Większość producentów stolarki otworowej, z którymi rozmawialiśmy, wspominało nam, że nie widzą dużego spadku w sprzedaży spowodowanego pandemią. Zapytaliśmy więc dilerów, czy również oni przechodzą przez kryzys suchą stopą. Okazuje się, że generalnie jest dobrze, jednak nie bez zmartwień.
Co ciekawe, wydaje się, że salony z Polski Zachodniej i Wielkopolski optymistyczniej patrzą na wyniki sprzedaży niż punkty z reszty kraju. Podczas gdy większość sprzedawców wspomina o małym (choć nie dramatycznym i być może nieznaczącym w skali roku) negatywnym wpływie pandemii na sprzedaż, punkty takie jak Eko-Dom ze Szczecina czy Wesa z podszczecińskiego Tarnowa mogą cieszyć się się zwiększonym zainteresowaniem klientów. Niektórzy dystrybutorzy zauważają jednak, że przyszłość jest niepewna, a zwiększony popyt może wynikać z obecnej wśród inwestorów chęci domknięcia już rozpoczętych inwestycji przed czasem przestoju.
Obawy przed 2021 r.
Także warszawscy dilerzy, tacy jak Stol-Kam, nie wspominają o zauważalnym spadku sprzedaży. Pojawiają się jednak obawy o to, co może nas czekać w przyszłym roku.
Krzysztof Wycech z firmy Aprel:
Uważam, że zima będzie dla branży trudna. Generalnie w najbliższych miesiącach wiele firm w gospodarce dotknie pandemia, ludzie zaczną tracić pracę, będzie mniej pieniędzy na rynku. A to wpłynie także na sprzedaż okien i drzwi. Sądzę, że w przyszłości rynek stolarki w Polsce się skurczy, jednak dobre firmy przetrwają.
O przyszły rok obawia się także przedstawiciel firmy Mark-Bud z Grodziska Wielkopolskiego. W rozmowie z nami zdradził, że teraz jest dobra sytuacja, są zamówienia, ale to dlatego, że ludzie kończą te budowy, które wcześniej zaczęli, albo te, które były zaplanowane. Jednak widzi, że nie zaczyna się wiele nowych inwestycji.
Na mniejszą ilość pieniędzy na rynku wskazuje także przedstawiciel salonu Multi Windows z Wasilkowa pod Białymstokiem. Twierdzi on, że obecna sytuacja sprawia, że banki niechętnie przydzielają kredyty, a czas czekania na decyzję przeciąga się, wolniej funkcjonują też urzędy. Zauważa, że już teraz ma to wpływ na liczbę sprzedawanych okien, co potwierdzają jego rozmowy z klientami.
Pomaga Czyste Powietrze
Co ciekawe, zauważalną część klientów stanowią osoby korzystające z programu Czyste Powietrze. Mówią o tym między innymi wspominane już firm PHU Podlasie i Aprel oraz Alterdom z Siedlec. Przy czym ten pierwszy zaznacza, że z jego obserwacji wynika, iż zainteresowanie programem słabnie, zwłaszcza po tym, jak w maju wprowadzono w nim zmiany.
Rozmawialiśmy także ze sprzedawcami stolarki otworowej z K2 z Puław, Rojewska z Pisza i Salonu okien z Opola – wszyscy oni zgodnie twierdzą, że pandemię widać – wskazywali na odrobinę mniejszy ruch w salonie, ale także fakt, że coraz więcej klientów przestrzega wytycznych sanitarnych i nosi maseczki. Jednocześnie nie przekłada się to na znaczące spadki w sprzedaży.
Zobacz również
Veka sponsorem lokalnego sportu, Wiśniowski wspiera skoczka
W ostatnim czasie kilka firm z naszej branży pochwaliło się wsparciem dla sportowców. Wiśniowskiego będziemy oglądać w Pucharze Świata w skokach narciarskich, a Veka będzie widoczna podczas meczów Pucharu Polski. Fakro kontynuuje współpracę z piłkarkami, a Lanko i Oknamix zaczyna z piłkarzami.
Producenci stolarki w rankingu „Najcenniejsze firmy rodzinne 2024”
Producenci stolarki mają swoją reprezentację w tegorocznym rankingu najcenniejszych firm rodzinnych. Jego autorzy wyłonili laureatów spośród przedsiębiorstw w poszczególnych województwach.
CAL posadził kolejnych 10 tysięcy drzew
W drugiej połowie października pracownicy CAL tradycyjnie posadzili kolejnych 10 tysięcy drzew. Akcja, którą rokrocznie prowadzi suwalski producent drzwi, doczekała już siódmej edycji. Partnerem wydarzenia było "Forum Branżowe".