Hella podkreśla rozwój kanałów cyfrowych i automatyzację procesów B2B jako kluczowe elementy skutecznego działania w 2025 roku. Z kolei Entra, jak zaznacza Łukasz Rosik, buduje swoją pozycję jako partner lokalnych deweloperów, oferując kompleksowe i szybkie realizacje dostosowane do specyfiki rynku.
Przyszłość w cieniu programów publicznych
Nie brakuje głosów, że jednym z istotnych impulsów dla rynku w najbliższych miesiącach mogą być rządowe i unijne programy wsparcia. Mowa o programie „Czyste Powietrze” czy środkach z Krajowego Planu Odbudowy. Jednak ich skuteczność będzie zależeć od realnego tempa wdrażania. Wiele firm – m.in. Velux, Fakro czy Wiśniowski – wskazuje, że termomodernizacja to nie tylko szansa środowiskowa, ale również realna przestrzeń rozwoju dla małych i średnich firm budowlanych.
Pełną wersję sondy z oceną I kwartału 2025 roku oraz szczegółowe komentarze producentów znajdziesz w majowym wydaniu „Forum Branżowego”.