Krzysztof Dereszyński, właściciel tucholskiej firmy Kaemde, ocenił na łamach FB mijający rok i pierwsze miesiące obecnego sezonu. W roku 2018 firma specjalizująca się w ślusarce aluminiowej odnotowała przychody na poziomie 12 mln zł, co było wynikiem o 1/3 lepszym niż rok wcześniej. Obserwując sytuację w styczniu i lutym, w tym roku dynamika nie powinna być niższa. Największym jednak osiągnięciem firmy była wyraźna segmentacja dwóch grup odbiorców i ich obsługa serwisowa.
Pierwsza – to dystrybutorzy stolarki specjalistycznej – konstrukcji przeciwpożarowych, dymoszczelnych, przeciwwłamaniowych i ewakuacyjnych – mówi Krzysztof Dereszyński. – Drugą grupę stanowią firmy z salonami sprzedającymi okna i drzwi, obsługujące klientów indywidualnych, szukających produktów z tzw. półki premium – dodał.
Z oferty Kaemede korzystają dilerzy/wykonawcy, którzy nie specjalizują się w ślusarce i wolą w tym zakresie zdać się na innych lub ci, którzy potrzebują ślusarki „z papierami”. Firma z Tucholi znana jest bowiem z tego, że wszelkie konstrukcje przeciwpożarowe i przeciwwłamaniowe ma solidnie przebadane i dostarcza stosowne certyfikaty. Wyniki ubiegłego roku pokazują, że jest to droga bardzo efektywna. Więcej ocen mijającego roku znaleźć można w marcowym wydaniu naszego miesięcznika.