Pracownicy z Ukrainy wyjadą do Niemiec?

Red.: |Data publikacji:

Mariusz Hoszowski (na zdjęciu poniżej), prezes firmy Smart Work , zajmującej się pośrednictwem pracy, przewiduje na rok 2019 dalsze problemy z kadrą pracowniczą. Nie sądzi, że pracownicy z Ukrainy będą jakimś istotnym elementem poprawy tej sytuacji.

Choć Polska stanowi jeden z najpopularniejszych kierunków migracji zarobkowej pracowników ze Wschodu, to w ostatnim czasie coraz więcej obcokrajowców zaczęło interesować się innymi krajami europejskimi, takimi jak Czechy, Słowacja czy Węgry. Oprócz tego, na ten spadek ma również wpływ demografia, ponieważ istnieje określona, skończona ilość osób na Ukrainie, która jest skłonna wyjechać. (…) W przyszłym roku krajem wyjątkowo atrakcyjnym zarobkowo dla migrantów staną się Niemcy, które prawdopodobnie już 19 stycznia 2019 roku mają ułatwić politykę zatrudniania pracowników z Ukrainy. W konsekwencji, czynnik ten może wpłynąć na traktowanie naszego rynku pracy jako miejsca „tymczasowego”.

Czy agencje pracy pomogą znaleźć pracowników?

Również aspekt oczekiwania na pracowników z dalekiego Wschodu – na przykład z Nepalu czy Indii, może być w nowym roku dla pracodawców kłopotliwy. „Z racji długiego czasu oczekiwania na tego typu kadrę pracowniczą, czyli od 6 do 8 miesięcy, dla standardowych planów produkcyjnych jest on wyjątkowym utrudnieniem. Oczywiście agencje pracy oraz firmy outsourcingowe stawiające na odpowiednią rekrutację i mobilność są przysposobione do weryfikacji źródła pozyskiwania takich pracowników, jednak często zderzają się one z niemocą systemu państwowego – najczęściej urzędów wojewódzkich i placówek konsularnych, które z rozpatrują wnioski wielokrotnie dłużej, niż jest to przewidziane przepisami prawa.”

Dodatkowym utrudnieniem będzie również brak zapowiadanych zmian w ustawie o rynku pracy, które miały dotyczyć wydłużenia okresu pracy wykonywanej bez zezwolenia przez cudzoziemców z wybranych państw do 12 miesięcy w ciągu kolejnych 18 miesięcy, a nie tak jak do tej pory – 6 miesięcy w ciągu kolejnych 12 miesięcy.

Według Prezesa firmy Smart Work, pomimo istnienia ryzyka związanego z otwarciem rynków innych państw na pracowników ze Wschodu, Polska i tak będzie stanowić atrakcyjne miejsce dla migracji zarobkowej. Jest to związane z bardzo niską izolacją językową, kulturową oraz bliskością geograficzną naszego kraju, która umożliwia obcokrajowcom łatwiejszy kontakt ze swoimi rodzinami. Jego zdaniem istotną rolę również odegrają agencje pracy i firmy outsourcingowe, które rozumiejąc dynamikę i kierunek procesów, odpowiednio wcześniej przygotowały się na zachodzące zmiany i mogą zapewnić pracodawcom kompleksową obsługę. Jak mówi Prezes Smart Work: „Dzięki funkcjonowaniu naszej firmy w kilkunastu krajach Europy i Azji oraz zdobytemu doświadczeniu, byliśmy w stanie przewidzieć skutki aktualnie zachodzących procesów i opracować odpowiednie strategie działania”.

1