Złożyłeś wniosek do ZUS i nie masz odpowiedzi? To dobrze!

Red.: |Data publikacji:

Zwolnienie z obowiązku opłacania składek ZUS oraz wniosek o świadczenie postojowe zdominowały działalność Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W dobie pandemii jest to bowiem istotna pomoc dla tysięcy polskich firm.

Z danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że do 17 kwietnia złożono ponad 1,3 mln wniosków o wsparcie, z czego 882,5 tys. dotyczy zwolnienia z obowiązku opłacania składek ZUS, a 221,4 tys. to wnioski o świadczenie postojowe dla osób prowadzących działalność gospodarczą.

Obecnie ci, którzy uzupełnili i wysłali wnioski, oczekują odpowiedzi. Nikt bowiem nie ma pewności, czy jego wniosek zostanie uwzględniony. Pojawiają się wątpliwości, czy płacić składki, skoro ZUS zwalnia tylko z tych, które nie zostały opłacone (dot. to wniosków składanych na podstawie poprzednich przepisów)? Odpowiedzi brak, a termin płatności minął. Co dalej?

Otóż jedynym warunkiem pozytywnego rozpatrzenia wniosku jest jego prawidłowe wypełnienie. Wcześniej należy też sprawdzić, czy znajdujemy się w grupie osób objętych zwolnieniem  bądź wypłatą świadczenia.

Zgodnie z prawem, osoba składająca wniosek nie zostanie poinformowana o jego pozytywnym rozpatrzeniu – wypłata postojowego czy zwolnienie ze składek należą się bowiem z mocy ustawy, nie ma więc potrzeby dodatkowego potwierdzania przyznania prawa do tych świadczeń. Jak czytamy na stronie www.zus.pl, w przypadku świadczenia postojowego:

  • Jeśli będziemy mieli wątpliwości dotyczące wniosku, skontaktujemy się z Tobą e-mailem lub telefonicznie.
  • Jeśli pozytywnie rozpatrzymy Twój wniosek, otrzymasz świadczenie postojowe na konto.
  • Decyzję odmowną w sprawie świadczenia postojowego będziesz miał na PUE ZUS lub prześlemy ją za pośrednictwem poczty. 

W zakładce dotyczącej zwolnienia ze składek natomiast znajduje się następujący tekst:

  • Jeśli będziemy mieli wątpliwości dotyczące wniosku, skontaktujemy się z Tobą e-mailem lub telefonicznie.
  • Dostaniesz od nas informację o rozstrzygnięciu na PUE ZUS lub prześlemy ją za pośrednictwem poczty. 

Zatem potwierdzeniem przyjęcia wniosku o postojowe jest jego wpłata na konto wnioskodawcy. W przypadku zwolnienia ze składek natomiast, informacja pojawi się na platformie usług elektronicznych, bądź zostanie wysłana pocztą (w razie braku PUE).

Jeżeli natomiast wnioski zawierają błędy – co się niestety często zdarza – wówczas pracownicy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych będą starali się nawiązać z wnioskodawcą kontakt, celem wyjaśnienia nieprawidłowości.

Tak więc brak odpowiedzi w tym przypadku to dobry znak, a informacje dotyczące zwolnienia ze składek pojawiać się będą każdorazowo pod koniec miesiąca.

Co do składania wniosków, to zdarza się, iż przedsiębiorcy nawet nie wiedzą, że mają dostęp do ZUS PUE. Dotyczy to osób, które nie logowały się do PUE, ale posiadają konto na platformie ePUAP. Na stronie https://www.zus.pl/portal/logowanie.npi można bowiem wybrać opcję logowania przez profil zaufany i w ten sposób dostać się do PUE, które znacznie ułatwia i przyspiesza złożenie stosownego wniosku.

Ponadto ZUS zapowiada, iż dane zawarte we wnioskach będą weryfikowane we współpracy z Krajową Administracją Skarbową, a w przypadku podania nieprawdziwych danych, świadczenia będą musiały zostać zwrócone razem z odsetkami.

Aktualizacja z dnia 21.05.2020 r.

Wcześniej pisaliśmy o tym, iż ZUS nie rozsyła odpowiedzi w sprawie zwolnienia ze składek. I tak właśnie miało być.

Ale jest inaczej. ZUS rozsyła informacje w sprawie zwolnienia ze składek, a na platformie PUE znika widoczne zadłużenie. Nie dzieje się to jednak od razu, a poza tym ZUS wysyła odrębne pisma za każdy miesiąc z osobna.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozlicza składki dopiero po upływie terminu ich płatności, i wtedy też należy spodziewać się pisma we wspomnianej platformie (jeżeli wniosek był złożony drogą elektroniczną i zaznaczyliśmy, iż w ten właśnie sposób chcemy otrzymać odpowiedź). Tak więc jeżeli firma lub osoba samozatrudniona wystąpiła o zwolnienie ze składek za marzec, to odpowiedzi należy spodziewać się odpowiednio po 15 lub 10 kwietnia.

Co ważne, jeżeli przedsiębiorca prowadzący jednoosobową działalność lub zatrudniający mniej niż 50 osób opłacił składki za marzec, mimo, iż wystąpił o zwolnienie z nich, może on ubiegać się zwrotu nadpłaconej kwoty. A raczej mógł. Warunkiem było bowiem złożenie odpowiedniego wniosku (ZUS-EZS-P), ale przed terminem wymagalności kolejnej składki (czyli za kwiecień). Ten termin minął 11 maja (10 maja była niedziela) lub, w przypadku firm, 15 maja. To samo dotyczy opłaconej składki za kwiecień – na złożenie  wniosku o jej zwrot przedsiębiorca ma czas do 10 czerwca. Wtedy bowiem mija termin opłacenia składki za maj. W przypadku osób zatrudniających pracowników, granicą będzie 15 czerwiec. Wniosek ten również można wysłać drogą elektroniczną.

 

1