Polskie firmy z branży stolarki otworowej należą do grupy inwestorów, które zbudowały zakłady produkcyjne, bądź założyły oddziały handlowe w Ukrainie. Dziś część z nich nadal pracuje.
W Ukrainie dużo zainwestowało Fakro. Firma u naszych wschodnich sąsiadów ma trzy fabryki. Zakłady produkcyjne mają także m.in. Mercor oraz Grupa Kęty. Mercor ostatnio informował, że fabryka w Ukrainie wciąż działa, ale w niepełnym zakresie. Z kolei Grupa Kęty ma spółkę Alupol LLC, która znajduje się w Borodiance, niedaleko od Kijowa i należy do segmentu wyrobów wyciskanych oraz Aluprof Systema Ukraina Tov z siedzibą w Kijowie, należąca do segmentu systemów aluminiowych. Grupa Kęty zdecydowała, że obie spółki zaprzestają działalności operacyjnej. Decyzja zapadła 24 lutego, po ataku Rosji na Ukrainę.
Z kolei Grupa Selena ma swoje oddziały w Ukrainie i Rosji. Firma informuje:
Analizujemy aktualną sytuację międzynarodową, dostosowując do niej nasze dalsze kroki. Jako spółka giełdowa będziemy komunikować decyzje dotyczące naszej działalności w pierwszej kolejności poprzez raporty bieżące, a następnie w pozostałych kanałach.
Co dzieje się obecnie w fabrykach Fakro? Janusz Komurkiewicz, członek zarządu grupy Fakro ds. Marketingu poinformował nas o bieżącej sytuacji:
Firma Fakro posiada w Ukrainie trzy zakłady, zlokalizowane na zachodzie kraju. Nasz lwowski zakład produkujący na potrzeby Rosji, został przekształcony na centrum logistyczne, które przy pomocy Caritas Lwów zajmuje się dystrybucją pomocy humanitarnej dostarczanej przez Fundację Pomyśl o Przyszłości, Fakro oraz innych sądeckich przedsiębiorców. Firma Fakro nieodpłatnie udostępnia swoje TIR-y, aby pomoc jak najszybciej trafiła do potrzebujących. Pracownicy z tego zakładu zostali oddelegowani do pomocy przy rozładunku i dystrybucji darów. Pozostałe dwa zakłady pracują w zakresie, w jakim jest to możliwe biorąc pod uwagę wprowadzone godziny policyjne mające wpływ na czas pracy pracowników, dobrowolne zgłoszenia naszych pracowników do ukraińskich wojsk obrony terytorialnej oraz coraz częstszy brak surowców. Dokładamy starań, aby te zakłady pracowały w sposób niezakłócony. Nasi ukraińscy współpracownicy oraz władze Ukrainy kładą nacisk na działanie przedsiębiorstw, ponieważ jest to istotne ze względu na dopływ pieniędzy tak potrzebnych obecnie ukraińskiej gospodarce. Nie rezygnujemy z produkcji w naszych zakładach, ponieważ nie chcemy pozbawiać naszych pracowników dochodów. Część z naszej załogi oraz ich najbliżsi zdecydowali się na szukanie schronienia w Polsce. W pełni rozumiemy te decyzje. Tym osobom służymy pomocą przy zakwaterowaniu, załatwieniu formalności i znalezieniu pracy.
W polskiej branży stolarki w pomoc zaangażowane są nie tylko firmy posiadające oddziały w Ukrainie. Setki firm organizuje transport rodzin swoich pracowników z tego kraju, zbiórki ubrań oraz jedzenia, wsparcie finansowe i wiele innych. O tych inicjatywach więcej na naszych łamach wkrótce.
Zobacz również
Veka sponsorem lokalnego sportu, Wiśniowski wspiera skoczka
W ostatnim czasie kilka firm z naszej branży pochwaliło się wsparciem dla sportowców. Wiśniowskiego będziemy oglądać w Pucharze Świata w skokach narciarskich, a Veka będzie widoczna podczas meczów Pucharu Polski. Fakro kontynuuje współpracę z piłkarkami, a Lanko i Oknamix zaczyna z piłkarzami.
Producenci stolarki w rankingu „Najcenniejsze firmy rodzinne 2024”
Producenci stolarki mają swoją reprezentację w tegorocznym rankingu najcenniejszych firm rodzinnych. Jego autorzy wyłonili laureatów spośród przedsiębiorstw w poszczególnych województwach.
CAL posadził kolejnych 10 tysięcy drzew
W drugiej połowie października pracownicy CAL tradycyjnie posadzili kolejnych 10 tysięcy drzew. Akcja, którą rokrocznie prowadzi suwalski producent drzwi, doczekała już siódmej edycji. Partnerem wydarzenia było "Forum Branżowe".