Mariusz Kołodziej, dyrektor w IGP Pilkington, dzieli się w najnowszym wydaniu naszego miesięcznika swoją opinią i mijającym półroczu. Opinia ta jest o tyle cenna, że u przetwórców szyb skupiają się wszystkie zamówienia z rynku, więc ich sytuacja sprzedażowa najlepiej oddaje to, co faktycznie dzieje się w branży.
W pierwszym kwartale 2020 roku odnotowaliśmy sprzedaż na wysokim poziomie, a nawet lepszym niż w 2019 roku. Jednak w marcu, w związku z pandemią, pojawił się znak zapytania co będzie dalej. – mówi dyr. Kołodziej – Okazało się, że sytuacja w przetwórstwie szkła była lepsza niż początkowo przypuszczaliśmy. W kwietniu odnotowaliśmy spadek sprzedaży o ok. 19 proc., porównując do roku poprzedniego. W maju spodziewaliśmy się jeszcze większych spadków. Pomimo to w drugiej połowie tego miesiąca zauważyliśmy wyraźną tendencję wzrostową i ostatecznie spadek zatrzymał się na poziomie 16 procent. Z racji faktu, że w kwietniu i maju poprzedniego roku osiągnęliśmy bardzo wysoki poziom sprzedaży, spadki w roku obecnym nie martwią nas tak bardzo. Na ten moment zauważamy wyraźny wzrost sprzedaży. Śmiało mogę stwierdzić, że dzięki naszym klientom i stabilnemu rynkowi skandynawskiemu pierwszą połowę roku możemy uznać jako dobrą, a to pozwala nam ze spokojem patrzeć w przyszłość.
Powyższa opinia potwierdza diagnozę analityków Centrum Analiz Branżowych, że po dobrym dla branży I kwartale przyszedł gorszy kwiecień i maj, ale już w czerwcu zamówień zaczęło przybywać. CAB przewidziało, że całe I półrocze zamkniemy spadkiem zamówień o max. 10 proc., a cały rok 2020 zamkniemy niewiele gorzej niż poprzedni sezon. W lipcowym wydaniu Forum Branżowe znaleźć będzie można kilkanaście innych opinii menedżerów naszej branży na temat mijającego półrocza. Gorąco zachęcamy do lektury.