Pierwszy urlop pracownika

Red.: |Data publikacji:

urlopKażda osoba, zatrudniona na podstawie umowy o pracę, ma prawo do urlopu wypoczynkowego. Jest to okres, który pracownik powinien wykorzystać na odpoczynek, a za który pobiera pełne wynagrodzenie – tak samo, jak za zwykły dzień pracy. Brzmi pięknie… Powstaje jednak pytanie, ile czasu możemy przeznaczyć na ów płatny wypoczynek?

Otóż na podstawie Kodeksu Pracy, wymiar urlopu wypoczynkowego wynosi 20 lub 26 dni. Jest to zależne przede wszystkim od tzw. stażu urlopowego danego pracownika, na który wpływa nie tylko okres pracy (nie ma tu znaczenia, czy był to obecny pracodawca, czy inny), lecz także rodzaj wykształcenia pracownika. Za poszczególne rodzaje szkół do stażu urlopowego wlicza się bowiem różne okresy. Spójrzmy, co na ten temat znajduje się w Kodeksie Pracy:

„Art. 155. KP

§ 1. Do okresu pracy, od którego zależy wymiar urlopu, wlicza się z tytułu ukończenia:

1) zasadniczej lub innej równorzędnej szkoły zawodowej – przewidziany programem nauczania czas trwania nauki, nie więcej jednak niż 3 lata,

2) średniej szkoły zawodowej – przewidziany programem nauczania czas trwania nauki, nie więcej jednak niż 5 lat,

3) średniej szkoły zawodowej dla absolwentów zasadniczych (równorzędnych) szkół zawodowych – 5 lat,

4) średniej szkoły ogólnokształcącej – 4 lata,

5) szkoły policealnej – 6 lat,

6) szkoły wyższej – 8 lat.

Okresy nauki, o których mowa w pkt 1-6, nie podlegają sumowaniu.

  • 2. Jeżeli pracownik pobierał naukę w czasie zatrudnienia, do okresu pracy, od którego zależy wymiar urlopu, wlicza się bądź okres zatrudnienia, w którym była pobierana nauka, bądź okres nauki, zależnie od tego, co jest korzystniejsze dla pracownika.”

Ci, którzy łącznie z ukończoną szkołą, posiadają minimum 10-letni staż, mają prawo do 26 dni urlopu rocznie. Pozostałym musi wystarczyć 20 dni w ciągu roku kalendarzowego.

Nie oznacza to jednak, iż już po tygodniu pracy każdy z nas może udać się na tygodniowy urlop. Zasady udzielania urlopów są bowiem odmienne dla tych, którzy dopiero rozpoczynają swą karierę zawodową i dla pozostałych pracowników. Ci pierwsi znajdują się niestety w gorszej sytuacji. Dlaczego? Otóż w Kodeksie Pracy znajduje się następujący zapis:

„Art. 153. KP

  • 1. Pracownik podejmujący pracę po raz pierwszy, w roku kalendarzowym, w którym podjął pracę, uzyskuje prawo do urlopu z upływem każdego miesiąca pracy, w wymiarze 1/12 wymiaru urlopu przysługującego mu po przepracowaniu roku.
  • 2. Prawo do kolejnych urlopów pracownik nabywa w każdym następnym roku kalendarzowym.”

Jak to wygląda w praktyce? Jeżeli dana osoba rozpoczęła pracę pierwszego dnia miesiąca, wówczas ostatniego dnia miesiąca nabywa ona prawo do 1/12 swojego wymiaru urlopowego (czyli 1/12 z 20 lub 26 dni). Natomiast w sytuacji, gdy ktoś rozpoczął pracę przykładowo 10 maja, prawo do 1/12 urlopu nabywa on 9 czerwca, czyli z upływem dnia w następnym miesiącu kalendarzowym, który datą poprzedza dzień nawiązania stosunku pracy. Brzmi skomplikowanie, ale nic skomplikowanego w tym nie ma.

Co istotne, po zakończeniu pierwszego roku pracy, czyli po zakończeniu roku kalendarzowego, w którym dana osoba podjęła pierwszą pracę, zasada nabywania prawa do urlopu ulega zmianie. Osoba taka ma bowiem prawo do całego należnego jej urlopu już na początku roku kolejnego – pod warunkiem pozostawania w tym dniu w stosunku pracy oczywiście. A to oznacza, iż pracownik, który rozpoczął pracę w maju danego roku, 2 stycznia roku kolejnego może udać się na dwutygodniowy urlop. O ile tylko taki wymiar mu przysługuje, biorąc pod uwagę czas trwania umowy o pracę.

1