Gościem czerwcowego wydania „Forum Branżowego” jest Przemysław Pokorski, dyrektor rynku Velux Polska, który opowiada nam m.in. o tym, co skłoniło go do przejścia z branży FMCG, w której pracował wiele lat, do branży stolarki.
Które z zebranych dotychczas doświadczeń przydają mu się w obecnej firmie?
Te doświadczenia były dla mnie dobrą szkołą biznesu, która nauczyła mnie przede wszystkim szybkiego działania, ale też pokory co do tego, w jaki sposób rozumie się potrzeby konsumenta. Tam weryfikacja pomysłu marketingowego następowała już po dwóch tygodniach. Bardzo ważny był też wygląd produktu – jego opakowanie, pozycjonowanie na półce, odpowiednie wypromowanie. W branży budowlanej zachęcenie klienta do kupna jest znacznie trudniejsze, a droga jest dłuższa.
Rozmawiamy też o kierunkach rozwoju okien dachowych…
Od jakiegoś czasu modne są otwarte przestrzenie, które za pomocą dużych powierzchni szklanych umożliwiają niejako wnikanie otoczenia do wnętrza budynku. Dotyczy to również poddasza, gdzie coraz popularniejsze są nie tylko pojedyncze okna dachowe, ale też ich zestawy, a nawet okna balkonowe i kolankowe, czyli hybrydy łączące pionowe i dachowe.
… oraz o przewagach konkurencyjnych, jakie firma Velux wyrobiła sobie na rynku polskim:
Klienci na pewno cenią to, że nasze okna drewniano-poliuretanowe przeznaczone m.in. do pomieszczeń o podwyższonej wilgotności jak łazienka czy kuchnia, łatwo jest czyścić, ponieważ nie mają połączeń, które bardzo często występują w oknach tworzywowych. Kolejny czynnik decyzyjny to np. sposób otwierania okna, a nawet jego kolor.
W trakcie wywiadu rozmawiamy też o trudnym temacie – czy konsumenci są skłonni do płacenia więcej za produkty tylko dlatego, że są zgodne z zielonym ładem? Tu Przemysław Pokorski proponuje trochę inne podejście – by na zieloną transformację przedsiębiorstw nie patrzeć jedynie przez pryzmat podnoszenia cen czy kosztów, ale doszukiwać się też korzyści, które z niej wynikają:
Przykładem może być nasza fabryka w Gnieźnie, w której jakiś czas temu zainstalowaliśmy kotły na biomasę. Gdy ceny energii poszybowały w górę, nagle okazało się, że ten wydatek przestał być jedynie kosztem, a zamienił się w inwestycję, która zwróciła się znacznie szybciej niż szacowano i dzięki której fabryka stała się niezależna od zawirowań na rynku energii.
Poruszamy też wątki dotyczące klientów i ich obecnego podejścia do kupna okien. Czym różnią się ich potrzeby sprzed 20-30 lat, gdy pierwsze okna marki Velux trafiały na rynek polski, od obecnych? O tym i wielu innych kwestiach dowiedzą się Państwo z naszego wywiadu.
Zachęcamy do lektury!