Małkowski-Martech może zaliczyć miniony rok do udanych pod względem handlowym. Firma osiągnęła przychody netto ze sprzedaży w wysokości 49,55 mln zł w porównaniu do 44,66 mln w roku 2019.
Małkowski-Martech podsumował właśnie IV kwartał, a także podał wyniki handlowe za cały 2020 rok. Dla firmy bardzo dobry pod kątem sprzedaży był IV kwartał. W ostatnich trzech miesiącach roku firma osiągnęła przychody netto w wysokości 13,5 mln zł w porównaniu do 11,88 mln w roku 2019. Producent zakończył rok na plusie – wzrost przychodów był o niemal 4,9 mln zł. Zysk netto w IV kwartale wyniósł 577 tys. zł w stosunku do 21,2 tys. zł. W całym roku producent wypracował zysk netto w wysokości ponad 2 mln zł w porównaniu do 1,3 mln w roku 2019.
Zarząd spółki podał, że realizuje zamówienia zgodnie z planem. Firma monitoruje wpływ COVID-19 na działalność, jednak dotychczas nie pojawiły się zakłócenia w funkcjonowaniu spółki. W ostatnim kwartale roku firma nadal prowadziła badania nad nowymi rozwiązaniami, choć na razie Małkowski-Martech nie zdradza szczegółów. Na koniec grudnia spółka zatrudniała osoby na 142 etatach w porównaniu do 146 etatów na koniec 2019 r.
Zobacz również
Veka sponsorem lokalnego sportu, Wiśniowski wspiera skoczka
W ostatnim czasie kilka firm z naszej branży pochwaliło się wsparciem dla sportowców. Wiśniowskiego będziemy oglądać w Pucharze Świata w skokach narciarskich, a Veka będzie widoczna podczas meczów Pucharu Polski. Fakro kontynuuje współpracę z piłkarkami, a Lanko i Oknamix zaczyna z piłkarzami.
Producenci stolarki w rankingu „Najcenniejsze firmy rodzinne 2024”
Producenci stolarki mają swoją reprezentację w tegorocznym rankingu najcenniejszych firm rodzinnych. Jego autorzy wyłonili laureatów spośród przedsiębiorstw w poszczególnych województwach.
CAL posadził kolejnych 10 tysięcy drzew
W drugiej połowie października pracownicy CAL tradycyjnie posadzili kolejnych 10 tysięcy drzew. Akcja, którą rokrocznie prowadzi suwalski producent drzwi, doczekała już siódmej edycji. Partnerem wydarzenia było "Forum Branżowe".