Rośnie popyt na drewno, rosną jego ceny

Autor: |Data publikacji:

Lasy Państwowe wprowadzają nowe zasady sprzedaży drewna na rok 2022, które przyjęto bez konsultacji z przemysłem. W przyszłym roku spółka planuje pozyskać ponad 40 mln m3 drewna, które będzie sprzedawać po wyższych cenach niż w ostatnich latach.

Lasy państwowe wprowadziły nowe zasady sprzedaży drewna
fot. Karol Antosiewicz/Lasy Państwowe

Co wiemy na pewno? Nowe zasady będą obowiązywać, począwszy od 2022 r., w dwóch kolejnych latach. Pomimo ciągłych wzrostów cen, Lasy Państwowe utrzymały planowane pozyskanie surowca na poziomie z 2020 roku (nieco ponad 40 mln m3). W ramach systemowej sprzedaży do stałych odbiorców trafi ok. 32 mln m3 drewna. Nowością są dodatkowe punkty dla klientów z „historią”, które dostaną od Lasów za to, że przetwarzają surowiec na terytorium Unii Europejskiej.

Punktowa premia przysługiwać będzie też spółkom, które wykażą, że w ich produkcji głównym surowcem jest drewno pozyskane z Lasów Państwowych. Miałoby to ograniczyć ekspansję pośredników, którzy już od kilku lat skupują drewno z rynku, kupując w spółce państwowej surowiec, aby go następnie wyeksportować w nieprzetworzonej postaci na przykład do Chin.

Nowe kryteria kotwicą dla branży?

Krytycznie do nowych kryteriów oceny ofert podchodzi branża drzewna. – Te zasady są bardzo niekorzystne dla polskiego przemysłu drzewnego – powiedział podczas konferencji prasowej prezydent Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego Marek Kubiak.

Prezydent PIGPD tłumaczył, że w przyszłym roku 85 proc. oceny będzie stanowiła cena, a pozostałe 15 proc. rozwiązania, które miałyby na celu ograniczenie eksportu. LP ustanowiły, że lokalizacja punktów przerobu oraz udział przerabianego surowca będą stanowić po 7,5 proc. oceny. Według Izby zastosowany zabieg może spowodować, że w kraju może zostać do ok. 0,5 mln m3 drewna, choć kryterium lokalizacji, bliskości zakładu przetwórczego powinno mieć znacznie większą wagę w ocenianiu ofert.

Kubiak przekonywał, że skierowanie większej puli drewna na aukcje może spowodować, że wiele firm, które nie mają historii zakupów, mogą zostać cenowo przebite przez przedsiębiorców od lat zajmujących się skupowaniem drewna i późniejszym jego wywozem za granicę.

Ograniczona pula

Większość podmiotów, których dotyczyć będą nowe zasady, w tym producenci okien i drzwi, przeciwna jest okrojeniu przez Lasy puli drewna do sprzedaży i podziału między stałych klientów oraz tej przeznaczonej na otwarte aukcje, czyli do sprzedaży na wolnym rynku. W przyszłym roku w gwarantowanej sprzedaży będzie jedynie 70 proc. pozyskanego przez Lasy Państwowe drewna (do tej pory 80 proc.). Pozostałe 30 proc. trafi na otwarte aukcje.

Dzisiaj „w 80 proc. drewno w Polsce jest sprzedawane na portalu w systemie ofertowym, czyli dla stałych klientów. Przykładowo cena drewna sosnowego na rynku jest w granicach 250-260 zł, ale to samo drewno, ten sam metr sześcienny sprzedany w systemie aukcyjnym kosztuje 800 zł – tłumaczy w rozmowie z PAP wiceminister Klimatu i Środowiska Edwarda Siarka.

Minister pytany o ceny drewna w „puli stałej – 70 proc.” podkreślił, że „ceny drewna, które mieliśmy w tym roku odchodzą do historii„. – To na pewno będzie inna cena. Ona chociażby musi uwzględnić element inflacji – powiedział Siarka.

Edwarda Siarka, wiceminister Klimatu i Środowiska:

Popyt na drewno będzie rósł około 30 proc. rocznie i Polska będzie mogła je pozyskać jedynie z rynków zewnętrznych. Ale to się wiąże z kolejnymi ograniczeniami, ponieważ na tym rynku zewnętrznym również zachodzą takie zjawiska, które są dla nas niekorzystne jeżeli chodzi o przeróbkę drewna. To są ograniczenia, które wprowadza Rosja, Stany Zjednoczone i dokumenty unijne. To będą poważne wyzwania dla tej branży.

A co to oznacza dla naszej branży? Dalsze problemy z ograniczoną dostępnością drewna konstrukcyjnego z polskich lasów spowodują wyższe koszty, a może i nawet opóźnienia w produkcji. W tym momencie producenci dysponują zapasami, ale wątpliwe, by byli zabezpieczeni na braki surowca w dłuższym okresie. Ceny stolarki drewnianej z konieczności więc będą wyższe.

Zobacz również

Veka sponsorem lokalnego sportu, Wiśniowski wspiera skoczka

Veka sponsorem lokalnego sportu, Wiśniowski wspiera skoczka

W ostatnim czasie kilka firm z naszej branży pochwaliło się wsparciem dla sportowców. Wiśniowskiego będziemy oglądać w Pucharze Świata w skokach narciarskich, a Veka będzie widoczna podczas meczów Pucharu Polski. Fakro kontynuuje współpracę z piłkarkami, a Lanko i Oknamix zaczyna z piłkarzami.

Producenci stolarki w rankingu „Najcenniejsze firmy rodzinne 2024”

Producenci stolarki w rankingu „Najcenniejsze firmy rodzinne 2024”

Producenci stolarki mają swoją reprezentację w tegorocznym rankingu najcenniejszych firm rodzinnych. Jego autorzy wyłonili laureatów spośród przedsiębiorstw w poszczególnych województwach.

CAL posadził kolejnych 10 tysięcy drzew

CAL posadził kolejnych 10 tysięcy drzew

W drugiej połowie października pracownicy CAL tradycyjnie posadzili kolejnych 10 tysięcy drzew. Akcja, którą rokrocznie prowadzi suwalski producent drzwi, doczekała już siódmej edycji. Partnerem wydarzenia było "Forum Branżowe".