Tak, ale dopiero po złożeniu rocznego zeznania podatkowego. Przedsiębiorca będzie miał dokładnie 1 miesiąc na złożenie elektronicznego wniosku do ZUS, licząc od końca terminu przewidzianego na złożenie deklaracji podatkowej. Czyli do końca maja roku następnego. I nie ma tu znaczenia, czy złoży on swoje rozliczenie w styczniu czy też w marcu.
Wnioski złożone po terminie nie będą w ogóle brane pod uwagę. Tak więc żaden czynny żal nic nie da w takiej sytuacji. Nie ma tu również znaczenia, czy w terminie przewidzianym na złożenie wniosku przedsiębiorca przebywać będzie na urlopie, zwolnieniu lekarskim czy, w związku z poważną chorobą, w szpitalu. Jeżeli chcemy odzyskać składki, musimy ściśle pilnować ustawowego terminu. Następną szansę na zwrot podatnicy będą mieli w roku kolejnym. Tyle, że będą to już składki dotyczące nowego okresu. A to oznacza, iż „przegapionego” zwrotu nie da się odzyskać.
Istotne jest również to, że Zakład Ubezpieczeń Zdrowotnych zwróci nadpłaconą kwotę składki zdrowotnej jedynie w sytuacji, kiedy przedsiębiorca nie będzie posiadał zaległości w opłacaniu pozostałych składek. Jeżeli takie istnieją, nadpłata zostanie zaliczona na ich poczet. Jeżeli nie, zwrot nadpłaconej kwoty powinien nastąpić przed końcem lipca.
A zatem, od nowego roku przedsiębiorcy będą co miesiąc opłacać składkę zdrowotną, liczoną według zupełnie nowych zasad. I nie ma tu znaczenia, czy w danym okresie rozliczeniową ich firmy faktycznie osiągną dochód, czy może wykażą stratę. Polski ład wprowadza bowiem pojęcie tzw. minimalnej składki na ubezpieczenie zdrowotne – zarówno miesięcznej, jak i rocznej.
Nadpłata z tytuły składki zdrowotnej wystąpi jedynie wówczas, gdy faktycznie wpłacona do ZUS-u kwota będzie wyższa, niż kwota wynikająca z rocznego wyliczenia dochodu a także większa, niż minimalna kwota składki w ujęciu rocznym. Co istotne, rok składkowy to okres od 1 lutego 2022 roku do 31 stycznia 2023. Nie jest to więc termin tożsamy z rokiem kalendarzowym. A pierwszą składkę zdrowotną wyliczaną według nowych zasad przedsiębiorcy zapłacą dopiero w lutym – na podstawie dochodu wykazanego w styczniu, rzecz jasna.
W przypadku podatku liniowego, składka zdrowotna to 4,9% dochodu (przychody minus koszty, w tym składki na ubezpieczenia społeczne). W pierwszym miesiącu dochód taki liczy się dosłownie jako różnicę przychodów i kosztów, natomiast w kolejnych okresach podatnicy muszą uwzględniać dochód narastająco (czyli przy wyliczeniu podstawy wymiaru składki zdrowotnej bierzemy pod uwagę dochód uzyskany od początku roku i poniesione w tym okresie koszty, odejmując od tego sumę wyliczanych poprzednio dochodów).
Natomiast składka minimalna to 270,90 zł w ujęciu miesięcznym (9% minimalnego wynagrodzenia za pracę w roku 2022, czyli kwoty 3010 zł br) i 3250,80 w ujęciu rocznym. Tyle każdy przedsiębiorca, płacący podatek liniowy, będzie musiał zapłacić w ciągu roku. Nawet, jeżeli z prowadzonej przez niego działalności gospodarczej przez większość tego okresu będzie wychodziła strata.
Kiedy więc można spodziewać się nadpłaty składki zdrowotnej? Wystarczy, że na początku roku działalność będzie przynosiła spore przychody, w efekcie czego dochód będzie dużo wyższy niż minimalne wynagrodzenie za pracę. W kolejnych kilku miesiącach natomiast sytuacja ulegnie zmianie i firma zacznie wykazywać stratę. W ujęciu rocznym okaże się, iż jej roczny dochód był w rezultacie sporo niższy, niż ten wyliczony na początku roku. W efekcie na koncie składki zdrowotnej będzie znajdowała się większa kwota, niż wynikająca z rocznego rozliczenia firmy. I wtedy właśnie zwrot z tytułu nadpłaconych składek ma sens, zwłaszcza, że w zależności od rodzaju firmy i jej przychodów, kwota nadpłaconych składek może okazać się całkiem spora. Warto tu dodać, iż w przypadku wystąpienia o zwrot nadpłaconych składek, rozliczenie rocznej podstawy wymiaru składek (czyli dochodu) uznaje się za ostateczne.
Korekty będą też konieczne w trakcie trwania roku obrotowego. Zgodnie z nowymi zasadami, składka zdrowotna będzie uzależniona od dochodu. A ten, w związku z różnymi sytuacjami gospodarczymi, może być korygowany w kolejnych okresach rozliczeniowych. Do tej pory korekta taka oznaczała jedynie zmianę kwoty podatku, od lutego natomiast korekta zeznania podatkowego za dany miesiąc będzie również oznaczała zmianę wysokości wyliczonej składki zdrowotnej.
Jeżeli natomiast okaże się, iż przedsiębiorca wpłacił do ZUS zbyt małą kwotę na ubezpieczenie zdrowotne, to czas na złożenie korekty wynosi w tej sytuacji nieco więcej, bo dwa miesiące (również licząc od upływu terminu przewidzianego na złożenie zeznania rocznego). Czyli do końca czerwca roku następnego.