Polska ma dużo atutów

Autor: |Data publikacji:

Michał Dudziak, prezes zarządu G-U Polska, udzielił obszernego wywiadu, w którym podzielił się swoimi refleksjami na temat gospodarki, kondycji branży stolarki, ale też bieżących i przyszłych działań swojej firmy. Wybraliśmy z tej wypowiedzi fragment, który mówi o zagrożeniach, ale i o szansach segmentu okienno-drzwiowego w przyszłym sezonie. A oto, na co szczególnie zwrócił naszą uwagę prezes Dudziak:

Dotychczas żyliśmy w erze powszechnej dostępności, różnorodności, możliwości personalizacji towarów. Dziś nie jest to już takie proste. W wielu branżach łańcuchy dostaw zostały przerwane, brakuje surowców i komponentów, na w pełni personalizowane produkty – na przykład samochody – trzeba długo czekać. Zatem w najbliższym czasie nie tylko branża stolarki okiennej, ale generalnie cała gospodarka będzie musiała funkcjonować na nowych zasadach: poszukiwać nowych źródeł surowców i komponentów, oraz tworzyć nowe łańcuchy dostaw, działające na innych niż dotychczas zasadach.

Kryzys najbardziej dotyka firmy skoncentrowane na rynku polskim. One odnotowują spadek liczby zamówień związany z drastycznym ograniczeniem dostępności kredytów hipotecznych, wzrostem kosztów życia oraz zmianą nastawienia konsumentów do inwestowania w nieruchomości, budowania czy nabywania nieruchomości. (…) Kondycji naszej branży nie możemy rozpatrywać jednak jedynie przez pryzmat kryzysu w Polsce, ponieważ aż 60 proc. polskiej produkcji stolarki drzwiowo-okiennej przeznaczone jest na eksport – przede wszystkim do krajów europejskich. W Europie Zachodniej funkcjonuje bowiem wiele krajowych programów wsparcia dla szeroko rozumianego budownictwa, a to przekłada się na wzrost zleceń dla polskich producentów stolarki otworowej. Firmy mogą więc kompensować eksportem spadki na rynku polskim. Jesteśmy tam wciąż dosyć atrakcyjnym partnerem ze względu na rozbudowaną ofertę produktów, rozsądną cenę i bardzo dobry serwis. Nie bez znaczenia pozostaje też szybkość realizacji zleceń. W tym zakresie polscy producenci wypracowali sobie znakomitą renomę.

Polska jest w tej dobrej sytuacji, że jest „fabryką okien i drzwi” nie tylko dla Europy, ale i dla całego świata. Jesteśmy największym eksporterem stolarki w Europie i drugim na świecie, po Chinach. Jeśli w otoczeniu makroekonomicznym nie zdarzą się kolejne kryzysy, branża powinna sobie poradzić w obecnej sytuacji. Polska ma bowiem bardzo dużo atutów.

Zgadzamy się z szefem G-U, że polscy producenci mają na tym konkurencyjnym rynku dużo atutów – one tworzą dla nas szanse w tym trudniejszym czasie. Poza wymienionymi w wywiadzie warto też zwrócić uwagę, że w sezonie 2023 nowa szansa otwiera się dla nas w segmencie remontowym, w wymianach okien i drzwi. Tutaj program Czyste Powietrze przeznacza dla nas miliardy złotych dotacji, a kadry do ich pozyskiwania już od stycznia zaczną się kształcić. Zachęcamy do udziału w Koalicji Termomodernizacji oraz w pierwszej akcji dotacjenaokna.pl .