Holding Roto Frank AG – do którego należą Roto Technologia Okien i Drzwi, Roto Okna Dachowe i Roto Professional Service – podsumowało aktualną sytuację rynkową. Grupa odnotowała łącznie 30% wzrost obrotów w trzech ostatnich latach. Mimo wysokiej odporności na kryzys, inflacja na ważnych rynkach zbytu spowolniła globalny wzrost grupy w bieżącym roku obrotowym.
W ostatnich trzech latach obroty grupy Roto wzrosły łącznie o prawie 30%. Do tak imponującego wyniku w trudnych czasach przyczyniła się m.in. duża liczba nowych klientów we wszystkich trzech dywizjach grupy. O efektach przewagi, jaką jest zdolność zaspokojenia kluczowych potrzeb odbiorców w zakresie niezawodności dostaw i jakości produktów w zmiennych warunkach, rozmawiano podczas 17. Międzynarodowej Konferencji Prasowej Roto w Niemczech, w dniach 16-17 listopada 2022 r.
Optymistyczne wyniki
„We wszystkich dywizach Roto na świecie stawiliśmy czoła wyzwaniom, których liczba od 2020 roku stale rosła” – powiedział dr Keill, prezes holdingu Roto Frank AG na spotkaniu z dziennikarzami z całego świata. „Dlatego grupa Roto bardziej niż kiedykolwiek zasługuje na miano prężnie działającej firmy, a poszczególne dywizje – godnych zaufania partnerów biznesowych „. Pracownicy Roto, których liczba na świecie sięga obecnie 5.000, wykazali się dużą elastycznością i gotowością do działania przez długi czas. To jeden z powodów, dla których holding Roto zamknął rok obrotowy 2021 z rekordowym wynikiem 807 mln euro, a 2022 rok rozpoczął z optymizmem. „Jednak zmiany na rynkach zaopatrzenia i nowe dodatkowe ryzyka, wynikające z wojny, oznaczają trudności dla branży budowlanej, nie tylko w Europie” – mówił dr Keill.
Rynek niemiecki wystawiony na próbę
Zdaniem prezesa holdingu Roto, gospodarki europejskie, a w szczególności niemiecka, mają przed sobą trudną drogę do normalizacji sytuacji, co rodzi obawy o wyniki w 2023 r. Za prognozowany kryzys w gospodarce niemieckiej odpowiadają relacje polityczne, ale także brak elastyczności
i umiejętności społecznej wyjścia z bezpiecznej strefy komfortu po latach dobrobytu. Nie można przewidzieć, jak zachowają się prywatne gospodarstwa domowe w czasach wysokiej inflacji i braku wzrostu gospodarczego – w jakich obszarach zdecydują się na oszczędności, a w jakich na inwestycje.
Poprawa efektywności energetycznej szansą
Szansą dla branży materiałów budowlanych jest utrzymujący się trend poprawy efektywności energetycznej domów i mieszkań. Prognozy na 2023 rok zakładają równomierny spadek na rynku nowego budownictwa w Europie, Ameryce czy Azji – nie oznacza to jednak, że zapotrzebowanie na okna i drzwi musi drastycznie spaść. W perspektywie średnioterminowej producentów stolarki na całym świecie czeka boom popytowy związany z termomodernizacją budynków.
Niezbędna elastyczność i wykwalifikowani specjaliści
Holding Roto optymistycznie patrzy w przyszłość. „Przewidywany na drugą połowę 2022 roku spadek popytu rozpoczął się punktowo w lipcu. Jesteśmy jednak przekonani, że w nadchodzących latach zapotrzebowanie na nowoczesną przestrzeń życiową będzie nadal stanowiło wyzwanie dla branży budowlanej. Dlatego magazyny z komponentami Roto pozostaną dobrze zaopatrzone, aby dywizje mogły elastycznie reagować na potrzeby swoich klientów” – mówił dr Keill. „W przypadku dywizji serwisowej Roto Frank Professional Services GmbH spodziewamy się szczególnie dobrych wyników już w 2023 roku. W obliczu gwałtownego wzrostu cen energii, rewitalizacja starszych okien i drzwi poprzez wymianę okuć i uszczelek staje się atrakcyjnym rozwiązaniem. Szczególnie tam, gdzie wysokie stopy procentowe stoją na przeszkodzie kompleksowej modernizacji budynku z wymianą okien włącznie”.
Kolejne akwizycje w planach
Szansą na rozwój holdingu Roto w przyszłości są także strategiczne przejęcia. „Integracja takich firm jak grupa Deventer ze swoimi oddziałami w Niemczech, Polsce i Holandii czy akwizycja firmy Fermax w Brazylii wzmocniły grupę Roto i jej pozycję rynkową w danym kraju. Dlatego nadal szukamy na arenie międzynarodowej firm, które dobrze do nas pasują” – mówił prezes holdingu Roto. Podczas konferencji zwracano uwagę na wzajemne oddziaływanie polityki i biznesu w obliczu złożonych scenariuszy kryzysowych na najbliższą przyszłość. Dr Keill podsumował to słowami: „W trudnych czasach przede wszystkim liczy się umiejętność elastycznego, a zarazem przemyślanego reagowania na zmieniające się warunki. Dostrojenie ludzi i organizacji, by mądrze i optymistycznie stawić czoła nawet wielkim wyzwaniom, jest dziś potrzebne bardziej niż kiedykolwiek”.