Samozamykacze mają za zadnie kontrolować ruch skrzydła – tak, by zamykało się płynnie, bez gwałtownego uderzenia i z odpowiednią siłą. Decydują o komforcie użytkowania drzwi, ich trwałości, a także bezpieczeństwie, szczególnie w przypadku drzwi przeciwpożarowych czy ewakuacyjnych.
Współczesne samozamykacze daleko wykraczają poza proste zamknięcie za nami drzwi. Producenci rozwijają rozwiązania, które są inteligentne, estetyczne i przystosowane do zróżnicowanych wymagań – od obiektów komercyjnych po mieszkania. Samozamykacze stały się też nieodzownym elementem drzwi ppoż., których szczelność w razie pożaru zależy m.in. od pewnego domknięcia skrzydła. Obserwując najnowsze modele, łatwo zauważyć, że kierunek rozwoju to przede wszystkim większa funkcjonalność czy i integracja z systemami w budynkach. Inżynierowie stawiają też na lepszą regulację, cichą pracę oraz elastyczność montażu.

W służbie designu i funkcjonalności
Oferta Sparty, należącej do grupy dystrybutorów Assy Abloy, świetnie obrazuje tę ewolucję. Rozwiązania łączą nowoczesną technologię z wysoką estetyką, a przykładem może być model DC840. To samozamykacz ukryty montowany wewnątrz skrzydła drzwiowego, który spełnia wymagania projektów minimalistycznych. Dzięki zastosowaniu technologii Cam-Motion urządzenie zapewnia wyjątkowo płynny i cichy ruch skrzydła przy jednoczesnym zachowaniu pełnej kontroli nad siłą i prędkością zamykania. To poprawia komfort, bowiem umożliwia łatwy dostęp osobom o różnych potrzebach, np. dzieciom czy ludziom starszym albo niepełnosprawnym. Co istotne, urządzenie spełnia normy EN 1154 i jest dopuszczone do stosowania w drzwiach ppoż. oraz przeciwdymowych. Na uwagę zasługuje też linia klasycznych samozamykaczy nawierzchniowych (m.in. DC120, DC140, DC300), którą producent oferuje w nowoczesnej palecie kolorystycznej i z opcjonalnymi funkcjami, takimi jak blokada otwarcia czy regulacja siły zamykania.
Assa Abloy w tym roku wprowadza także samozamykacze, które przede wszystkim zmniejszą wpływ na środowisko. W modelach DC340, DC437, DC500 i DC700 firma odchodzi od osłon aluminiowych. I jak zapewnia, znalazła dobrej jakości alternatywę z plastiku, która spełnia standardy trwałości i estetyki, a jednocześnie jest o wiele bardziej przyjazna dla środowiska. Dzięki niej zredukowana została emisja CO2 w trakcie produkcji aż o 95 proc.
Precyzja systemowa
G-U koncentruje się na kompleksowym podejściu do funkcjonalności drzwi, oferując samozamykacze jako ważny element systemów okuć. W ofercie znajdują się przede wszystkim produkty nawierzchniowe z serii OTS charakteryzujące się solidną konstrukcją i precyzyjną regulacją hydrauliczną. Projektowane z myślą o szerokim zastosowaniu – od budynków mieszkalnych po obiekty użyteczności publicznej, takie jak biura, hotele czy placówki edukacyjne i medyczne. W ofercie firmy są modele wyposażone w zaawansowane funkcje regulacji, takie jak oddzielna kontrola prędkości domykania i fazy końcowej, funkcja back-check, czyli amortyzacja gwałtownego otwarcia, oraz mechaniczna blokada otwarcia (hold-open), dostępne bez konieczności stosowania dodatkowych akcesoriów.
G-U zwraca również uwagę na wygodę montażu — dzięki symetrycznej konstrukcji korpusu oraz odwracalnym elementom ramion samozamykacze można łatwo dostosować do drzwi prawych i lewych, a czytelne oznaczenia ułatwiają prawidłowy montaż. Wyróżnikiem oferty jest możliwość integracji z innymi elementami systemu drzwiowego, takimi jak zamki wielopunktowe, elektrozaczepy czy okucia antypaniczne. Samozamykacze G-U spełniają wymogi normy EN 1154, a wybrane modele mają również dopuszczenia do stosowania w drzwiach przeciwpożarowych i dymoszczelnych zgodnie z normą EN 1634, co czyni je odpowiednimi do szerokiego zakresu zastosowań, zarówno pod kątem funkcjonalnym, jak i wymagań bezpieczeństwa.
Wszechstronność i trwałość
Szeroką gamę samozamykaczy, które z powodzeniem sprawdzają się zarówno w mieszkaniach, jak i budynkach komercyjnych oraz specjalistycznych, oferuje również Dormakaba. Wśród klasycznych modeli nawierzchniowych wyróżnia się seria TS 83 wyposażona w funkcję, która amortyzuje gwałtowne otwarcie drzwi. W segmencie samozamykaczy szynowych firma proponuje model TS 93 slide channel, który umożliwia wolniejsze domykanie drzwi — szczególnie istotne w miejscach wymagających większej dostępności, np. dla osób z ograniczoną mobilnością. Co ważne, TS 93 ma certyfikaty środowiskowe, a to aspekt coraz bardziej doceniany w branży.
– Wśród samozamykaczy szynowych najnowszą propozycją jest model TS 98XEA, w którym połączono sprawdzone rozwiązania techniczne z nowszymi wymaganiami projektowymi i funkcjonalnymi. Zastosowanie tzw. krzywki sercowej wpływa na płynność i komfort otwierania, a regulowana trzecia prędkość zamykania pozwala ograniczyć efekt tzw. poduszki powietrznej, często występujący przy domykaniu drzwi w niewielkich korytarzach lub przedsionkach. Warto również zwrócić uwagę na uniwersalność konstrukcji – jeden model TS 98 XEA można zastosować praktycznie w każdym typie drzwi, zarówno jedno-, jak i dwuskrzydłowych, niezależnie od kierunku ich otwierania. Dodatkowo samozamykacz może być wyposażony w regulator kolejności zamykania GSR, co ułatwia zastosowanie w drzwiach dwuskrzydłowych. Montaż jest prosty, a neutralna forma obudowy dobrze wpisuje się w nowoczesne standardy estetyczne – podkreśla Wioleta Osuch.
W ofercie firmy znajdują się również samozamykacze podłogowe przeznaczone do ciężkich i intensywnie eksploatowanych drzwi. Są cenione za estetykę i trwałość. Wśród najnowszych propozycji wyróżnia się model ITS 96 – całkowicie wbudowany w skrzydło drzwiowe. Jest on regulowany sprężynowo i oferuje funkcję hold-open, co pozwala na przytrzymanie drzwi w pozycji otwartej. Taka konstrukcja wpisuje się w aktualne trendy estetyczne i funkcjonalne, szczególnie w nowoczesnych wnętrzach. Z kolei najnowszy model TS 80, klasyczny samozamykacz nawierzchniowy, przeszedł testy wytrzymałościowe potwierdzające jego niezawodność przy obciążeniu nawet do 500 tys. cykli otwarcia-zamknięcia, co czyni go rozwiązaniem trwałym i godnym polecenia w miejscach o intensywnym ruchu.
Nowa generacja
GEZE przygotowuje się do wprowadzenia na rynek nowej generacji samozamykaczy – modelu TS 7000, którego oficjalna premiera planowana jest na 2026 r., ale pierwszy pokaz odbył się już podczas targów BAU 2025 w Monachium. Obecnie w ofercie firmy znajdują się przede wszystkim samozamykacze z serii TS 5000 dostępne w kilku wersjach dopasowanych do potrzeb użytkowników. Modele TS 5000 L, R oraz E ISM wyposażone są w szynę ślizgową oraz zaawansowane funkcje, takie jak sekwencja zamykania wielu skrzydeł drzwiowych, hold-open oraz funkcję antypaniczną, co czyni je idealnymi rozwiązaniami do zastosowań komercyjnych i publicznych, gdzie liczą się bezpieczeństwo i ergonomia. Dla klientów poszukujących estetycznych rozwiązań firma oferuje wariant TS 5000 ECline charakteryzujący się minimalistycznym designem, który jednocześnie spełnia wymagania odpowiednich norm, co pozwala na stosowanie go w drzwiach ppoż. W portfolio GEZE nie brakuje również samozamykacza typu Boxer montowanego bezpośrednio w skrzydle drzwiowym, dzięki czemu pozostaje całkowicie niewidoczny z zewnątrz.
Więcej niż zamknięcie
Bez wątpienia prawidłowo zamknięte drzwi zapewniają komfort i ochronę każdemu, kto korzysta z przestrzeni za nimi. Jednak trzeba przyznać, że ich rola wykracza poza codzienną funkcjonalność. Szczelnie zamknięte drzwi wpływają zarówno na bezpieczeństwo użytkowników, jak i zużycie energii. Dlatego nowoczesne samozamykacze przestają być jedynie technicznym dodatkiem, a stają się istotnym elementem świadomego projektowania przestrzeni – takiej, która łączy wygodę użytkowania z energooszczędnością, estetyką i wymogami bezpieczeństwa. W tym miejscu warto wspomnieć także o rozwiązaniach Winkhausa, które uzupełniają funkcje samozamykaczy, rozszerzając je o inteligentne sterowanie i automatyczne blokowanie. Systemy takie jak autoLockAV4D i blueMotion+ mogą współpracować z samozamykaczami hydraulicznymi lub szynowymi.
Nowoczesne zamki drzwiowe, które mogą współpracować z samozamykaczami, oferuje także firma MACO, np. system ryglowania drzwi Instinct by MACO. – W dobie rozwiązań smart z łatwością można sobie wyobrazić połączenie naszego systemu z samozamykaczami elektrycznymi montowanymi na górnej ramie lub np. w podłodze (tzw. samozamykacze podłogowe znane z wejść do sklepów w galeriach handlowych). Jak to zadziała? Wyobraźmy sobie, że przy pomocy aplikacji telefonicznej wyzwalamy sygnał do otwarcia drzwi. System Instinct odrygluje skrzydło, a następnie przekaże informację do samozamykacza elektrycznego, że ten ma wykonać ruch otwierający skrzydło. Po kilku sekundach od przekroczenia progu naszego domu samozamykacz ponownie wykona ruch zamykający skrzydło. Wnoszenie ciężkich zakupów lub wielu pakunków to teraz żaden problem. Jeżeli chcemy zablokować drzwi w pozycji otwartej, wystarczy odpowiednio skonfigurować samozamykacz. Podobne rozwiązania możemy stosować, używając np. fotokomórek, czujników ruchu lub tym podobnych urządzeń. Wszystko sprowadza się do odpowiedniego skonfigurowania zestawu zamek + urządzenie + samozamykacz. Warto zawsze w takich przypadkach korzystać z autoryzowanych serwisów/grup instalatorskich – tłumaczy Leszek Wierzba.