Marek Pawłowski, brand manager firmy Plastixal, podzielił się z nami informacją o tym jak firma działa w czasie epidemii i jak sobie z nią radzi. Plastixal postawił ostatnio wyraźnie na ofertę stolarki przeciwwłamaniowej oraz przeciwpożarowej i konsekwentnie prowadzi działania dla jej doskonalenia.
Odnotowujemy rosnącą liczbę klientów, którzy już przed zakupem są zdecydowani na produkt spełniający odpowiednie klasy odporności na włamanie lub odporności ogniowej. To oznacza – twierdzi pan Marek – że rośnie świadomość konsumentów w zakresie produktów podwyższających bezpieczeństwo osób przebywających w budynkach. Uważamy, że zwłaszcza w czasach rosnącej liczby włamań do domów i mieszkań, rolą producentów stolarki powinna być edukacja i informowanie konsumentów o tym, jak ważną rolę w zatrzymaniu potencjalnego włamywacza odgrywają okna i drzwi.
Oczywiście w ostatnich dniach ta edukacja i komunikowanie są utrudnione, ale firma jest konsekwentna w swoich działaniach. Zapytaliśmy więc czy nie ma obawy przerw w produkcji czy braku zamówień na okna i drzwi, kiedy wszyscy myślą tylko o bezpieczeństwie zdrowotnym? Na co usłyszeliśmy:
W związku z tym, że produkcji stolarki okiennej towarzyszy pewna inercja, wciąż mamy całkowicie zajęty grafik zleceń. Na dzień dzisiejszy nie odnotowujemy spowolnienia, ale za to obserwujemy jak zmieniają się zachowania towarzyszące współpracy z partnerami. Wizyty i spotkania zostały zastąpione zwiększoną wymianą e-maili i rozmów telefonicznych. Gdyby kryzys epidemiologiczny zakończył się w ciągu kilku tygodni, nasza produkcja nie odczułaby nawet różnicy w związku z jego wystąpieniem, ale z racji tego, że można spodziewać się dłuższego okresu ograniczonego funkcjonowania wielu podmiotów, to już teraz pracujemy nad planem, który pozwoli nam na maksymalne wykorzystanie możliwości w chwili uwolnienia się kontynentu od destrukcyjnej mocy pandemii.
Plastixal wydaje się być przykładem tej grupy firm, które zdają sobie sprawę z niebezpieczeństw, ale też nie zwijają swoich działań tylko już dzisiaj przygotowują się na przyszły okres. Wiedzą, że niebezpieczeństwa w działalności gospodarczej zawsze będą występować, ale w końcu to w ich misji jest m.in. zapobieganie niebezpieczeństwom – choćby włamania czy pożaru.