Radosław Koelner, prezes zarządu Rawplug wziął udział w dyskusji panelowej „Kryzys surowcowy – chwilowe zawirowania w łańcuchu dostaw czy nowa rzeczywistość” podczas ForumG2. Szef spółki, która przerabia rocznie 100 tys. ton stali i 30 tys. ton tworzyw sztucznych, opowiedział się w tej dyskusji zdecydowanie po stronie nowej rzeczywistości, nie dając nadziei, że to tylko chwilowe zawirowanie.
Zarówno pandemia, jak i zapoczątkowane w latach 2008–2009 luzowanie ilościowe doprowadziły nas do punktu, w którym cykl surowcowy wraca do poziomów nieobserwowanych na świecie od 20–30 lat. Jeśli spojrzeć na ten problem z perspektywy dziesięcioleci, wydaje się, że jest to naturalny cykl gospodarczy. Zdefiniuje nie tylko faktyczne strategie przedsiębiorstw, ale także określi ich rozwój lub upadek. Do tego dochodzi inflacja, która dodatkowo wspiera to odbicie, postępujące wykładniczo pod względem cen i popytu. Nowy cykl doprowadzi nas do jeszcze szybszego przejścia i ogromnych deficytów praktycznie we wszystkich sferach surowcowych.
Mój wniosek jest taki, że mówiąc o kryzysie powinniśmy patrzeć na rzeczywistość, na łańcuch dostaw, na ceny, ale nie możemy zapominać o kontekście historycznym, ponieważ wszystkie te elementy są po prostu idealnie do siebie dopasowane. Kto przeżyje? Tylko firmy z mocnym bilansem, czyli takie, których zobowiązania, kapitał własny i finansowanie są zbilansowane. Mam nadzieję, że finansowanie determinuje 30 proc. sukcesu w pogoni za surowcami, a pozostałe 70 proc. to umiejętności i relacje. My jesteśmy znanym klientem dla większości dostawców i obsługiwani jesteśmy w pierwszej kolejności. Stanowi to jednak ogromną przeszkodę dla nowo powstałych organizacji, które zamierzają wykorzystywać surowce. I to nie tylko kwestia dużych kontra małych. Liczą się relacje, właściwe położenie geograficzne miejsc produkcji oraz sam produkt.
Zdaniem prezesa Koelnera kryzys na rynku surowcowym potrwa dłużej niż byśmy tego chcieli. Stabilne firmy, o ugruntowanej pozycji na rynku i dobrych relacjach ze swoimi dostawcami pomimo turbulencji powinny dać sobie jednak radę. Ucierpią te bez historii i silnych podstaw finansowych. Jak ta sytuacja wpłynie na branżę stolarki budowlanej i jak wyglądać będzie nasza „nowa rzeczywistość”? O tym właśnie rozmawiać będziemy na najbliższym Ogólnopolskim Forum Stolarki już za 3 tygodnie. Zachęcamy do udziału i do dyskusji.