Sukces polskich firm porażką zachodnich?

Po 88 latach Stippl GesmbH, producent okien i drzwi z Austrii kończy działalność. Wśród głównych powodów tej decyzji właściciel firmy podaje presję cenową ze wschodu, czyli m.in. Polski. To przykład tego, jak dynamiczny rozwój rodzimych producentów stolarki wpływa na sytuację rynkową zachodnich firm.

Decyzja o zakończeniu produkcji w Stippl GesmbH zapadła pod koniec czerwca tego roku. Jak tłumaczy Martin Handler, właściciel i dyrektor generalny firmy, presja cenowa ze strony tańszych produktów ze Wschodu powoduje, że bardzo trudne jest zachowanie konkurencyjności na austriackim rynku. Według niego austriacka jakość nie jest już kluczowym argumentem sprzedażowym, a stała się nim cena.

– Obecnie nie widzę żadnych pozytywnych sygnałów ani długoterminowych perspektyw dla mojego zakładu produkcyjnego w obszarze Wiednia – mówi Handler.

Innym problemem dla austriackiego przedsiębiorstwa stały się negatywne nawyki płatnicze dużych klientów z sektora publicznego. Ponadto w rejonie funkcjonowania przedsiębiorstwa jest coraz trudniejszy dostęp do wykwalifikowanej siły roboczej, a jednocześnie stawia się przed firmami coraz więcej wymagań. Dlatego w Stippl GesmbH podjęto tę trudną decyzję w takim momencie, w którym można spokojnie wygasić produkcję, nie przedsiębiorstwa do fatalnej sytuacji ekonomicznej.

Stippl GesmbH był producentem stolarki drewnianej oraz drewniano-aluminiowej. Choć polskie firmy produkujące stolarkę rozwijają kosztem zachodnich producentów, takich jak wspomniany Stippl, nie jest tajemnicą, że w przypadku okien drewnianych jest coraz mniejszy tort do podziału. Według przewidywań Interconnection Consulting, rynek okien drewnianych w Europie Zachodniej  skurczy się w najbliższych latach. Producenci okien wykonanych z innych materiałów nadal mogą liczyć na wzrosty produkcji. Pisaliśmy o tym więcej TUTAJ.  

W Polsce sytuacja producentów okien drewnianych nie prezentuje się najgorzej. Jak wynika z danych Centrum Analiz Branżowych, sprzedaż okien z drewna zwiększyła się w 2018 r. o ponad 4 proc. ilościowo i aż o 10 proc. wartościowo. W znacznym stopniu za tę dynamikę odpowiadali co prawda producenci okien dachowych, ale producenci okien elewacyjnych z drewna także odnotowali wzrost o 1 proc.

Nie jest jednak tajemnicą, że złote czasy dla producentów drewnianych okien elewacyjnych się skończyły. Jak podaje CAB, wyraźnie wyhamowuje też eksport z Polski tego typu okien, ale dotyczy to przede wszystkim rodzimych firm. Firmy dachowe i skandynawskie nadal rozwijają sprzedaż za granicą. Więcej na temat obecnego stanu rynku okien można przeczytać w raporcie „Rynek okien w Polsce. Edycja 2019”. Więcej na jego temat TUTAJ.

Niedawno informowaliśmy o upadku Stolbudu Włoszczowa jako producenta stolarki. Przeanalizowaliśmy powody, przez które upadła firma, która produkowała okna i drzwi przez pół wieku i są one zgoła inne, niż w przypadku producenta z Austrii. Nasza analiza dostępna jest TUTAJ. Rozmawialiśmy o niej również w najnowszym odcinku podcastu Branżowisko:

Zobacz również

Veka sponsorem lokalnego sportu, Wiśniowski wspiera skoczka

W ostatnim czasie kilka firm z naszej branży pochwaliło się wsparciem dla sportowców. Wiśniowskiego będziemy oglądać w Pucharze Świata w skokach narciarskich, a Veka będzie widoczna podczas meczów Pucharu Polski. Fakro kontynuuje współpracę z piłkarkami, a Lanko i Oknamix zaczyna z piłkarzami.

Producenci stolarki w rankingu „Najcenniejsze firmy rodzinne 2024”

Producenci stolarki mają swoją reprezentację w tegorocznym rankingu najcenniejszych firm rodzinnych. Jego autorzy wyłonili laureatów spośród przedsiębiorstw w poszczególnych województwach.

CAL posadził kolejnych 10 tysięcy drzew

W drugiej połowie października pracownicy CAL tradycyjnie posadzili kolejnych 10 tysięcy drzew. Akcja, którą rokrocznie prowadzi suwalski producent drzwi, doczekała już siódmej edycji. Partnerem wydarzenia było "Forum Branżowe".