Postępowanie restrukturyzacyjne firmy – kiedy je rozważyć

Autor: |Data publikacji:

Według danych Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej w I półroczu br. ogłoszono 1064 postepowań restrukturyzacyjnych. A przynajmniej tyle informacji zostało opublikowanych w Monitorze Sądowym. Biorąc natomiast pod uwagę datę wydania postanowienia sądu, w tym samym okresie ogłoszono upadłość wobec 201 firm. A zatem upadłości było znacznie mniej niż postępowań restrukturyzacyjnych. A to oznacza, iż owe 1064 firmy mają jeszcze szansę na przetrwanie, jednak restrukturyzacja jest dla nich z pewnością ostatnim kołem ratunkowym.

Restrukturyzacja – ratunek dla firmy czy jej upadek

Połowa z tych firm, w dniu publikacji w „Monitorze Sądowym”, była też wpisana jako dłużnicy do Krajowego Rejestru Długów. Największy odsetek zadłużonych firm – pod względem ich liczby, a nie wartości długu – znajduje się w województwie mazowieckim (zarówno w kontekście upadłości, jak i restrukturyzacji).

Postępowanie restrukturyzacyjne chroni firmę przed upadłością dzięki zawarciu układu z wierzycielami. Oznacza to, że dane przedsiębiorstwo może zachować swój majątek, spłacając jednocześnie zobowiązania. Co do zasady, restrukturyzacja powinna pomóc firmie ponownie stanąć na nogi. Bywa jednak, iż jest to pierwszy krok w stronę jej upadłości.

Restrukturyzacja to proces polegający na zmianach zarówno w aktywach, jak i pasywach danej firmy, a także ingerujący w jej procesy organizacyjne (sanacja, ale o tym będzie w dalszej części tekstu). Celem restrukturyzacji jest natomiast stworzenie przesłanek do wzrostu gospodarczego danego przedsiębiorstwa oraz zaspokojenie wierzycieli. Proces ten reguluje ustawa zatytułowana: „Prawo restrukturyzacyjne”. Zgodnie z nią, „celem postępowania restrukturyzacyjnego jest uniknięcie ogłoszenia upadłości dłużnika przez umożliwienie mu restrukturyzacji w drodze zawarcia układu z wierzycielami, a w przypadku postępowania sanacyjnego – również przez przeprowadzenie działań sanacyjnych, przy zabezpieczeniu słusznych praw wierzycieli” (art. 3 par. 1 ww. ustawy).

Proces ten dotyczy, oczywiście, firm. Mogą być nim zatem objęte zarówno osoby fizyczne prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą, jak i osoby prawne, a także jednostki organizacyjne, posiadające zdolność prawną. W przypadku spółek cywilnych restrukturyzacja dotyczy nie spółki, lecz jej wspólników, co jest swego rodzaju wyjątkiem.

Aby rozpocząć restrukturyzację, firma wcale nie musi być niewypłacalna. Warto rozważyć to postępowanie dużo wcześniej, kiedy dana firma jest zagrożona niewypłacalnością, czyli kiedy mamy powody do tego, by sądzić, iż w niedalekiej przyszłości nie będzie nas stać na pokrycie wszystkich zobowiązań. Podstawą do wszczęcia postępowania restrukturyzacyjnego jest wniosek złożony przez dłużnika. W zależności od sytuacji konkretnego przedsiębiorstwa wyróżniamy:

  • postępowanie o zatwierdzenie układu,
  • przyspieszone postępowanie układowe,
  • postępowanie układowe,
  • postępowanie sanacyjne dedykowane firmom, których sytuacja ekonomiczna jest po prostu bardzo zła.

Rodzaje postępowania restrukturyzacyjnego

W czasie pandemii pojawiło się tu nowe sformułowanie – uproszczone postępowanie restrukturyzacyjne, które miało na celu szybką pomoc firmom w dobie kryzysu ogólnoświatowego. Jak się okazało, przedsiębiorcy często korzystali z owej formy poprawy swojej sytuacji, stąd też spore prawdopodobieństwo, iż uproszczony proces przebudowy firm pozostanie w polskim prawie również po pandemii. Dobrze by było, bo tych formalności przedsiębiorcy i tak mają dużo za dużo. A skoro ich uproszczona forma okazała się skuteczna, to warto iść tą właśnie drogą.

Postępowanie o zatwierdzenie układu polega na tym, iż firma będąca dłużnikiem jest zobowiązana do sporządzenia propozycji układu, który następnie podlega głosowaniu wierzycieli. Jest to metoda prosta i szybka, jednak możliwa jedynie wówczas, gdy mimo zadłużenia firma ma nadal dobre kontakty z wierzycielami i może liczyć na ich współpracę.

Postępowanie układowe, a także przyspieszone postępowanie układowe są już nieco bardziej skomplikowane i oznaczają, niestety, ograniczenie praw przedsiębiorstwa będącego dłużnikiem. Plan restrukturyzacji w tych wariantach opracowuje nadzorca sądowy. On też kontroluje dłużnika i jego działania. Niestety, postępowanie to często toczy się kilka lub kilkanaście miesięcy, niemniej jednak bywa, że jest to jedyny ratunek firmy przed ogłoszeniem jej upadłości.

A czym jest postępowanie sanacyjne? W tym przypadku oprócz ingerencji w zadłużenie firmy, dochodzi również do ingerencji w jej strukturę, co oczywiście jest ujęte w planie restrukturyzacyjnym. Na czas procesu restrukturyzacji firmą zarządza zarządca sanacyjny, który otrzymuje jednocześnie dostęp do wszystkich ksiąg rachunkowych, korespondencji, ewidencji itd. Przedsiębiorca natomiast jest zobowiązany do udzielenia mu w toku postępowania wszelkich niezbędnych wyjaśnień. Nie może on jednak dalej zarządzać swoją firmą, a zarządca może przeprowadzić nawet redukcję etatów, sprzedać poszczególne części majątku itd. O ile oczywiście ma to na celu poprawę sytuacji ekonomicznej firmy.

Bez względu na wybrany rodzaj restrukturyzacji proces ten chroni przedsiębiorstwo przed postępowaniem egzekucyjnym. I chociaż jego celem jest pokrycie wszystkich zobowiązań wobec wierzycieli, to jednak uzgadnia się tu terminy i raty, mając również na uwadze dobro samego dłużnika, i umożliwiając mu dalsze funkcjonowanie na rynku. W przypadku postępowania egzekucyjnego natomiast, dobro dłużnika w ogóle nie jest brane pod uwagę.

Co istotne, sąd może odmówić wszczęcia postępowania restrukturyzacyjnego. Tym bardziej jeżeli dana firma ma kłopoty finansowe i nic nie wskazuje na wzrost przychodów w najbliższym czasie, warto przemyśleć złożenie wniosku, nie czekając z tym na ostatnią chwilę. Bo może się okazać, że jednak będzie za późno.