Lustra montowane w saunach, strefach spa, czy krytych pływalniach dodają wnętrzom estetyki i wpływają na ich funkcjonalność. Niestety, z racji wyższej wilgotności charakterystycznej dla takich miejsc, szybko ulegają korozji i zamiast zdobić, stają się mało efektownym elementem wyposażenia. Wybór odpowiedniego szkła pozwala uniknąć tego problemu i konieczności wymiany luster.
Skąd bierze się korozja?
Lustra stosowane we wnętrzach stanowią niezastąpioną dekorację, optycznie je powiększają i rozjaśniają. Choć podnoszą poziom estetyki, są narażone na korozję, która sprawia, że przestają pełnić swoją podstawową funkcję. Korozja na lustrze to nic innego, jak nieestetyczne ciemne plamy na dnie zwierciadła, świadczące o jego uszkodzeniu. Pierwsze przebarwienia pojawiają się na krawędziach szkła, na których zwykle zbiera się najwięcej resztek wody, zarówno tej w postaci pary w wilgotnym pomieszczeniu, jak i płynów do czyszczenia.
Korozja szybciej pojawia się na lustrach, których tafla jest jedynie docięta do wymiaru, bez szlifowanych krawędzi lub szlifowanych niedostatecznie. Wilgoć osiadająca na takich postrzępionych krawędziach wnika do wewnątrz, rozpoczynając proces korozji. Dotyczy to szczególnie luster montowanych w miejscach o wysokim poziomie wilgotności, czyli nie tylko w łazienkach domowych, ale i saunach czy krytych pływalniach. Pierwszych efektów nie widać od razu. Proces korozji postępuje powoli, ale raz rozpoczęty zajmuje coraz większą powierzchnię lustra i nie ma sposobu, by go odwrócić. Należy zaznaczyć, że korozja rozpoczyna się już pierwszego dnia kontaktu z wilgocią.
Naturalną próbą zabezpieczenia lustra przed niszczeniem jest osadzenie go we wnęce między płytkami gresowymi, a następnie położenie szczelnej warstwy silikonu pomiędzy krawędzią płytek, a szkłem, co pozwoli uchronić lustro przed wilgocią. Jeśli jednak montowane jest ono w tradycyjny sposób i krawędzie pozostają odkryte, wówczas należy zwrócić szczególną uwagę na odpowiednią wentylację w pomieszczeniu. Są to jednak metody, które mogą jedynie wydłużyć żywotność lustra, ale nie zagwarantują jego całkowitej ochrony. Może ją zapewnić tylko odpowiednio dobrane szkło, które uchroni lustro przed korozją, a także zapewni wysoki stopień refleksyjności i niezakłócone odbicie obrazu.
Problem miejsc o wyższej wilgotności
To, co łączy kabinę prysznicową w centrum odnowy biologicznej czy kryty basen, to panujący w tym miejscu wysoki poziom wilgotności powietrza. Sprawia on, że montowane tam lustra stosunkowo szybko ulegają korozji.
To problem, który nasuwa nam dwa rozwiązania: rezygnacja z lustra lub jego wymiana co kilka lat. Pierwsze tak naprawdę nie jest satysfakcjonującym rozwiązaniem, z kolei drugie naraża na niepotrzebne koszty, a w niektórych przypadkach wiąże się z niewygodą wynikającą z konieczności przeprowadzenia remontu. Jeśli więc nie chcemy rezygnować z wysokiej estetyki, którą daje lustro, należy zainwestować w takie, które nie będzie podatne na korozję.
W poszukiwaniu najlepszego rozwiązania zaczniemy od określenia definicji lustra. Jest to (najczęściej) szkło o gładkiej powierzchni, którego jedna ze stron została pokryta warstwą metalu. Powoduje to powstanie obrazu odbitego przedmiotów znajdujących się przed szkłem. Zarówno szkło, jak i warstwa metalu są zatem kluczowymi elementami, które wpływają na jakość, trwałość i funkcjonalność lustra. W produkcji tradycyjnych luster najlepiej sprawdza się zwykłe szkło float pokryte warstwą srebra, która zapewnia wysoką refleksyjność i wpływa nie tylko na jakość odbitego obrazu, ale też na estetyczny wygląd samego zwierciadła. Jeśli jednak lustro ma być dodatkowo odporne na korozję, należy sięgnąć po produkt o specjalnym zastosowaniu.
Takim właśnie produktem jest wysokorefleksyjne szkło Pilkington Mirropane™ Chrome przeznaczone na lustra. Zamiast tradycyjnej warstwy srebra, pokryte jest warstwą chromu, co odróżnia je od tradycyjnych luster i pozwala na więcej możliwości zastosowań. Dodatkowo, produkt ten można laminować i hartować, a chromowa powłoka jest odporna na wilgoć i nie ulega korozji.
To wszystko sprawia, że szkło to idealnie nadaje się do wykorzystania w obiektach użyteczności publicznej, w miejscach o dużej wilgotności, takich jak kabiny prysznicowe, centra odnowy biologicznej, toalety, a nawet statki wycieczkowe.
– Wymiana luster co kilka lat w ośrodkach sportowych i innych pomieszczeniach komercyjnych jest skomplikowanym procesem. Nie tylko z powodu kosztów. Taka wymiana oznacza prace techniczne i przerwę w normalnym funkcjonowaniu obiektu. To niewygodne. Dlatego decyzję o zamontowaniu luster z odpowiednim szkłem najlepiej podjąć już na etapie projektowania budynku – mówi Piotr Oleszyński, doradca techniczny w Pilkington Polska. – Warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną kwestię. Lustra, które nie spełniają wymogu bezpieczeństwa niosą za sobą ryzyko zranienia w przypadku rozbicia. Ma to szczególne znaczenie w miejscach użyteczności publicznej, takich jak siłownie, sale taneczne i gimnastyczne. Lustra montowane w tych obiektach powinny być nie tylko odporne na korozję, ale także bezpieczne. Aby zwiększyć odporność na uderzenia, należy poddać szkło Pilkington Mirropane™ Chrome procesowi hartowania, przez co zminimalizujemy ryzyko zranienia i zapewnimy wysoki poziom bezpieczeństwa użytkownikom. Produkt ten można także laminować, co w wielu przypadkach jest lepszym rozwiązaniem – dodaje.
Konieczność stosowania luster ze szkła bezpiecznego jest szczególnie zasadna w miejscach, w których pokrywają one całe ściany. Tafle tworzące powierzchnię długości 5 lub 10 metrów to powszechne wyposażenie sal fitness i siłowni. W takich miejscach przebywa dużo ludzi, więc ryzyko wpadnięcia na lustro lub uderzenia go przypadkowym przedmiotem jest spore. Jak widać temat jest bardziej złożony. Poza tym, że lustro rozjaśnia i optycznie powiększa pomieszczenie, może też zwiększyć jego funkcjonalność i wpłynąć na poziom bezpieczeństwa jego użytkowników. Punktem wyjścia jest szkło, z którego jest zrobione – materiał, który daje ogrom możliwości aranżacyjnych.