Kolejne firmy z branży stolarki otworowej zdecydowały się ograniczyć lub zamknąć swoją działalność w Rosji. Takie kroki podjęły ostatnio AGC, Veka, Gealan, Velux i Guardian.
Od 24 lutego wiele firm uznało, że powinny wycofać się z działalności w Federacji Rosyjskiej. Były to zarówno polskie firmy, jak i międzynarodowe koncerny. W ostatnim czasie także AGC podjęło decyzję, by zmniejszyć swoją obecność na rosyjskim rynku. Firma informuje, że w Rosji działa w segmencie szkła architektonicznego i motoryzacyjnego.
AGC oświadczyło, że:
W świetle obecnych wydarzeń Grupa podjęła decyzję o wstrzymaniu inwestycji w tym kraju, w tym okresowych remontów pieców do produkcji szkła.
Jeśli chodzi o Ukrainę, to w tym kraju AGC zawiesiło swoją działalność. Firma zatrudniała tam 24 pracowników.
Także Gealan i Veka miały swoje oddziały i zakłady produkcyjne na terenie Ukrainy i Federacji Rosyjskiej. Zakład Veki w Ukrainie nie pracuje, firma jednak deklaruje, że zapewni dostawę profili umożliwiając klientom ich zakup bezpośrednio z Niemiec. Natomiast w przypadku Rosji, Andreas Hartleif prezes Veka Group, do której należy także Gealan, informuje:
Od ponad 20 lat utrzymujemy w tym kraju różnorodne kontakty biznesowe, które w obecnej sytuacji zostały poważnie nadwyrężone i dlatego zostają zawieszone. Powstrzymujemy się od wszelkich inwestycji w Rosji i jednocześnie trzymamy się już zadekretowanego wstrzymania dostaw. W tym celu będziemy bardzo uważnie śledzić dalszy rozwój sytuacji i odpowiednio dostosowywać nasze działania.
Z kolei Guardian zdecydował się kontynuować produkcję szkła float w Rosji. Firma należy do amerykańskiego koncernu Koch Industries, który tłumaczy, że działalność Guardiana w Rosji stanowi bardzo małą część grupy Koch. Ponadto Guardian nie chce zostawić swoich pracowników lub przekazać swojej fabryki w ręce rosyjskiej władzy i przez to ją wspierać. Takie działanie mogłoby narazić pracowników na niebezpieczeństwo i poczynić więcej szkód niż dać pozytywne efekty. Dave Robertson, prezes Koch Industries informuje, że:
Koch potępia haniebne działania rządu rosyjskiego w Ukrainie, a krótko po uzyskaniu informacji o inwazji Guardian zawiesił wszystkie nowe inwestycje kapitałowe w Rosji.
Firma informuje, że rosyjscy urzędnicy grożą ukaraniem pracowników zamkniętych zakładów. Ponadto władze zapowiedziały, że będą przejmować i dalej eksploatować zakłady produkcyjne, które zostaną opuszczone lub zamknięte. Guardian wyjaśnia, że huty szkła nie da się łatwo zamknąć i ponownie włączyć, dlatego firma uznała, że będzie nadal produkować.
Natomiast Grupa Velux podjęła właśnie decyzję o likwidacji swoich oddziałów w Rosji i Białorusi. Na początku marca firma informowała o zawieszeniu działalności, pisaliśmy o tym TUTAJ. Grupa zdecydowała się opuścić te rynki, dlatego złożyła dokumenty o likwidacji oddziałów i jednocześnie zwolni 72 pracowników. Velux podkreśla, że na terenie Federacji Rosyjskiej i Białorusi nie posiada zakładów produkcyjnych, a jedynie biura sprzedaży.
David Briggs, prezes Grupy Velux wyjaśnia:
Nasz obecny status „zawieszenia działalności” nie zapewnia żadnej ochrony prawnej i może potencjalnie narazić pracowników na niebezpieczeństwo. Od ostatniej decyzji sytuacja znacznie się pogorszyła. W połączeniu z zaostrzonymi sankcjami i zmieniającym się otoczeniem prawnym w Rosji, coraz trudniejsze staje się utrzymanie naszej działalności i bezczynne oczekiwanie na wyjaśnienie sytuacji. Głęboko ubolewamy nad konsekwencjami, jakie ta decyzja ma dla naszych pracowników i zapewnimy, że wszyscy oni otrzymają godziwe odprawy w podziękowaniu za ich wieloletnią, pełną poświęcenia pracę.
Zobacz również
Veka sponsorem lokalnego sportu, Wiśniowski wspiera skoczka
W ostatnim czasie kilka firm z naszej branży pochwaliło się wsparciem dla sportowców. Wiśniowskiego będziemy oglądać w Pucharze Świata w skokach narciarskich, a Veka będzie widoczna podczas meczów Pucharu Polski. Fakro kontynuuje współpracę z piłkarkami, a Lanko i Oknamix zaczyna z piłkarzami.
Producenci stolarki w rankingu „Najcenniejsze firmy rodzinne 2024”
Producenci stolarki mają swoją reprezentację w tegorocznym rankingu najcenniejszych firm rodzinnych. Jego autorzy wyłonili laureatów spośród przedsiębiorstw w poszczególnych województwach.
CAL posadził kolejnych 10 tysięcy drzew
W drugiej połowie października pracownicy CAL tradycyjnie posadzili kolejnych 10 tysięcy drzew. Akcja, którą rokrocznie prowadzi suwalski producent drzwi, doczekała już siódmej edycji. Partnerem wydarzenia było "Forum Branżowe".