Zarobić na innowacjach

Red.: |Data publikacji:

Mikołaj Placek, prezes Oknoplastu, udzielił obszernego wywiadu portalowi Interia, w którym nakreślił m.in. swoją wizję rozwoju rynku stolarki. Odniósł się najpierw do ogólnej sytuacji gospodarczej na świecie, podkreślając, że na tle innych segmentów okna czy drzwi radzą sobie całkiem dobrze.

 Myślę, że najgorsze już za nami. Na 2021 r. na pewno patrzę inaczej. Ludzie się do pandemii przyzwyczaili. Strachu nie ma tak dużego jak na początku. Nauczyliśmy się żyć z wirusem: w zakładach produkcyjnych, ale też na co dzień jako społeczeństwo. Wszystko jest trochę inne: przestrzegamy reguł, chodzimy w maseczkach, trzymamy dystans. Ale wstajemy rano, słońce świeci, świat funkcjonuje dalej. Nie widzę też, by doszło do specjalnie dużego spowolnienia w branży, w której działamy. Nie ma czegoś takiego, że klienci przekładają na później swoje plany zakupowe, a jeśli chodzi o remonty, budownictwo – wszystko idzie do przodu. (..) Są pewne zawirowania z surowcami na świecie. Przede wszystkim na rynku stali, szkła i plastiku, gdzie ceny rosną. W efekcie musimy się liczyć z pewnymi podwyżkami produktów finalnych. Będzie to po części efekt uboczny pandemii, ale – ponownie – nie sądzę, żeby z tego powodu popyt się miał załamać w 2021 r. Liczymy na kilkuprocentowe wzrosty w każdym kraju, w którym jesteśmy obecni.

 

Mali tracą na znaczeniu

Dobre perspektywy widzi prezes Placek nie tylko dla swojej firmy, ale dla większości polskich producentów okien i drzwi. Szczególnie tych największych. Drogą do rozwoju może być, jego zdaniem, inwestowanie w marki na rynkach zagranicznych.

W Polsce mamy trzech dużych graczy i faktycznie wszyscy rosną. Rozwijają się cały czas przez wchodzenie na nowe rynki i zwiększanie udziałów w tych, na których są już obecni. Średnie i małe firmy tracą na znaczeniu. Ich udział jest coraz mniejszy, dlatego część w ogóle rezygnuje z produkcji a skupia się na sprzedaży okien pochodzących od większych dostawców. (..) W dużej mierze do tej pory korzystaliśmy w Polsce z niższych kosztów pracy i zaopatrzenia. Koncentrowaliśmy się na rozwoju produkcji tutaj na miejscu i sprzedaży produktów głównie do krajów UE. Ale to się zmieniło. Po pierwsze, polscy przedsiębiorcy coraz częściej widzą limit rozwoju tylko w kraju. Koszty nam wzrosły, produkcja jest coraz mniej opłacalna, co będzie skutkować tym, że część przedsiębiorców zacznie przenosić swoje fabryki do innych krajów. Niektórzy już to robią. Po drugie, rośnie kapitał przedsiębiorstw, a to oznacza, że w dużej mierze polskie firmy będą nie tylko relokować produkcję, ale również kupować zagraniczne marki. Do tej pory było tak, że Polska bardziej kojarzyła się z tanim producentem dóbr, które za granicą często były sprzedawane pod innymi markami. To się zaczyna zmieniać. Polscy przedsiębiorcy zaczną inwestować w marki na rynkach zagranicznych.

 

Liczą się innowacje

Jednak zasadniczą drogą do przyszłych sukcesów może być jedynie innowacyjność polskiej produkcji. Odbywać się ona powinna nie tylko w przedsiębiorstwach, nie tylko na uczelniach, ale w największym stopniu w przemyślanej strategii wspierania innowacji przez państwo.

 

Cały czas pracujemy nad innowacjami w oknach. Wszystkie nasze produkty są energooszczędne. Produkujemy też sporo okien pasywnych, wpisując się tym samym w trendy europejskie. UE i rządy wielu państw dofinansowują tego typu rozwiązania termomodernizacyjne. Na tym skorzystamy. (..) Najważniejsza sprawa to kwestie związane ze wsparciem innowacji. Jeśli chodzi o te produktowe – jesteśmy daleko w tyle w UE. W Oknoplast zawsze staraliśmy się wyprzedać konkurencje czy to w Polsce, czy Europie, patrzeć dalej w przyszłość niż inni. Dzięki temu udawało nam się zmieniać trendy w UE. Musimy w większym stopniu postawić na innowacje produktowe, żebyśmy nie byli tylko gospodarką odtwórczą. Jednakże, nie może to być ani na poziomie przedsiębiorstw, ani uczelni wyższych – sztuka dla sztuki – a myślenie od samego początku jak na tym zarobić.

Całość rozmowy Mikołaja Placka z redaktorem Bartoszem Bednarzem znaleźć można na Interii i gorąco polecamy tą lekturę. Więcej natomiast o przyszłym finansowaniu rynku remontowego oraz o nowatorskich technologiach w stolarce dowiedzieć się będzie można na wiosennym Ogólnopolskim Forum Stolarki. Już w połowie kwietnia cała branża stolarki budowlanej spotyka się tam on-line, by na te tematy rozmawiać wspólnie.

1