Producent stolarki ze Słupska, firma Bajcar, ma poważne problemy. Firma nie zapłaciła swoim pracownikom pensji za lipiec, a w pierwszym dniu roboczym września nawet nie ruszyła z produkcją.
Informacje o tym, że w firmie są problemy przekazują na zewnątrz pracownicy firmy. Na forach internetowych, a także w lokalnej prasie można przeczytać, że nie dostali oni w sierpniu wynagrodzenia za lipiec i mają obawy, że sytuacja się powtórzy także we wrześniu. Pracownicy stopniowo odchodzą z pracy, ale została jeszcze spora grupa. W poniedziałek 2 września przyszli do siedziby zakładu tylko po to, by spotkać się z właścicielem firmy. Nie zostali nawet wpuszczeni na teren hali produkcyjnej.
Portal GP24.pl podaje, że Bajcar ma potencjalnego inwestora, jednak nie wiadomo, czy będzie on kontynuował produkcję okien i drzwi. Do pracowników firmy dotarła bowiem informacja, że najlepiej, by szukali sobie już nowej pracy. Obecnie trwają rozmowy przedstawicieli załogi z właścicielem Bajcaru. Pracownikom zależy teraz głównie na tym, by firma zapłaciła im zaległe wynagrodzenia.
Cztery-pięć miesięcy temu zaczęły się opóźnienia w wypłatach o dwa, trzy dni. Tak źle, jak teraz, to jeszcze nie było – powiedział jeden z nich dziennikarzowi Radia Gdańsk – Za lipiec część pracowników dostała po tysiąc złotych, ale nie wszyscy. Za sierpień nie dostaliśmy nic. Z produkcji odeszło kilka osób, ale stosunkowo niewiele. Ludzie chcą tu pracować, ale nie otrzymujemy z zarządu żadnej informacji. Nie wiemy, co dalej z fabryką, czy i kiedy dostaniemy zaległe pieniądze, czy produkcja zostanie wznowiona i czy mamy szukać pracy – dodaje.
Bajcar na swojej stronie internetowej informuje, że produkuje okna i drzwi od wielu lat, są to wyroby najwyższej jakości, które trafiają na rynek polski, ale i niemiecki, szwedzki, belgijski, norweski czy francuski. Producent chwali się, że ma jeden z najnowocześniejszych parków maszynowych w Polsce, własną szklarnię, okleiniarnię oraz transport. Firma podkreśla, że „Bajcar tworzą ludzie”.
Jaka jest obecnie sytuacja w firmie? Jak się dowiedzieliśmy od przedstawicieli przedsiębiorstwa, wciąż trwają negocjacje z pracownikami. Za kilka dni powinny paść ostateczne decyzje, a firma wyda oficjalny komunikat. O sytuacji w Bajcarze będziemy informować na bieżąco.
Zobacz również
Eko-Okna odpowiadają na publikację przewodniczącego związków zawodowych
Zarząd Eko-Okna S.A. wydał oświadczenie, w którym stanowczo dementuje zarzuty stawiane przez Dawida Brożka, przewodniczącego OM NSZZ Solidarność Silesia. Firma oskarża go o rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji, które mają podważać zaufanie do pracodawcy i destabilizować sytuację wśród pracowników.
Fakro, Stollar i Wital wspierają lokalny sport, Drutex z nowym międzynarodowym sponsoringiem?
Zaledwie dwa tygodnie temu pisaliśmy o wsparciu, jakiego udzielają firmy z branży stolarki okienno-drzwiowej w rozwój sportu, a tymczasem w w ostatnich dniach o przedłużeniu umów sponsorskich poinformowały Fakro, Stollar i Wital. Ponadto dochodzą słuchy, że swoją ekspansję na europejskim rynku kontynuować ma Drutex.
Podziękowania właścicieli Eko-Okien
Mateusz i Katarzyna Kłosek, do których należy największy producent stolarki w Polsce - Eko-Okna, opublikowali krótkie oświadczenie z podziękowaniami.