W 2024 roku eksport szyb zespolonych z Polski wyniósł 4,2 mln metrów kwadratowych. W porównaniu z 2023 rokiem oznacza to spadek o 5,2 proc. w ilości eksportowanego produktu. Był on jeszcze większy w ujęciu wartościowym, ponieważ obniżył się aż o 12,5 proc. do poziomu 283 mln euro. Mamy zatem do czynienia z kolejną falą spadków, na którą bez wątpienia wpływ ma trudna sytuacja na rynkach skandynawskich.
Polskie szyby zespolone od lat cieszą się uznaniem na rynkach zagranicznych. Znacząca część produkcji – około 25 proc. – jest przeznaczana na eksport. Szczególnie powodzenie nasze wyroby notują w krajach skandynawskich, gdzie stanowią istotny element lokalnej produkcji okien i fasad. Głównymi odbiorcami są kraje, takie jak Norwegia, Dania i Szwecja, które absorbują około 60 proc. eksportu. Spadek eksportu szyb zespolonych w 2024 roku, zwłaszcza w Norwegii i Szwecji, wskazuje na obniżenie się popytu na okna w tych krajach, co znajduje odzwierciedlenie w mniejszym zapotrzebowaniu na polskie wyroby.
Eksport szyb zespolonych: kierunki i dynamika zmian
Najważniejszymi kierunkami eksportu polskich szyb zespolonych w 2024 roku pozostają kraje skandynawskie, jednakże ich dynamika znacząco się zmieniła. Głównym odbiorcą, podobnie jak w 2023 roku, była Norwegia. Na rynek ten dostarczono 0,96 mln m² szyb, co oznacza spadek o 9,3 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Podobny trend zanotowano w Szwecji, która stanowi trzeci kierunek eksportowy. Tam sprzedaż zmniejszyła się aż o 19,6 proc., osiągając poziom 0,63 mln m². Jeżeli chodzi o rynek duński, który jest drugim kierunkiem eksportowym sprzedaż symbolicznie, ale wzrosła. Było to o 0,1 proc. czyli z 0,94 do 0,95 mln m². Jeżeli chodzi o wzrosty, to zanotowano je również na rynkach holenderskim (+7,7 proc, 0,37 mln m²) i belgijskim (+13,1 proc., 0,23 mln m). Odpowiednio jest to czwarty i piąty kierunek eksportu szyb zespolonych.
Z kolei na rynku niemieckim, kluczowym dla wielu polskich eksporterów, zanotowano największy spadek, bo o 25,8 proc. (0,19 mln m²). Na rynki Wielkiej Brytanii i Litwy również sprzedano mniej szyb zespolonych – o ponad 18 proc. Przy czym są to jedne z mniej atrakcyjnych kierunków dla polskich producentów szyb zespolonych.
Ważne jest tło tych zmian. Jako przykład mogą posłużyć dane dotyczące eksportu okien z Polski do Szwecji. Tamtejszy rynek zanotował silny spadek wolumenu stolarki otworowej, o czym pisaliśmy w Stolarka w liczbach #9. Skoro w Skandynawii wyhamowują inwestycje w stolarkę, mniejszy popyt dotyczy także zakupu szyb zespolonych przez tamtejszych producentów.
Kolejny trudny rok po rekordowym 2022
Rok 2022 był najlepszy dla polskiego eksportu szyb zespolonych – na rynki zagraniczne sprzedano wówczas ponad 5,4 mln m², co stanowiło historyczny rekord. Dane z 2023 (4,43 mln m²) i te za rok 2024 (4,20 mln m²) pokazują kontynuację tendencji spadkowej. W ujęciu ilościowym różnica w wolumenie między 2022 a 2024 rokiem wynosi ponad 1,2 mln m².
Co ważne, spadek widoczny jest także w wartości sprzedaży – zniżka o 12,5 proc. w ciągu roku (z 2023 na 2024) sugeruje, że nie tylko wolumen, lecz również ceny przeciętne są niższe. Szacuje się, że średnie ceny mogły spaść nawet o 7,5 proc.
Najwięksi eksporterzy szyb zespolonych
Liderem eksportu szyb zespolonych w Polsce pozostaje firma Press Glass, która od lat dominuje na rynku międzynarodowym. Istotni gracze to również Pilkington oraz Glassolutions. Firmy takie jak Q4Glass, Effector czy Uniglass zajmują mniejsze udziały w rynku eksportowym, koncentrując się bardziej na krajowej sprzedaży lub ograniczonym eksporcie. Pozostali producenci szyb zespolonych w Polsce nie są aktywni eksportowo w znaczącym stopniu lub ich udział w rynkach zagranicznych jest znikomy.
Dodam, że większość szyb eksportowanych z Polski trafia do Skandynawii za sprawą zaledwie kilku kluczowych firm, takich jak Press Glass, Pilkington czy Glassolutions. Ich produkty stanowią istotny element tamtejszej produkcji okien, co oznacza, że zmniejszenie eksportu szyb jest bezpośrednio związane ze spadkiem popytu na okna w Norwegii i Szwecji. Jest to uproszczony, ale wymowny obraz współzależności między rynkami skandynawskimi a polską branżą szyb zespolonych.