Pierwsze miesiące obecnego sezonu są dla lidera segmentu pian i silikonów okresem wysokich wzrostów przychodów i realizowanych zysków. Sytuacja popytowa wygląda dla firmy dobrze, a w związku z unijnymi programami odbudowy gospodarki powinno być jeszcze lepiej. Konieczne będą jednak podwyżki cen.
Grupa Selena, dostawca pian, silikonów i uszczelnień dla branży stolarki, zanotowała w ub. roku przychody ze sprzedaży w wysokości 1,38 mld zł. W pierwszym kwartale 2021 r. wyniosły one już 349,5 mln zł, co oznacza wzrost o 23,6 proc. w stosunku do I kwartału 2020. Zysk netto wzrósł w tym czasie o 235 proc. do 17,5 mln zł, a zysk operacyjny wyniósł 19,8 mln zł, czyli był o 116 proc. wyższy niż rok wcześniej. Tym, co spadło w pierwszym kwartale br. była rentowność brutto sprzedaży grupy, która wyniosła 29,8 proc., czyli o 2,2 p.p. mniej. Zdaniem prezesa Grupy było to spowodowane wahaniami na rynku surowców.
Jacek Michalak, prezes zarządu firmy Selena:
Wszystko wskazuje na to, że w całym roku wyniki sprzedażowe będą lepsze niż w 2020 r. Już wiemy, że pierwszy kwartał był lepszy w 2021 r., a drugi, który w 2020 r. był najgorszy – w tym roku pod względem wolumenów na pewno będzie lepszy. Od strony popytowej sytuacja jest dobra – w pierwszym kwartale popyt był duży, co przełożyło się na wzrost wyników, i widzimy to też w drugim kwartale. Jest lepiej niż w zeszłym roku i dotyczy to wszystkich rynków, na których jesteśmy obecni.
Zdaniem prezesa Michalaka firmy produkcyjne w sektorze budowlanym nie będą w stanie skompensować swoimi działaniami skokowego wzrostu cen surowców, więc konieczne będą podwyżki cen produktów. Podwyżki na swoje wyroby planuje wprowadzić również Selena, gdyż przy dwu-, trzycyfrowej skali podwyżek cen surowców nie ma innej możliwości. Tym bardziej, że w trzecim kwartale spodziewają się tu dalszych wzrostów cen surowców. Strategią Seleny w tym zakresie ma być obserwacja rynku i reagowanie na bieżąco – do czasu, aż ceny się ustabilizują. Duże nadzieje wiąże się tu z unijnymi programami odbudowy.
„W perspektywie roku czy dwóch lat unijne środki pozytywnie wpłyną na rynek. – twierdzi prezes Michalak – Są kraje, gdzie inwestycje już intensywnie ruszyły – szczególnie w tych, które były mocno dotknięte pandemią, jak Hiszpania, czy Włochy. Na tych rynkach notujemy największe wzrosty, ale wynika to też po części z niskiej bazy. Dobrze radzimy sobie też w Azji; nasz największy rynek tam to Kazachstan. Jest on mniej dotknięty podwyżkami cen, bo sprzedajemy na nim głównie produkty takie jak kleje do płytek, czy materiały elewacyjne, a wykorzystywane do ich produkcji surowce nie drożeją aż tak dynamicznie”.
Zobacz również
Najwięksi producenci branży stolarki 2025
Poznaliśmy ranking największych producentów w branży budowlanej. Wśród 100 obecnych na liście jest wiele firm stolarkowych.
Veka ma nowe laboratorium badawcze
Veka oddała do użytku nowoczesne laboratorium badawcze Winlab. Będzie tu testowana stolarka na rynek polski i na eksport.
Made Expo 2025: lokalne targi Europy Południowej
W dniach 19-22 listopada w Mediolanie odbyły się targi Made Expo, które obfitowały w charakterystyczne dla rynków Europy południowo-zachodniej rozwiązania
Wszystko wskazuje na to, że w całym roku wyniki sprzedażowe będą lepsze niż w 2020 r. Już wiemy, że pierwszy kwartał był lepszy w 2021 r., a drugi, który w 2020 r. był najgorszy – w tym roku pod względem wolumenów na pewno będzie lepszy. Od strony popytowej sytuacja jest dobra – w pierwszym kwartale popyt był duży, co przełożyło się na wzrost wyników, i widzimy to też w drugim kwartale. Jest lepiej niż w zeszłym roku i dotyczy to wszystkich rynków, na których jesteśmy obecni.

