Jak wynika z danych finansowych czołowych amerykańskich producentów, okres od stycznia do marca należał dla nich do udanych. Jeld-Wen mówi o solidnym kwartale a Masonite o wynikach, które przerósł oczekiwania.
Jeld-Wen w pierwszym kwartale 2023 roku odnotował zysk netto na poziomie 15,1 mln dolarów, gdy w analogicznym okresie ubiegłego roku mieli stratę w wysokości pół miliona dolarów. Przychód netto wzrósł o 4,4 proc. do poziomu 1,2 mld dolarów. Według spółki to głównie zasługa wzrostu przychodów z działalności podstawowej o 7 proc. Skorygowana EBITDA wzrosła o 13,3 mln dolarów do 93,5 mln dolarów.
William Christensen, dyrektor generalny Jeld-Wen:
W pierwszym kwartale działaliśmy na rzecz uproszczenia i wzmocnienia Jeld-Wen, co w połączeniu z korzystniejszymi niż oczekiwano warunkami rynkowymi zaowocowało lepszymi wynikami finansowymi. W okresie słabszego popytu dokładnie kontrolowaliśmy koszty, jednocześnie spełniając oczekiwania naszych klientów.
W Ameryce Północnej przychody netto wzrosły o 45,7 mln dolarów (+6,3 proc.) do kwoty 768 mln dolarów. Spadł jednak zysk netto o 2,8 mln dolarów i wyniósł 35,2 mln. W Europie przychody netto były niższe o 3,3 proc. i wyniosły 312,5 mln dolarów, co spółka tłumaczy niekorzystnymi różnicami kursowymi. Skorygowana EBITDA na Starym Kontynencie wzrosła o 2,9 mln do 17,6 mln dolarów.
Niedawno Jeld-Wen ogłosił sprzedaż swojej działalności w Australazji firmie Platinum Equity, co ma pozwolić skoncentrować się amerykańskiemu producentowi na swoich dwóch największych regionach, czyli Ameryce Północnej i Europie. Spółka spodziewa się, że w 2023 r. przychody netto wyniosą od 4 do 4,4 mld dolarów.
Masonite z kolei odnotował sprzedaż netto na poziomie 726 mln dolarów w pierwszym kwartale, co jest wynikiem zbliżonym do analogicznego okresu w roku ubiegłym. Firma zaznacza, że na ten wynik składa się wzrost średniej ceny jednostkowej o 10 proc. i 8 proc. wzrost przychodów po akwizycji firmy Endura. Masonite odnotował jednak spadek wolumenu sprzedaży o 16 proc.
Zysk brutto w przypadku tego producenta wyniósł 170 mln dolarów, co oznacza spadek o 7proc. w stosunku do I kwartału 2022 r., oraz zysk netto na poziomie 38 mln dolarów – to spadek aż o 43 proc. Zdaniem spółki to wynik m.in. działań restrukturyzacyjnych. Koszty sprzedaży, ogólne i administracyjne wzrosły o 22 proc. do 102 mln dolarów, co firma przypisuje m.in. przejęciu firmy Endura. Okazuje się, że wyniki I kwartału były lepsze od oczekiwań firmy, a zarząd uważa, że notowane spadki wynikają też ze znakomitego pierwszego kwartału roku 2022.
W Ameryce Północnej sprzedaż wyniosła 569 mln dolarów, co jest wynikiem zbieżnym z tym z roku 2022, z kolei w Europie sprzedaż wyniosła 64 mln dolarów, co oznacza spadek o 21 proc. Na wyniki na Starym Kontynencie przełożyły się m.in. spadki wolumenu sprzedaży, niekorzystne wymiany walutowe, ale część spadków udało się zrekompensować 4-procentowym wzrostem średniej ceny jednostkowej.
Zobacz również
Veka sponsorem lokalnego sportu, Wiśniowski wspiera skoczka
W ostatnim czasie kilka firm z naszej branży pochwaliło się wsparciem dla sportowców. Wiśniowskiego będziemy oglądać w Pucharze Świata w skokach narciarskich, a Veka będzie widoczna podczas meczów Pucharu Polski. Fakro kontynuuje współpracę z piłkarkami, a Lanko i Oknamix zaczyna z piłkarzami.
Producenci stolarki w rankingu „Najcenniejsze firmy rodzinne 2024”
Producenci stolarki mają swoją reprezentację w tegorocznym rankingu najcenniejszych firm rodzinnych. Jego autorzy wyłonili laureatów spośród przedsiębiorstw w poszczególnych województwach.
CAL posadził kolejnych 10 tysięcy drzew
W drugiej połowie października pracownicy CAL tradycyjnie posadzili kolejnych 10 tysięcy drzew. Akcja, którą rokrocznie prowadzi suwalski producent drzwi, doczekała już siódmej edycji. Partnerem wydarzenia było "Forum Branżowe".