Huty szkła wkrótce mogą się znaleźć w trudnej sytuacji. Nie mogą one z dnia na dzień zatrzymać produkcji, bo to się wiąże z wygaszeniem pieca. Jednak do firm produkujących szkło trafia obecnie mniej zleceń niż na początku roku.
Huty szkła dostarczają swoje produkty głównie do branży motoryzacyjnej i budowlanej. W ostatnich tygodniach muszą znaleźć rozwiązanie w sytuacji, w której zmniejsza się liczba zamówień. Już obecnie można mówić o spadku zamówień z branży motoryzacyjnej, gdy kilka fabryk samochodów w Europie zdecydowało o wstrzymaniu produkcji. Jednak Glass for Europe, organizacja zrzeszająca producentów szkła przyznała, że także w budownictwie wiele zakładów wstrzymuje produkcję.
Szkło wytapiane jest w ciągłym procesie produkcyjnym, a piec rozpalony jest do temperatury 1600 st. C. Wstrzymanie produkcji oznacza ostatecznie wygaszenie pieca, a ponowne jego uruchomienie wymaga czasu i jest bardzo kosztowne. To trochę tak, jakby od nowa zbudować linię produkcyjną.
Inny problem, jaki pojawia się obecnie w procesie produkcji szkła płaskiego, to dostęp do komponentów. Mimo, iż wiele z nich pochodzi z krajów europejskich, to ze względu na trudniejszy niż miesiąc temu przejazd przez granice, głównie ze względu na kontrole zdrowotne, transport jest często opóźniony. Huty szkła potrzebują dużych ilości komponentów do produkcji, gdyż średnie moce produkcyjne to ok. 650 ton szkła dziennie. A ze względu na ciągły proces produkcji nie można dopuścić do przestojów.
Organizacja Glass for Europe ocenia, że wpływ COVID-19 na branżę szkła płaskiego będzie kolosalny. Obecnie 75 proc. produktów trafia na rynek budowlany, a 20 proc. do motoryzacji. Jeśli wszystkie fabryki samochodów zatrzymają produkcje na kilka miesięcy, oznacza to zamknięcie europejskich hut szkła produkujących dla fabryk samochodów.
W branży budowlanej można zauważyć masowy spadek popytu na szkło w Europie. Będzie to rodziło w konsekwencji problemy dla kolejnych hut szkła, a także tych zakładów, które zajmują się przetwarzaniem szyb zespolonych. W bardzo trudnej sytuacji mogą znaleźć się małe i średnie zakłady produkcyjne. Bez odpowiedniego wsparcia, grozi im bankructwo. Co też negatywnie będzie wpływać na całą branże, ze względu na kontakty handlowe ze sobą różnych firm.
Glass for Europe apeluje do władz w różnych krajach, by wzięły pod uwagę znaczenie sektora produkcji szkła płaskiego i jego znaczenia dla gospodarek w Europie, ale także na innych kontynentach. Organizacja podkreśla, że obecnie najważniejsze jest utrzymanie łańcucha dostaw i możliwości produkcyjnych. Takie działanie wymaga wsparcia. Dzięki temu możliwy będzie łatwiejszy powrót do działalności firm z branży szkła płaskiego po zakończeniu kryzysu.
Zobacz również
BAU 2025 – największe wydarzenie branży budowlanej (galeria)
W Monachium od wczoraj trwa największe wydarzenie branży budowlanej. Targi BAU 2025 zgromadziły licznych wystawców. Coraz więcej jest też zwiedzających. Na miejscu jest też redakcja „Forum Branżowego”. I tak jak obiecaliśmy relacjonujemy to wydarzenie.
Targi BAU 2025 rozpoczęte
Rozpoczęło się największe targowe wydarzenie tego roku - BAU 2025 w Monachium. W Niemczech nie mogło zabraknąć naszej redakcji, która relacjonuje to wydarzenie.
Forum Branżowe 01.2025 – czytaj w wersji online
Jest już dostępne styczniowe „Forum Branżowe”. Gościem najnowszego numeru jest Marek Klimek założyciel i prezes firmy Prez-Met. Jest to jedno...