Światowy rynek okien i drzwi będzie rósł

Autor: |Data publikacji:

Wielkość światowego rynku okien i drzwi będzie rosła w okresie 2024-2036 o 5 proc. rocznie. Na koniec przekroczy 494 mld dol.

Takie prognozy przedstawia Reaserch Nester. Jako bazowy analitycy przyjęli rok 2023, w którym wielkość tej branży wyniosła ponad 265 mld dol. Ponadto oczekują oni, że do końca 2025 r. renowacje budynków mieszkalnych wygenerują przychody w wysokości 266,4 mld dol.

Jeśli chodzi o wiodące segmenty branży, to największy udziału w światowym rynku będzie miała stolarka z ramami z PCW. Udział rynku mieszkaniowego szacowany jest na 54 proc.

Możliwości rozwoju rynku europejskiego

W podziale na regiony na koniec okresu prognozy, czyli w roku 2036, największy ma być rynek północnoamerykański, z udziałem 37 proc. w rynku światowym. Dominować będzie segment mieszkaniowy. Drugie miejsce zajmie region Azji i Pacyfiku, obejmujący 26 proc. Prognoza Reaserch Nester dla Europy nie obejmuje tak długiego okresu. Rynek okien i drzwi w tym regionie jest obecnie w trudnej sytuacji. Jednak analitycy widzą do 2031 roku możliwości rozwoju w tym obszarze dzięki rosnącej populacji imigrantów i rozwojowi infrastruktury. Podkreślają też znaczenie dążenia do zmniejszania śladu węglowego jako czynnika rozwoju branży. Jako przykład wskazują w tym aspekcie Wielką Brytanię, a spoza Europy – Kanadę, które szczególnie zachęcają do stosowania energooszczędnych okien i drzwi.

Zobacz również

Fakro otwiera fabrykę w USA

Fakro otwiera fabrykę w USA

Fakro w USA uruchamia fabrykę schodów strychowych. Mieści się ona w miejscowości Elizabeth City w Karolinie Północnej.

XV Kongres Stolarki Polskiej już w przyszłym tygodniu

XV Kongres Stolarki Polskiej już w przyszłym tygodniu

W dniach 22–23 maja w Hotelu Warszawianka w Jachrance odbędzie się XV Kongres Stolarki Polskiej organizowany przez Związek POiD.

„Czyste Powietrze” winne miliony złotych. Wykonawcy protestują

„Czyste Powietrze” winne miliony złotych. Wykonawcy protestują

Fala protestów w związku z nierozliczonymi umowami w ramach programu „Czyste Powietrze”. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zalega z wypłatami pojedynczym firmom nawet po kilkadziesiąt milionów złotych.