O ocenę bieżącej sytuacji na rynku stolarki pokusił się Związek POID, który wylicza, że za wyroby stolarki budowlanej inwestorzy zapłacą teraz o 10-15 proc. więcej niż na początku br.
Zdaniem tej organizacji branżowej od grudnia do połowy maja szyby zespolone zdrożały o 10-12 proc., okna drewniane o 9-11 proc., okna PCW i aluminiowe w granicach 14-18 proc., bramy o 15 proc., a drzwi wewnętrzne o 18-20 proc. Widać z tego, że najbardziej podrożały drzwi wewnętrzne, wobec których nie ma wymagań izolacyjności cieplnej, co by potwierdzało, że to nie zmiana wymagań WT (Uw, Ud), ale wzrost cen surowców ma zasadniczy wpływ na obecny poziom cen wyrobów gotowych. Co prawda informacje o znacznie niższych poziomach wzrostów cen płyną z sieci składów PSB, ale co do zasady wzrosty i tam są widoczne.
Zdaniem Związku jednak podwyżki będą odczuwane najbardziej na grupie produktów energooszczędnych, o lepszych współczynnikach. Biorąc pod uwagę obecną sytuację, która według tej organizacji może utrzymać się nawet do końca roku, to ogromny cios dla portfeli inwestorów. Ostatecznie w skali całościowej inwestycji prognozuje ona, że tegoroczne koszty budowy domów wzrosną nawet o 25 proc.
Innym zagadnieniem jest niedobór materiałów budowlanych, który zdaniem POiD, można częściowo przypisać wzmożonej działalności budowlanej i remontowej w 2020 r., szczególnie podczas pierwszej blokady, kiedy zamknięto wiele fabryk. Od czasu ponownego otwarcia firmy z trudem nadrobiły zaległości, ponieważ ograniczenia związane z pandemią powstrzymały produkcję, a globalny popyt gwałtownie wzrósł w chwili, gdy gospodarki ponownie się otworzyły. Doprowadziło to do spowolnienia produkcji materiałów w niektórych fabrykach w UE i od tamtej pory łańcuchy dostaw pozostają rozciągnięte. Objawia się to także wydłużonym czasem realizacji zamówień.
Jacek Woźniak, członek zarządu Związku POiD:
Największe rekordy osiągają ceny drewna, które wzrosły o 67 proc. w tym roku i o 340 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Drewno to nie tylko konstrukcja domu, ale w ogromnej mierze surowiec do uzyskiwania płyt drewnopodobnych. W związku z tym te dodatkowe koszty uderzają w meble, drzwi wewnętrzne, okna i podłogi. Cena zakupu płyty mdf w przypadku wielu produktów drzwiowych stanowi blisko 50 proc. wartości technicznego kosztu wytworzenia (TKW). Pewne jest, że skutki gwałtownie drożejących surowców odczują nie tylko sami producenci, lecz także cała branża budowlana, remontowa, deweloperska, a finalnie również przedsiębiorcy z innych sektorów i osoby prywatne. Wzrost cen zakupu o ponad 70 proc. spowoduje znaczący wzrost cen dla klientów.
Marcin Strzelec, członek zarządu Związku POID:
Analogiczna sytuacja dotyczy cen okien pionowych, dachowych, bram garażowych oraz drzwi zewnętrznych. Przy stuprocentowych wzrostach ceny stali, farb czy lakierów, producenci nie są w stanie utrzymać poziomu cen sprzed sześciu miesięcy. Ceny tych wyrobów uzależnione są od ceny stali, aluminium, czy PVC, które w ciągu pół roku odnotowały jeden z największych wzrostów cen. Podwyżce uległy ceny okuć, chemii stosowanej do produkcji paneli bram segmentowych, farb, w zasadzie każdego składnika, co przekłada się na ostateczną cenę wyrobów.
Więcej opinii i ocen bieżącej sytuacji na rynku stolarki, więcej wypowiedzi menedżerów zarządzających fabrykami okienno-drzwiowymi, znaleźć można w najnowszym, czerwcowym wydaniu miesięcznika Forum Branżowe. Zachęcamy do lektury – dostępne w prenumeracie.
Tagi
cena bramcena drzwicena okienJacek Woźniakkoszty budowyłańcuchy dostawMarcin Strzelecokna aluminioweokna drewnianeokna PVCorganizacja branżowaPOiDwzrost cenZobacz również
Veka sponsorem lokalnego sportu, Wiśniowski wspiera skoczka
W ostatnim czasie kilka firm z naszej branży pochwaliło się wsparciem dla sportowców. Wiśniowskiego będziemy oglądać w Pucharze Świata w skokach narciarskich, a Veka będzie widoczna podczas meczów Pucharu Polski. Fakro kontynuuje współpracę z piłkarkami, a Lanko i Oknamix zaczyna z piłkarzami.
Producenci stolarki w rankingu „Najcenniejsze firmy rodzinne 2024”
Producenci stolarki mają swoją reprezentację w tegorocznym rankingu najcenniejszych firm rodzinnych. Jego autorzy wyłonili laureatów spośród przedsiębiorstw w poszczególnych województwach.
CAL posadził kolejnych 10 tysięcy drzew
W drugiej połowie października pracownicy CAL tradycyjnie posadzili kolejnych 10 tysięcy drzew. Akcja, którą rokrocznie prowadzi suwalski producent drzwi, doczekała już siódmej edycji. Partnerem wydarzenia było "Forum Branżowe".