W organizacjach zrzeszających europejskie firmy z branży stolarki otworowej zaszły zmiany. W EPPA jest nowy dyrektor, a w Glass for Europe nowy, znaczący członek.
W EPPA zmienił się zarząd. Organizacja ta zrzesza europejskich dostawców systemów okiennych z PCW. Nowym dyrektorem zarządzającym od początku kwietnia tego roku została Elena Vyboldina. Ma ona bogate doświadczenie w zarządzaniu, a także w dziedzinie prawa i lobbingu m.in. w organizacjach europejskich.

Elena Vyboldina komentuje:
Jestem zaszczycona, że mogę dołączyć do EPPA i przyczynić się do realizacji jej misji promowania recyklingu systemów profili okiennych z PCW i aktywnego udziału w fali renowacji. Z niecierpliwością czekam na bliską współpracę z zespołem, członkami i interesariuszami, aby napędzać dalsze innowacje i wspierać współpracę między członkami firmy.
Z kolei Glass for Europe, organizacja zrzeszająca firmy z branży szkła, przyjęła do swojego grona nowego członka. Został nim jeden z większych producentów szkła Şişecam z Turcji. Firma ma obecnie zakłady w 14 krajach, a sprzedaje niemal na całym świecie. W Europie są to m.in. Włochy, Niemcy, Bułgaria, Rumunia, Bośnia i Hercegowina, Słowacja, Węgry, Ukraina i Federacja Rosyjska. Şişecam osiągnął za 2023 r. przychody w wysokości 152 mld lirów tureckich (ok. 17 mld zł). Natomiast 70 proc. sprzedaży realizowane jest za granicą, przede wszystkim w Europie. Glass for Europe zauważył, że obecnie organizacja reprezentuje 90 proc. branży szkła na rynku europejskim.
Zobacz również
Fakro otwiera fabrykę w USA
Fakro w USA uruchamia fabrykę schodów strychowych. Mieści się ona w miejscowości Elizabeth City w Karolinie Północnej.
XV Kongres Stolarki Polskiej już w przyszłym tygodniu
W dniach 22–23 maja w Hotelu Warszawianka w Jachrance odbędzie się XV Kongres Stolarki Polskiej organizowany przez Związek POiD.
„Czyste Powietrze” winne miliony złotych. Wykonawcy protestują
Fala protestów w związku z nierozliczonymi umowami w ramach programu „Czyste Powietrze”. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zalega z wypłatami pojedynczym firmom nawet po kilkadziesiąt milionów złotych.