Lubelski Aliplast liczy w tym roku na kolejny, tym razem jednocyfrowy, wzrost przychodów. Głównie dzięki stabilnym zamówieniom na stolarkę oraz wzrostowi zamówień na fotowoltaikę. W związku z tym w Lublinie podjęto decyzje o kontynuowaniu procesów inwestycyjnych.
Jeszcze w październiku lubelski Aliplast zakończy inwestycję w nową halę magazynową o powierzchni 1700 mkw., która po odbiorach technicznych już w grudniu będzie zagospodarowana. W przyszłym roku o 7,5 tys. mkw. rozbudowany zostanie zakład produkcyjny, a pod jego koniec uruchomiona będzie kolejna, czwarta już prasa 7-calowa. Rozpocznie się również budowa nowej lakierni z funkcją clean roomu do obróbki blach aluminiowych i elementów giętych. To ciąg dalszy bogatego programu inwestycyjnego Aliplastu, który tylko w ciągu ostatnich 2 lat pochłonął już ponad 100 mln zł.
Lubelski systemodawca, który szacuje, że ma 30 proc. polskiego rynku systemów aluminiowych, działa w trzech segmentach: poza budownictwem jest to jeszcze przemysł samochodowy (zabudowy) oraz segment fotowoltaiki (konstrukcje nośne). Pomimo niewielkiego spadku zamówień z automotive, bardzo stabilnie spływały one w tym roku z budownictwa, a rekordowo wręcz z fotowoltaiki. Dzięki temu, mimo wiosennych obaw o wyniki, kierownictwo firmy przewiduje, że tegoroczna ogólna sprzedaż będzie nawet o 5-6 proc. wyższa od ubiegłorocznej. Przypomnijmy, że w roku 2019 spółki Aliplastu uzyskały łącznie przychody w granicach 680 mln zł. Niemal 1/3 tej wartości wpłynęła z eksportu i to już nie tylko do krajów europejskich, ale też zza Oceanu.
Mówiąc o budownictwie prezes Jan Kidaj (na zdjęciu obok) twierdzi, że „to branża, która chyba najmocniej oparła się spowolnieniu gospodarki. Wystarczy przejechać się po Polsce i zobaczyć, że osiedla mieszkaniowe, siedziby firmy czy centrów logistycznych rosną aż miło. W przypadku tej branży można mówić o bardzo mocnej stabilizacji, ale jeśli chodzi o przemysł związany z rynkiem energii odnawialnej, mamy do czynienia ze wzrostem. I to dość szybkim”. Przykład Aliplastu jest kolejnym potwierdzeniem, że segmentowi stolarki może być całkiem blisko do segmentu energii odnawialnej, a jej dynamiczny wzrost może być również udziałem naszych firm. O możliwym mariażu stolarki z fotowoltaiką pisaliśmy w artykule poniżej:
Zobacz również
Veka sponsorem lokalnego sportu, Wiśniowski wspiera skoczka
W ostatnim czasie kilka firm z naszej branży pochwaliło się wsparciem dla sportowców. Wiśniowskiego będziemy oglądać w Pucharze Świata w skokach narciarskich, a Veka będzie widoczna podczas meczów Pucharu Polski. Fakro kontynuuje współpracę z piłkarkami, a Lanko i Oknamix zaczyna z piłkarzami.
Producenci stolarki w rankingu „Najcenniejsze firmy rodzinne 2024”
Producenci stolarki mają swoją reprezentację w tegorocznym rankingu najcenniejszych firm rodzinnych. Jego autorzy wyłonili laureatów spośród przedsiębiorstw w poszczególnych województwach.
CAL posadził kolejnych 10 tysięcy drzew
W drugiej połowie października pracownicy CAL tradycyjnie posadzili kolejnych 10 tysięcy drzew. Akcja, którą rokrocznie prowadzi suwalski producent drzwi, doczekała już siódmej edycji. Partnerem wydarzenia było "Forum Branżowe".