Perspektywy branży stolarki na rok 2025 nie są złe. Mimo że firmy będą miały do pokonania trudności związane z sytuacją gospodarczą.
Sytuacja gospodarcza w dużym stopniu kształtuje możliwości rozwoju firm z branży stolarki. Jednak nie są to jedyne wyzwania, z jakimi muszą się one zmierzyć. Jednym z istotnych tematów jest realizacja unijnych założeń dotyczących środowiska.

Perspektywy branży stolarki – poprawa w drugiej połowie roku
Przedsiębiorstwa z branży przewidują, że koniunktura zacznie się poprawiać dopiero w trakcie bieżącego roku. Wpływ na to będzie miało wiele czynników. Wśród nich znajdują się te, które już wcześniej wpływały na sytuację ekonomiczną. Zapytaliśmy przedstawicieli firm związanych z branżą stolarki budowlanej, jakich wyzwań spodziewają się w 2025 r.
Zdaniem Małgorzaty Berezy, dyrektor sprzedaży i marketingu w firmie Nitus:
Przewidywana dekoniunktura, która ma trwać do drugiej połowy roku, wiąże się z osłabieniem popytu zarówno na rynku krajowym, jak i zagranicznym. Wysokie stopy procentowe oraz rosnące koszty pracy stanowią dodatkowe obciążenie dla firm. Mimo to istnieje potencjał do odbicia w drugiej połowie roku, gdy spodziewane są obniżki stóp procentowych, co może pobudzić popyt. Kluczowym wyzwaniem będzie również utrzymanie konkurencyjności na rynku europejskim, zwłaszcza w obliczu rosnącej konkurencji z krajów o niższych kosztach produkcji.
Temat ten rozwija Przemysław Pokorski, dyrektor rynku w Velux Polska:
Nadal mierzymy się z dużą niepewnością geopolityczną. Ponadto wysokie koszty energii mają odzwierciedlenie w rosnących cenach materiałów budowlanych. Konsekwencją tej sytuacji jest ostrożność w podejmowaniu nowych inwestycji, zarówno przez klientów indywidualnych, jak i segment deweloperski. Do tego należy dodać wciąż galopujące ceny na rynku mieszkaniowym oraz brak możliwości skorzystania z deklarowanego dofinansowania do kredytów. Czynnikiem, który może znacząco wesprzeć rozwój rynku, są środki na realizację inwestycji z Krajowego Planu Odbudowy. Pozytywnym impulsem będą także poprawiające się czynniki makroekonomiczne – spadek inflacji i rosnąca konsumpcja. Kluczowym bodźcem pozostaje jednak obniżenie stóp procentowych – jeżeli zaczną one spadać, możemy spodziewać się ożywienia inwestycji.
Z kolei dyrektor sprzedaży w firmie Perfectdoor, Paweł Wieczorek, wskazuje szerszy kontekst:
W najbliższym okresie będziemy w obszarze sprzedaży obserwować ciągłe wyzwania stojące przed firmami produkcyjnymi, związane z rosnącymi kosztami, a zarazem mocną presją cenową, terminową i dotyczącą jakości ze strony klientów. Na pewno duże znaczenie będą miały dla naszej branży sytuacja makroekonomiczna w UE i samej strefie Euro (z naciskiem na rynek niemiecki) oraz to wszystko, co wydarzy się na arenie międzynarodowej po spodziewanych zmianach w polityce międzynarodowej USA. Z drugiej strony sama branża już przeszła przez największe spowolnienie i w najbliższym czasie powinniśmy obserwować pierwsze oznaki ożywienia.
Zielona transformacja to konieczność, ale też duże wyzwanie
Perspektywy branży stolarki są związane nie tylko z sytuacją ekonomiczną, czy to krajową, czy zdarzeniami globalnymi. Kolejny rok z rzędu duży wpływ na działania firm mają unijne wymagania. Dotyczą one m.in. ograniczenia emisji CO2 czy gospodarki obiegu zamkniętego. Również na ten temat wypowiedzieli się dla nas przedstawiciele firm z branży.
Na rosnące wymagania wskazuje Maciej Ryś, wiceprezes zarządu w firmie Wiśniowski:
W 2025 roku kluczowe wyzwania to z pewnością dalsza adaptacja do zielonej transformacji, optymalizacja kosztów i szukanie rozwiązań na niedobory wykwalifikowanej kadry. Inwestorzy i producenci będą musieli dostosować się do coraz bardziej rygorystycznych norm efektywności energetycznej oraz rozwijać technologie zrównoważonej produkcji. Duże znaczenie będzie więc miała nie tylko jakość produktów, ale także dostosowanie ich do programów termomodernizacyjnych.
Na bardziej zrównoważonym ekoprojektowaniu koncentruje się Nice, a Marcin Skrobisz, dyrektor generalny Nice Polska uzupełnia:
W 2025 r. jednym z największych wyzwań dla branży napędów i automatyki będzie dostosowanie się do dynamicznych zmian w regulacjach dotyczących efektywności energetycznej oraz zrównoważonego rozwoju. Nowe wymogi unijne i rosnące oczekiwania klientów wymuszają stosowanie bardziej zaawansowanych technologii, takich jak napędy energooszczędne czy rozwiązania zintegrowane z systemami smart home, które zmniejszają ślad węglowy.
Natomiast Lidia Klarkowska, dyrektor handlowy w firmie Stalprodukt Zamość, podkreśla stronę finansową realizacji zaleceń UE:
Dodatkowo dekarbonizacja procesów produkcyjnych, coraz bardziej wymagana w ramach unijnych regulacji klimatycznych, wiąże się z koniecznością wdrożenia nowych technologii, co będzie wymagało znacznych nakładów inwestycyjnych. Firmy, które zainwestują w produkty innowacyjne, efektywne energetycznie oraz spersonalizowane, zyskają przewagę konkurencyjną.