Drzwi kompozytowe pod marką Vikking będą wkrótce produkowane na Białorusi. Polski producent z Białej Podlaskiej podpisał na początku sierpnia umowę licencyjną z firmą Ras-Gar z Brześcia.
Białoruska firma będzie miała wyłączność na produkcję drzwi kompozytowych Vikkinga, a także na ich sprzedaż na terenie swojego kraju. Natomiast polski systemodawca zapewnia w ramach tej umowy usługi serwisowe, wsparcie technologiczne, przekazuje swoje rozwiązania systemowe, a także dostarczać będzie główne komponenty, przede wszystkim skrzydła kompozytowe i profile ościeżnicowe. Ponadto, białoruski producent będzie prowadził sprzedaż produktów pod nazwą Vikking, co stanowi również promocję polskiej marki.

Współpraca na zasadzie sublicencji z białoruską firma jest już kolejną, jaką zawarł producent z Białej Podlaskiej z zagranicznym przedsiębiorstwem. Vikking podobne kontrakty podpisał dotychczas z firmami z Litwy i z Korei Południowej. Obecnie zaś rozmowy trwają z producentem z Ukrainy. Dla Vikkinga jest to sposób na dywersyfikację działalności. Bowiem firma zajmuje się produkcją drzwi kompozytowych, tzw. spersonalizowanych, czyli dostosowanych do potrzeb klienta oraz okien. Stolarka jest eksportowana, odbiorcy są w kilkunastu krajach. Druga część działalności stanowi udzielanie licencji na produkcję drzwi kompozytowych. Wówczas Vikking jest systemodawcą.
Zobacz również
Drutex oficjalnym partnerem Bayernu Monachium
Jeden z największych producentów okien w Polsce, Drutex został oficjalnym partnerem Bayernu Monachium. Umowa została podpisana na trzy lata i jest częścią ekspansji producenta z Bytowa na rynkach europejskich.
Czytaj „Forum Branżowe” i „Forum International” – wydanie 8.2025
Dostępny jest nowy numer miesięcznika „Forum Branżowe” (08/2025). Gościem wydania jest Marcin Maruszczak, prezes zarządu Gebhardt Stahl Polska.
Eko-Okna odpowiadają na publikację przewodniczącego związków zawodowych
Zarząd Eko-Okna S.A. wydał oświadczenie, w którym stanowczo dementuje zarzuty stawiane przez Dawida Brożka, przewodniczącego OM NSZZ Solidarność Silesia. Firma oskarża go o rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji, które mają podważać zaufanie do pracodawcy i destabilizować sytuację wśród pracowników.