Zarządzanie zmianą

Red.: |Data publikacji:

W majowym numerze naszego miesięcznika „Forum Branżowe” zapytaliśmy marketingowców z branży o rewolucję w działaniach ich firm w dobie pandemii. Kontynuujemy te rozmowy. Oto wypowiedzi kolejnych menadżerów na temat zmian w strategiach marketingowych w ostatnim czasie.

Karol Suchocki, Abakus Okna:

Współczesny marketing to przede wszystkim myślenie strategiczne. Jeśli więc zmieniają się cele firmy, a orientacja rynkowa – wskutek pandemicznej rzeczywistości – przenosi się do sieci, możemy bez ogródek mówić o e-marketingu w nowoczesnej odsłonie. Teraz bardziej niż kiedykolwiek przedsiębiorstwa badają modele atrybucji, aby zrozumieć potencjalnych klientów, móc optymalizować kampanie oraz ich wartość dla użytkownika. Szczególnie jest to ważne w naszej branży, gdyż proces zakupowy nie jest jednolity, a producenci oraz ich partnerzy handlowi skupiają się w większości na sprzedaży stacjonarnej. Na e-commerce decydują się nadal nieliczni. Wydaje się więc, że branża budowlana stawia na wzmożoną reklamę online, działania SEO i kontentowe, aby nadal w jak najbardziej satysfakcjonujący sposób wpłynąć na bezpośredni zakup lokalny. 

Piotr Bochenek, Amex-Bączek:

W naszym przypadku myślenie o marketingu znacząco się zmieniło. Sytuacja związana z koronawirusem w pewnym sensie zmusiła nas do zmiany podejścia do marketingu. Choć eksport stanowi u nas większą cześć produkcji, to zdecydowaliśmy się położyć jeszcze większy nacisk na rynki zagraniczne, które gwarantują większą stabilność. Uruchomiliśmy strony internetowe w językach angielskim i niemieckim oraz rozpoczęliśmy ich promocję za granicą. Wydaliśmy także foldery wizerunkowe w trzech językach i utworzyliśmy stanowisko menedżera ds. sprzedaży na rynek niemiecki. Nawiązaliśmy też współpracę z osobą, która wszystkie te prace koordynuje i pełni funkcję dyrektora ds. rozwoju. Efekty już są widoczne, bo pozyskujemy nowych klientów nie tylko z Niemiec, ale także z innych europejskich krajów oraz ze Stanów Zjednoczonych.

Oprócz tego obecnie wdrażamy także dla naszych partnerów handlowych internetowy system informatyczny, który pozwoli im samodzielnie przygotowywać oferty dla klientów, zlecać produkcję i monitorować status zamówień.

Małgorzata Bobala-Łupak, Sanok Rubber:

W zakresie marketingu ostatni rok przyniósł wiele zmian; w mojej ocenie najważniejszą z nich był brak wydarzeń targowych. A dla takich wyrobów jak uszczelki kontakt odbiorcy z namacalnym produktem jest nieoceniony. Nasi odbiorcy to głównie przedsiębiorstwa. Profesjonalni zaopatrzeniowcy podejmują decyzje nie w oparciu o atrakcyjne wizualnie kampanie marketingowe, ale właśnie na podstawie bezpośredniej interakcji z producentem i jego produktem. Ograniczenie spotkań biznesowych, m.in. w ramach targów, znacznie zawęziło możliwość prezentacji naszych wyrobów, zwłaszcza na rynkach zagranicznych. W takiej sytuacji najważniejszy okazuje się marketing szeptany, czyli rekomendacje stałych klientów. Dobra opinia o produkcie jest zawsze najlepszą reklamą.  

Jacek Wach, Pagen:

Pandemia, która zdominowała komunikację w 2020 roku i z dużym prawdopodobieństwem zdominuje ją w 2021 – dla marek sektora home & garden paradoksalnie przyniosła więcej dobrego niż złego. Wszak jeszcze bardziej niż zwykle „byliśmy w domu”, a hasło #Zostańwdomu powtarzali przedstawiciele niemal każdej branży, podkreślając przy tym znaczenie wartości bezpieczeństwa, więzi rodzinnych i odpowiedzialności za bliskich. To właśnie te na nowo zdefiniowane i odświeżone wartości sprawią, że w 2021 roku częściej niż o marketingu B2B i B2C będziemy mówić o marketingu H2H (Human to Human). Marki związane z domem i ogrodem w 2021 roku będą jeszcze bardziej podkreślać znaczenie relacji międzyludzkich, bezpieczeństwa i zaufania, kładąc szczególny nacisk na komplementarność i cross-selling, zwłaszcza w obszarze usług towarzyszących. Naturalnym trendem stanie się także „pilotowanie” marek, będące przejawem ich elastyczności rynkowej i dowodem szybkiego reagowania na wszystko, co dzieje się w ich turbulentnym otoczeniu.

Justyna Wnęk, Petecki:

Rok 2020 w obszarze biznesu to czas przewartościowań oraz modyfikacji strategii (przekształcania modeli biznesowych, komunikacji marek z klientami) na rzecz wzrostu znaczenia empatii konsumenckiej. Nie ulega wątpliwości, że Covid-19 przyspieszył wdrażanie narzędzi cyfrowych wśród firm i klientów. Digitalizacja na szerszą skalę stała się faktem. Trudne czasy spowodowane pandemią sprawiły, że w obszarze marketingu pojawiły się nowe kierunki rozwoju oraz trendy wpisujące się w obecne realia. Mamy marketing mix w nowej odsłonie. Nastąpiło przemodelowanie strategii marketingowej, budżetów, kampanii, usług, rabatowania, logistyki i stylu komunikacji poprzez zamianę kontaktów bezpośrednich na spotkania online. Webinary, konferencje, szkolenia, eventy w sieci, czaty stały się standardem funkcjonowania biznesowego. Z całą pewnością elastyczność i otwartość na innowacje to pożądana cecha czasów, w jakich żyjemy. Inne sfery marketingu, które uległy zmianie, to m.in. content marketing, koncepcja Human-to-Human, personal branding, automatyzacja procesów, marketing 5.0, Customer Experience czy CSR i nastawienie na eko. Pandemia sprawiła, że nastały czasy użytkownika sieci. O ile trend ten jest oczywisty ze względu na stale rozwijającą się technologię, o tyle nasilił się na skutek narzuconych ograniczeń w kontaktach międzyludzkich i swobodzie działania. W mojej ocenie relacje to bardzo istotne ogniwo w życiu społecznym, niezależnie od modelu, w którym funkcjonujemy. Konsumenci będą identyfikować się i podążać za marką, która rozumie ich potrzeby oraz od której otrzymują dopasowane do swoich potrzeb rozwiązania. Słowa klucze to: autentyczność, jakość, progres. Przede wszystkim jednak nieustająco człowiek.

Więcej wypowiedzi o marketingu w dobie pandemii znajdą Państwo w majowym numerze naszego miesięcznika Forum Branżowe. Zachęcamy do lektury artykułu Zarządzanie zmianą.

1