Żaluzje fasadowe należą do najskuteczniejszych osłon przeciwsłonecznych. Dzięki dużemu stopniu regulacji dopływu światła dobrze sprawdzają się w budynkach energooszczędnych i pasywnych. Jednym z czołowych producentów żaluzji fasadowych jest opolska firma Selt.
Najlepszym sposobem na ochronę budynku przed nadmiarem promieniowania słonecznego i przegrzewaniem pomieszczeń jest zainstalowanie osłon zewnętrznych. Są one kilkakrotnie skuteczniejsze niż montowane we wnętrzu, gdyż odbijają lub pochłaniają większość promieniowania słonecznego, zanim dotrze ono do szyby. Najlepsze efekty osiągnąć można stosując osłony o dużym stopniu regulacji dopływu światła, takie jak żaluzje fasadowe. Składają się one z poziomych listewek (tzw. lameli) połączonych taśmą i tekstylną drabinką, z rynny górnej i dolnej oraz prowadnic lub linek.
Lamele żaluzji można ustawiać pod kątem oraz podnosić i dzięki temu swobodnie regulować stopień nasłonecznienia wnętrza. Odpowiednio ustawione ruchome listwy, w słoneczny, zimowy dzień, nie blokują dopływu ciepła z zewnątrz, dlatego te osłony często są stosowane w budownictwie energooszczędnym i pasywnym. Do czołowych producentów żaluzji fasadowych należy firma Selt z Opola.
– Jesteśmy firmą, która ma bardzo dobrze przygotowane zaplecze produkcyjne. Mamy własną odlewnię aluminium oraz lakiernię proszkową. Lakiernia dysponuje dwoma najważniejszymi certyfikatami: Qualicoat iQualicoat Sea Side. Lakierowanie to kolejny etap, który bezpośrednio nadzorujemy. Chcemy mieć pewność, że całość produkcji przebiega zgodnie z wyznaczonymi przez nas standardami, normami i oczekiwaniami – mówi Jarosław Baran, regionalny dyrektor sprzedaży w firmie Selt.
Aluminiowe lamele żaluzji Selt występują w dwóch, głównych typach: „C” i „Z”. Modele o kształcie łuku, przypominającego literę „C”, mogą mieć krawędzie podwinięte lub płaskie oraz dwie szerokości: 50 i 80 mm. Z kolei lamele typu „Z” mają szerokość 90 mm. Taki kształt umożliwia całkowite zaciemnienie pomieszczenia. Górna część żaluzji z mechanizmami obrotu i podnoszenia lameli może być osłonięta blendą z blachy aluminiowej lub schowana w kasecie z ekstrudowanego aluminium. Kaseta w wersji do montażu podtynkowego wyposażona jest w wypust umożliwiający nałożenie tynku.
Żaluzje oferowane są w dwóch rodzajach prowadzenia bocznego – z prowadnicami aluminiowymi lub linkami ze stali nierdzewnej. Niektóre z osłon dostępne są w wersji samonośnej, gdzie skrzynka wspiera się na prowadnicach.
Elementy tekstylne żaluzji fasadowej wykonane są z poliestru utrwalanego termicznie i wzmocnionego włóknami z aramidu, materiału używanego m.in. do produkcji kamizelek kuloodpornych. Dzięki temu uzyskują one doskonałą odporność na rozciąganie, przecieranie, promieniowanie UV, wilgoć i zmiany temperatury.
– Istotne są najdrobniejsze szczegóły, które mają znaczenie w użytkowaniu produktu. Na przykład aramid, który jest wpleciony do drabinek w żaluzjach fasadowych. Zwykły poliester może się wyciągnąć i żaluzja nie będzie działała poprawnie. Natomiast doplecenia z aramidu poprawiają funkcjonowanie produktu – tłumaczy Jarosław Baran i zapewnia, że Selt, producent z prawie 40-letnim doświadczeniem w systemach przeciwsłonecznych, dba o detale, które podnoszą trwałość wyrobów. W przypadku żaluzji fasadowych szczególnie istotna jest jakość elementów tekstylnych. Dlatego w modelach Z 90 zastosowano opatentowane rozwiązanie szwajcarskiej firmy Huber – system Hagofix®, który poza niezwykłą wytrzymałością taśm, zapewnia mniejszą wysokość złożonego pakietu lameli.
Do poprawy trwałości produktu służy także odpowiednie wyprofilowanie otworów w lamelach, co chroni tasiemki przed przetarciem. Listwy poruszają się w prowadnicach za pośrednictwem wytrzymałych, cynkowo-aluminiowych trzpieni, które zwiększają odporność żaluzji na silny wiatr. Ponadto żaluzje typu Z90 wyposażone są w uszczelkę redukującą hałas podczas domykania lameli.
Żaluzjami fasadowymi Selt można sterować za pomocą mechanizmu korbowego albo z wykorzystaniem silnika elektrycznego. W podstawowej wersji do uruchomienia elektrycznej żaluzji służy wyłącznik ścienny. W opcji rozbudowanej obsługiwane są pilotem radiowym, smartfonem i przez Internet. Automatykę tych osłon warto połączyć z nawigacją pogodową. Wówczas samodzielnie reagują na wskazania czujników pogodowych.