Wrzesień to dla niektórych firm okres zwiększenia zamówień na stolarkę okienną na polskim rynku. Odnotowała to Sokółka, a także część sprzedawców okien.
Pierwszy kwartał tego roku był dla branży stolarki otworowej bardzo dobry. Niemal każda firma potwierdzała wzrost wartości sprzedaży. W przypadku Sokółki w pierwszym kwartale producent otrzymał zamówienia o wartości o 70 proc. wyższej niż w roku 2021. Drugi kwartał był okresem o poziomie sprzedaży porównywalnym z rokiem poprzednim, jednak widać było spadki w zamówieniach zaczynające się od maja. Trudnym okresem w sprzedaży był lipiec, jednak Sokółka odnotowała zwiększone zainteresowanie stolarką w połowie sierpnia.
Marek Aniśko z Sokółki komentuje:
Pozytywne wyniki z września oraz bardzo dobry początek roku pozwalają mieć nadzieję że ten rok zakończymy solidnymi wzrostami. Jednak mam obawy dotyczące kolejnego, 2023 roku. Na pewno będzie to sezon trudniejszy, wyniki mogą być gorsze ze względu na drożejącą energię i ogólną niepewność dotycząca rynku, firmy nie wiedzą, co ich czeka w przyszłości.
Opinie na temat większego zainteresowania stolarką we wrześniu potwierdza część sprzedawców. Przyznają, że otrzymują więcej niż w lipcu i sierpniu zapytań, więcej osób pojawia się także w sklepach. Część sprzedawców stolarki mówi, że w ogóle nie odczuli spadku popytu i przez całe wakacje mieli dużo pracy, choć niektórzy spodziewają się, że w najbliższych miesiącach czeka ich trudniejszy okres.
Jednak część firm handlowych pesymistycznie widzi sprzedaż w najbliższych miesiącach. Uważa, że sprzedaż stolarki do połowy maja toczyła się dobrze, jednak obecnie sytuacja w handlu wygląda źle, bo nie ma zleceń. Według firm także przyszły rok będzie trudny. Panuje przekonanie, że te firmy handlowe, które mają pracę, to prawdopodobnie wykonują montaż z zamówienia z długim terminem realizacji. Sprzedawcy tłumaczą, że aby się przekonać, że sytuacja w budownictwie będzie trudna, to wystarczy spojrzeć na liczbę wydanych pozwoleń na budowę, która spada. Według przedstawicieli salonów z mniejszym ruchem we wrześniu, ludzie nie będą także wykonywać remontów, bo ich na nie już nie stać. W sytuacji wysokiej inflacji będą wydawać pieniądze na podstawowe potrzeby, jak jedzenie czy rachunki, a nie na remont. Handlowcy uważają, że dopłaty np. z programu Czyste Powietrze są za niskie. Klienci budują i remontują korzystając zwykle z kredytów, które teraz są drogie i trudno je uzyskać.
Zobacz również
Veka sponsorem lokalnego sportu, Wiśniowski wspiera skoczka
W ostatnim czasie kilka firm z naszej branży pochwaliło się wsparciem dla sportowców. Wiśniowskiego będziemy oglądać w Pucharze Świata w skokach narciarskich, a Veka będzie widoczna podczas meczów Pucharu Polski. Fakro kontynuuje współpracę z piłkarkami, a Lanko i Oknamix zaczyna z piłkarzami.
Producenci stolarki w rankingu „Najcenniejsze firmy rodzinne 2024”
Producenci stolarki mają swoją reprezentację w tegorocznym rankingu najcenniejszych firm rodzinnych. Jego autorzy wyłonili laureatów spośród przedsiębiorstw w poszczególnych województwach.
CAL posadził kolejnych 10 tysięcy drzew
W drugiej połowie października pracownicy CAL tradycyjnie posadzili kolejnych 10 tysięcy drzew. Akcja, którą rokrocznie prowadzi suwalski producent drzwi, doczekała już siódmej edycji. Partnerem wydarzenia było "Forum Branżowe".