W bieżącym roku minimalne wynagrodzenie z tytułu wykonywania zlecenia to 18,30 zł brutto za jedną przepracowaną godzinę, czyli dokładnie o 1,30 zł więcej, niż w roku poprzednim. Kwota ta jest ściśle powiązana z minimalnym wynagrodzeniem za pracę, które od stycznia tego roku wynosi 2.800 zł brutto.
Minimalna stawka godzinowa nie dotyczy umów o dzieło ani zleceń zawartych pomiędzy osobami prywatnymi, nieprowadzącymi działalności gospodarczej. Natomiast w przypadku firm, każda podpisana ze zleceniobiorcą umowa powinna uwzględniać kwotę wynagrodzenia minimalnego, obowiązującą w danym roku kalendarzowym. Oznacza to, że pracownik (zleceniobiorca) nie może otrzymać wynagrodzenia niższego, niż to, które wynika z ustalonej stawki i przepracowanej liczby godzin.
Dlatego też w przypadku zleceń niezbędna jest prowadzenie ewidencji czasu pracy. I chociaż jest ona obowiązkowa, to w ustawie w żaden sposób nie został narzucony (ani zasugerowany) sposób jej prowadzenia. Co do zasady, czas wykonania zlecenia powinien być określony w umowie. Jeżeli tak nie jest, wówczas to zleceniobiorca powinien dostarczyć zleceniodawcy informację o liczbie godzin, jakie przeznaczył na wykonanie zlecenie – w ogóle, lub w danym miesiącu. Oczywiście powinno to nastąpić przed dokonaniem wypłaty z tytułu danej umowy, co wynika z artykułu 8b ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę:
2. W przypadku gdy strony w umowie nie określą sposobu potwierdzania liczby godzin wykonania zlecenia lub świadczenia usług, przyjmujący zlecenie lub świadczący usługi przedkłada w formie pisemnej, elektronicznej lub dokumentowej informację o liczbie godzin wykonania zlecenia lub świadczenia usług, w terminie poprzedzającym termin wypłaty wynagrodzenia. Warto podkreślić, iż dopuszczalna jest również forma elektroniczna, czyli np. e-mail. Nie ma zatem konieczności dostarczania do zleceniodawcy ewidencji w formie papierowej, z oryginalnymi podpisami. Nie musi też to być tabelka z podanymi datami i dokładnym czasem. Tak naprawdę wystarczy, że zleceniobiorca poda liczbę godzin, w dowolnej formie (poza ustną). Chodzi tylko o to, by w razie kontroli móc udowodnić, iż otrzymał on wynagrodzenie w kwocie nie niższej, niż minimalna stawka godzinowa. Wydaje się zatem, iż wydruk wysłanego maila, załączony do rachunku, bądź wpisanie tej kwoty na rachunku, który obie strony podpisują, jest w pełni wystarczające.
Minimalna stawka godzinowa dotyczy również umów o świadczenie usług, do których stosuje się przepisy dotyczące umów zlecenie.
Jeżeli zlecenie zawarte jest na okres dłuższy niż jeden miesiąc kalendarzowy, wypłata wynagrodzenia z tytułu takiej umowy powinna – zdaniem ustawodawcy – następować przynajmniej raz w miesiącu i odpowiadać oczywiście liczbie przepracowanych godzin, uwzględniając wysokość stawki minimalnej. Poza tym wypłata wynagrodzenia powinna następować w formie pieniężnej.
Z kolei w sytuacji, gdy zlecenie obejmuje przełom lat kalendarzowych, wówczas wraz z nastaniem nowego roku zmianie ulega stawka godzinowa. A jeżeli zleceniodawca za przepracowaną godzinę otrzymuje kwotę minimalną, to w nowym roku jego wynagrodzenie powinno wzrosnąć do nowej wysokości minimalnej stawki godzinowej.
Na zakończenie warto dodać, iż nieprzestrzeganie przepisów dotyczących stawki godzinowej wiąże się z karą grzywny, a jej wysokość to kwota od 1000, do 30 tyś. zł.