W tej chwili nie widzimy żadnego wpływu epidemii koronawirusa na nasze zamówienia, co nie oznacza, że nic na rynku się nie dzieje. Nie mamy wiedzy o ani jednym przypadku zejścia z budowy z powodu koronawirusa – zapewnia prezes Mercora, Krzysztof Krempeć.
W grupie Mercor pracuje ponad 800 osób, z tego około 450 osób bezpośrednio przy produkcji na dwóch zmianach. Jak firma reaguje na zagrożenie epidemiczne? Jako firma zawiesiliśmy wszystkie loty służbowe pracowników, odwołaliśmy uczestnictwo w konferencjach i targach. – mówi prezes – Pracownicy wracający z urlopów są proszeni o informowanie, czy nie przybywają z Włoch, Chin, czy innych zagrożonych rejonów. Wówczas będziemy indywidualnie podejmowali decyzję, czy poprosić taką osobę o pracę zdalną. Produkcja odbywa się bez żadnych problemów. Wyzwaniem dla zarządu będzie teraz zapewnienie obsady pracowniczej w sytuacji zamknięcia szkół i przedszkoli, gdy część pracowników być może będzie musiała zapewnić opiekę swoim dzieciom.
Po trzech kwartałach roku obrotowego 2019/20, czyli do końca grudnia 2019 roku, grupa Mercor odnotowała wzrost sprzedaży i rentowności na wszystkich poziomach. Przychody ze sprzedaży grupy wzrosły o 6 proc. do 294,4 mln zł, a zysk netto o 23 proc. do 20 mln zł. W styczniu 2020 roku grupa Mercor pozyskała zamówienia o wartości około 30,6 mln zł, co oznacza wzrost o 16 proc. rdr. W lutym br. pozyskano kolejne zamówienia o wartości około 28,0 mln zł, co w porównaniu z wartością 26,0 mln zł w lutym ub. roku, oznacza wzrost o 8 proc. W okresie od września 2019 do lutego 2020 roku Grupa pozyskała w sumie zamówienia o wartości około 187,6 mln zł wobec 178,1 mln zł w analogicznym okresie rok wcześniej, co oznacza wzrost o 5 proc. rok do roku. W ostatnim czasie Mercor odczuwa mniejszą ilość zamówień z rynku polskiego i dlatego stara się bardziej aktywny na rynkach zagranicznych. Jednak I kwartał roku kalendarzowego, jest dla spółki tradycyjnie już najsłabszym okresem pod względem sprzedaży. Nie inaczej będzie zapewne w tym roku.
W tej chwili Mercor instaluje linię do przemysłowej produkcji płyt ogniochronnych, którą kupił w ub. roku. Instalacja nowej linii produkcyjnej koło Płocka przebiega zgodnie z planem i nasz kalendarz zakładający jej uruchomienie jesienią 2020 roku wydaje się niezagrożony. Nowa linia zwiększy nasze moce produkcyjne kilkunastokrotnie. Planujemy jeszcze wydać ponad 12 mln zł na jej budowę – potwierdza prezes Krempeć.
Zobacz również
Veka sponsorem lokalnego sportu, Wiśniowski wspiera skoczka
W ostatnim czasie kilka firm z naszej branży pochwaliło się wsparciem dla sportowców. Wiśniowskiego będziemy oglądać w Pucharze Świata w skokach narciarskich, a Veka będzie widoczna podczas meczów Pucharu Polski. Fakro kontynuuje współpracę z piłkarkami, a Lanko i Oknamix zaczyna z piłkarzami.
Producenci stolarki w rankingu „Najcenniejsze firmy rodzinne 2024”
Producenci stolarki mają swoją reprezentację w tegorocznym rankingu najcenniejszych firm rodzinnych. Jego autorzy wyłonili laureatów spośród przedsiębiorstw w poszczególnych województwach.
CAL posadził kolejnych 10 tysięcy drzew
W drugiej połowie października pracownicy CAL tradycyjnie posadzili kolejnych 10 tysięcy drzew. Akcja, którą rokrocznie prowadzi suwalski producent drzwi, doczekała już siódmej edycji. Partnerem wydarzenia było "Forum Branżowe".