Assa Abloy Mercor Doors oraz Małkowski-Martech wraz z większościowymi akcjonariuszami podpisali list intencyjny – szwedzki koncern planuje zakupić wszystkie akcje będące w rękach większościowych akcjonariuszy.
W sierpniu informowaliśmy, że zarząd firmy Małkowski-Martech poinformował o wyznaczeniu nowych celów inwestycyjnych, w związku z czym poszukuje perspektyw rozwojowych. To oznaczało, że wielkopolska spółka rozpoczęła proces pozyskiwania inwestora strategicznego (szczegóły)
Potencjalny inwestor właśnie się znalazł. Małkowski-Martech i większościowi akcjonariusze spółki zawarli w ubiegłym tygodniu list intencyjny z firmą Assa Abloy Mercor Doors. Należąca do szwedzkiego koncernu firma chce kupić wszystkie akcje Małkowski-Martech posiadane przez akcjonariuszy większościowych w kapitale zakładowym (87,54 proc. akcji).
Cena nabycia pakietu akcji spółki ma uwzględniać będzie oparta o wzór, który uwzględnia m.in. wysokość znormalizowanego poziomu EBITDA, poziom zadłużenia oraz gotówki w spółce, jak i poziom kapitału obrotowego.
Termin wyłączności negocjacji z inwestorem ustalono na okres trzech miesięcy z możliwością przedłużenia tego okresu.
Zobacz również
Veka sponsorem lokalnego sportu, Wiśniowski wspiera skoczka
W ostatnim czasie kilka firm z naszej branży pochwaliło się wsparciem dla sportowców. Wiśniowskiego będziemy oglądać w Pucharze Świata w skokach narciarskich, a Veka będzie widoczna podczas meczów Pucharu Polski. Fakro kontynuuje współpracę z piłkarkami, a Lanko i Oknamix zaczyna z piłkarzami.
Producenci stolarki w rankingu „Najcenniejsze firmy rodzinne 2024”
Producenci stolarki mają swoją reprezentację w tegorocznym rankingu najcenniejszych firm rodzinnych. Jego autorzy wyłonili laureatów spośród przedsiębiorstw w poszczególnych województwach.
CAL posadził kolejnych 10 tysięcy drzew
W drugiej połowie października pracownicy CAL tradycyjnie posadzili kolejnych 10 tysięcy drzew. Akcja, którą rokrocznie prowadzi suwalski producent drzwi, doczekała już siódmej edycji. Partnerem wydarzenia było "Forum Branżowe".